UniCredito wskazuje natomiast, że nie ma mowy o działaniach konkurencyjnych, bo ta fuzja wzmocni Pekao. Jednocześnie twierdzą, że co najmniej od wstąpienia Polski do UE, czyli od 1 maja 2004 roku, zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej przez UniCredito stał się nieskuteczny. A to dlatego, że stanowi pogwałcenie europejskiego ustawodawstwa o zasadach wolnej konkurencji.
Problem pojawił się wtedy, gdy UniCredito kupiło niemiecki bank HVB, do którego należy BPH. Włosi uzyskali zgodę Komisji Europejskiej, ale polski rząd chce, by sprzedali akcje BPH. Wiceminister skarbu Paweł Szałamacha poinformował, że termin dokonania tej transakcji mija z końcem stycznia.
NaszeMiasto.pl
(JM)
Źródło:NaszeMiasto.pl




























































