REKLAMA

Kogo nie szuka rynek pracy

Weronika Szkwarek2021-02-09 10:37redaktor Bankier.pl
publikacja
2021-02-09 10:37

Ograniczenia w przemieszczaniu, strach przed zakażaniem przeniosły niektóre zawody do grupy nadwyżkowych, czyli tych, gdzie więcej jest wykwalifikowanych pracowników niż miejsc pracy. 

Kogo nie szuka rynek pracy
Kogo nie szuka rynek pracy
fot. Jakub Porzycki / / FORUM

Rokrocznie resort pracy razem z wojewódzkimi urzędami pracy przygotowuje raport, w którym wskazuje prognozy dotyczące zapotrzebowania na konkretne zawody. Barometr dzieli profesje na te w deficycie, czyli te, w których nie powinno być trudności ze znalezieniem pracy, gdyż zapotrzebowanie pracodawców będzie duże i/lub podaż pracowników o odpowiednich kwalifikacjach - niewielka, na zawody zrównoważone - gdzie liczba ofert będzie zbliżona do liczby osób zdolnych do podjęcia zatrudnienia oraz na zawody nadwyżkowe, gdzie znalezienie pracy może być trudniejsze ze względu między innymi na niskie zapotrzebowanie. 

Wyniki Barometru zawodów wskazują, że w 2021 roku w skali całego kraju można spodziewać się mniejszej liczby zawodów deficytowych. W całej Polsce będzie 29 takich profesji, czyli o dwie mniej niż rok wcześniej. Z deficytu do równowagi przeszli blacharze i lakiernicy samochodowi, fryzjerzy oraz pracownicy ds. rachunkowości i księgowości. Na liście pojawili się ratownicy medyczni. Z raportu wynika, że zapotrzebowanie na zawody w 2021 roku przesunie się z deficytu w kierunku równowagi. 

W tym roku nadwyżka pracowników pojawi się w skali całego kraju w zawodzie ekonomisty. Ich nadmiar prognozowany jest w 195 powiatach. "Duża popularność kształcenia w zawodach ekonomicznych na poziomie szkolnictwa technicznego i wyższego zapewnia stały dopływ kadry – większy niż zapotrzebowanie lokalnych rynków pracy. Aby poprawić swoje szanse na zatrudnienie, wiele osób zdobywa dodatkowe kwalifikacje i podejmuje pracę w zawodach pokrewnych (m.in. w księgowości). Dlatego też, mimo nadwyżki wykwalifikowanych pracowników, ekonomiści raczej nie zasilają grona długotrwale bezrobotnych", podają autorzy raportu. 

Zawody nadwyżkowe w latach 2016-2021
Rok Zawody nadwyżkowe
2019-2021 Ekonomiści
2018 Ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, pedagodzy
2017 Ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, pedagodzy, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej, specjaliści administracji publicznej, specjaliści technologii i żywienia 
2016

Ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawcy, pedagodzy, nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących, pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej, specjaliści administracji publicznej, specjaliści technologii i żywienia, nauczyciele nauczania początkowego, pracownicy administracyjni i biurowi, rolnicy i hodowcy, socjolodzy i specjaliści ds. badań społeczno-ekonomicznych, specjaliści rolnictwa i leśnictwa, technicy budownictwa, technicy informatycy, technicy mechanicy

Źródło: oprac. własne Bankier.pl na podstawie raportu Barometr Zawodów za lata 2016-2021. 

Zawody nadwyżkowe w podziale na województwa

Lista zawodów nadwyżkowych różni się, jeśli mowa o konkretnych miastach czy województwach. W przypadku stolic województw do nadwyżki obok ekonomistów wskoczyli filozofowie, historycy, politolodzy i kulturoznawczy oraz pracownicy biur podróży u organizatorzy obsługi turystycznej

W kontekście całych województw nadwyżki zawodów występują w:

  • województwie opolskim, małopolskim i pomorskim: ekonomiści i pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej, 
  • województwie zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim: ekonomiści,
  • województwie kujawsko-pomorskim: ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy, kulturoznawcy, pracownicy biur podróży i obsługi turystycznej, 
  • województwie świętokrzyskim: ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy, kulturoznawcy, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi, pracownicy biur podróży u organizatorzy obsługi turystycznej, specjaliści administracji publicznej, specjaliści technologii żywności i żywienia, 
  • w województwie lubelskim: ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy, kulturoznawcy, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi, pracownicy biur podróży u organizatorzy obsługi turystycznej, socjolodzy i specjaliści ds. badań społęczno-ekonomicznych, technicy mechanicy, specjaliści administracji publicznej, specjaliści technologii żywności i żywienia, 
  • w województwie podkarpackim: ekonomiści, filozofowie, historycy, politolodzy, kulturoznawcy, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi, pracownicy biur podróży u organizatorzy obsługi turystycznej, specjaliści administracji publicznej, prawnicy, socjolodzy i specjaliści ds. badań społęczno-ekonomicznych, specjaliści rolnictwa i leśnictwa, specjaliści technologii i żywienia.

"W Barometrze na 2021 rok nie wskazano, by pojawić się miały duże nadwyżki pracowników. Sytuacja w wielu profesjach ulegnie pogorszeniu, jednak w większości zawodów rynek powinien być na tyle chłonny (ze względu na utrwalone w ostatnich latach braki), aby osoby chętne do pracy i posiadające odpowiednie kwalifikacje mogły znaleźć dla siebie zatrudnienie. Z większymi trudnościami w poszukiwaniu pracy muszą się liczyć (podobnie jak w poprzednich latach) ekonomiści", czytamy w raporcie. 

Źródło:
Weronika Szkwarek
Weronika Szkwarek
redaktor Bankier.pl

W Bankier.pl zajmowała się tematyką prawa pracy. Pisała o związanych z nim nadużyciach i wyzwaniach, jakie stoją przed obecnym rynkiem pracownika. W swoich artykułach zajmowała się również problemami polskich i zagranicznych konsumentów. Autorka cyklu "Życie po etacie", w którym opowiadała historie osób decydujących się na zamianę umowy o pracę na własną działalność gospodarczą.

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
drzaraza
Historycy, to co oni robią w rządzie..
wgc
Rynek za to szuka dziennikarzy, którzy piszą o zawodzie "ekonomisty".
pixel75
Ilu z obecnie kształconych ekonomistów zrobi prognozę przepływów pieniężnych, policzy WACC, NPV, zaksięguje podatek odroczony czy wyliczy significant financing component w MSRach albo chociaż poda warunki jakie trzeba spełnić do założenia spółki komandytowej?
Ekonomista sensu stricte nie stanowi większej wartości dodanej dla żadnego
Ilu z obecnie kształconych ekonomistów zrobi prognozę przepływów pieniężnych, policzy WACC, NPV, zaksięguje podatek odroczony czy wyliczy significant financing component w MSRach albo chociaż poda warunki jakie trzeba spełnić do założenia spółki komandytowej?
Ekonomista sensu stricte nie stanowi większej wartości dodanej dla żadnego biznesu (no może poza bankami). Kluczowy jest mix wiedzy rachunkowej i finansowej i na końcu czysto ekonomicznej. Na gruncie biznesowym 99% zagadnień ekonomicznych idzie obskoczyć podstawową znajomością relacji popyt-podaż, mechanizmu stóp procentowych, inflacji i innych rynkowych wskaźników...
incitatus
Ja jestem po FiRze i SGHowym MIESI i to jedne z bardziej lajtowych rzeczy. No ale po ekonomii...
Ekonomia jest chyba faktycznie bardziej teoretyczna i ciężej odnieść to na praktyke
pixel75 odpowiada incitatus
Problemem jest to że współczesna ekonomia to nie jest żaden nurt czy konkretna szkoła tylko wypracowane historycznie mechanizmy czy rozwiazania. Na studiach ekonomicznych uczy się całej masy koncepcji itp które ktoś kiedyś wymyślił i działały... a potem ktoś udowodnił że jednak nie działają (na fir też tak bywa, idealny przykład Problemem jest to że współczesna ekonomia to nie jest żaden nurt czy konkretna szkoła tylko wypracowane historycznie mechanizmy czy rozwiazania. Na studiach ekonomicznych uczy się całej masy koncepcji itp które ktoś kiedyś wymyślił i działały... a potem ktoś udowodnił że jednak nie działają (na fir też tak bywa, idealny przykład to metody wyceny derywatów). Nie jest to wiedza pożądana na rynku pracy bo nie jest w ogóle praktyczna. Potrzebni są specjaliści od finansów, księgowości i to najlepiej w połączeniu z umiejętnościami komputerowymi (R, Sql, VBA, PowerBI). Dopóki mamy pieniądz i rynki finansowe, dopóty popyt na te zawody mniejszy lub większy ale będzie zawsze.

Pod kątem samych studiów to z doświadczemia powiedziałbym, że dobre studia z FIRu (UW, UJ, sgh już niestety niekoniecznie) i przede wszystkim odpowiednie nastawienie studenta (krytyczna nauka, zadawanie pytań a nie zakuj na tróje i zapomnij itp) są w stanie przygotować do podjecia praktyk w biznesie/konsultingu na przełomie licencjatu/magisterki żeby faktycznie mieć w miare ok start po studiach. Ale doświadczenia nie zastąpią żadne studia :)
greatmongo
Ten artykul pokazuje jak wazna jest statystyka. Nikt nie szuka zawodu "ekonomista" bo takich ludzi prawie nie ma (paru w bankach i tym podobnych). Tylko, ze ekonomista to ktos kto ma generalne pojecie biznesowe i moze byc analitykiem, moze prowadzic knajpe, biuro podrozy itp.

Dlatego sztywne zamykanie sie w zawodach
Ten artykul pokazuje jak wazna jest statystyka. Nikt nie szuka zawodu "ekonomista" bo takich ludzi prawie nie ma (paru w bankach i tym podobnych). Tylko, ze ekonomista to ktos kto ma generalne pojecie biznesowe i moze byc analitykiem, moze prowadzic knajpe, biuro podrozy itp.

Dlatego sztywne zamykanie sie w zawodach nie pasuje do dzisiejszego swiata.
mkx
Historycy nie mogą znaleźć roboty? Taki jeden zarządza majątkiem państwa średniej wielkości. Taka jedna jest popychadłem w Izbie. Taki inny jeden, co mu nos rośnie ponoć, też nieźle zarabia jako marionetka. i t d. Bzdury z tymi braki ofert.
katzpodola
No faktycznie Tusk skończył historie
ravauw odpowiada katzpodola
komorowski tez historyk...
and00
Na szczęście Morawiecki ma przynajmniej praktykę jako prezes jednego z największych banków w Polsce a nie tylko malowanie kominów

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki