REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Kleina: W ustawie o frankowiczach trzeba przywrócić zapisy rządowe

2015-08-20 17:42
publikacja
2015-08-20 17:42

Przewodniczący senackiej komisji budżetu i finansów Kazimierz Kleina (PO) powiedział w czwartek PAP, że jego zdaniem Senat powinien przywrócić rządowe zapisy ustawy, a nawet je nieco zmienić, czyli np. skrócić czas na przewalutowanie kredytów.

fot. / / EastNews

"Jestem zwolennikiem rozwiązania zaproponowanego przez rząd, ale będziemy w Senacie dyskutowali nad ustawą, by wypracować rozwiązanie najlepsze" - powiedział Kleina w rozmowie z PAP.

"Ciągle dowiadujemy się czegoś nowego i wydaje się, że np. przewalutowanie kredytów powinniśmy robić w krótszym okresie, a nie rozkładać tego na okres trzech lat, jak było w przedłożeniu rządowym" - dodał.

Pytany, jaki to mógłby być okres, odpowiedział, że "rok albo nawet krócej". "Jeżeli będzie to rozłożone na trzy lata, to może wywoływać negatywne skutki" - podkreślił.

Kleina zaznaczył, że pogląd na temat ustawy wyrobił sobie m.in. po otrzymaniu opinii Komisji Nadzoru Finansowego i Narodowego Banku Polskiego, przygotowanych dla komisji na jego prośbę.

"Uważam, że ta ustawa powinna być zmieniona, bo ona jest w wielu miejscach niesprawiedliwa. Myślę, że stawia w lepszej sytuacji osoby biorące kredyty we frankach od osób biorących kredyty w złotych" - powiedział senator. Dodał, że pomoc dla frankowiczów powinna być, ale "rozsądna", taka, "która nie będzie naruszać stabilności finansowej i stabilności banków".

Zaznaczył, że dziś jego wiedza w sprawie ustawy jest "większa i szersza", a "pozytywne zmiany" w tej kwestii widzi także wśród posłów, którzy na początku sierpnia ustawę uchwalili wraz z krytykowaną przez instytucje finansowe poprawką SLD. "Na pewno będziemy zmierzali do tego, by istotnie zmienić propozycje sejmowe" - odpowiedział natomiast Kleina pytany, czy jego pogląd podzielają inni senatorowie PO.

Opinie na temat skutków finansowych wejścia w życie ustawy przesłały senackiej komisji budżetu i finansów publicznych NBP i KNF. W liście skierowanym we wtorek do komisji NBP szacował, że straty banków po ewentualnym wejściu w życie ustawy o frankowiczach wyniosą ok. 21 mld zł, czyli "ok. 20 proc. więcej niż zysk brutto banków objętych ustawą (tj. posiadających portfel mieszkaniowych kredytów walutowych) za okres ostatnich 12 miesięcy".

Z kolei KNF oszacowała straty banków na prawie 22 mld zł. W środowym uzupełnieniu swojej opinii dla senackiej komisji KNF uznała, że nie ma żadnego uzasadnienia dla udzielenia nadzwyczajnej pomocy kredytobiorcom frankowym.

W środę także Komitet Stabilności Finansowej negatywnie ocenił ustawę o frankowiczach w obecnym kształcie i uznał, że stanowi ona zagrożenie dla stabilności sektora finansowego w Polsce. Komitet zaapelował też do parlamentu o uwzględnienie jego stanowiska w dalszych pracach nad ustawą.

Ustawa dot. restrukturyzacji walutowych kredytów hipotecznych została gruntownie zmieniona podczas sejmowego głosowania na początku sierpnia. W pierwotnej wersji projektu autorstwa PO koszty przewalutowania miały być dzielone pół na pół na kredytobiorców i banki. Jednak posłowie niespodziewanie przegłosowali poprawkę SLD, która 90 proc. tych kosztów przerzuca na banki.

Ustawa przewiduje, że kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. w szwajcarskim franku. Przewalutowanie ma następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank ma umarzać 90 proc. tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Z programu mogłyby skorzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80 proc. Kolejnym warunkiem jest kryterium powierzchni nieruchomości - w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczy rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z dobrodziejstw ustawy, kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba że ma inny lokal mieszkalny lub jego część nabyte w drodze spadku już po zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu.

Ustawą na początku września ma się zająć Senat, a już pod koniec sierpnia senacka komisja finansów. (PAP)

pś/ gma/ abr/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (43)

dodaj komentarz
~LLL
i aby bylo jasne NIKT WAM SQRWY.SYNY FRANKOWE NIE KAZAL BRAC KREDYTU !!!!! a zawlaszcza we franku ... SKORO WZIELISCIE TO MACIE GO SPLACIC, a nie zadac od panstwa pomocy ... ratka sqrw.synom wzrosla i teraz jecza i kombinuja jak tu okrasc banki i pieprza glupoty, ze banki ich oszukaly ... przy okazji sqrws.ny to, ze stopa frankowa i aby bylo jasne NIKT WAM SQRWY.SYNY FRANKOWE NIE KAZAL BRAC KREDYTU !!!!! a zawlaszcza we franku ... SKORO WZIELISCIE TO MACIE GO SPLACIC, a nie zadac od panstwa pomocy ... ratka sqrw.synom wzrosla i teraz jecza i kombinuja jak tu okrasc banki i pieprza glupoty, ze banki ich oszukaly ... przy okazji sqrws.ny to, ze stopa frankowa jest obecnie ujemna, a jak podpisywaliscie umowy wynosila 2-3 to wam nie przeszkadza i jakos nie chcecie w zwiazku z tym placic wyzszych odsetek :))) gdyby stopa frankowa byla teraz wyzsza to pewnie znowu byscie wrzeszczeli, ze banki was oszukaly i okradly
~MMM
LLL opanuj się tyle w Tobie nienawiści a zero wiadomości.Frankowicze nie chcą żadnych publicznych pieniędzy.Jedyna pomoc jakiej oczekują od państwa ma charakter prawny.Kredyty dalej będą spłacać tyle że w złotówkach.
~lol odpowiada ~MMM
Kretynie to ty niczego nie rozumiesz - zadnego przewalutowania chciales kredyt frankowy to masz go dalej obslugiwac zgodnie z umowa jaka podpisales. Ty chcesz aby banki umorzyly ci czesc hdlugu, a ja mowie wara od bankow, bo jak tobie jelopie umorza dlugi to mi obniza oprocentowanie od lokat i podniosa oplaty, a panstwo zbierze mniej Kretynie to ty niczego nie rozumiesz - zadnego przewalutowania chciales kredyt frankowy to masz go dalej obslugiwac zgodnie z umowa jaka podpisales. Ty chcesz aby banki umorzyly ci czesc hdlugu, a ja mowie wara od bankow, bo jak tobie jelopie umorza dlugi to mi obniza oprocentowanie od lokat i podniosa oplaty, a panstwo zbierze mniej pieniedzy z CIT. Tylko tobie jelopo sie wydaje, ze na tym straca jedynie banki. Nie na tym strace ja a Ty zyskasz, a ja nie widze zadnego powodu, abym frankowym idiotom i cwaniakom pomagac z moich pieniedzy. Jak ta ustawa zostanie uchwalona to nalezy ja zaskarzyc, gdyz w bezczelny sposob lamie konstytucje, a ci ktorzy ja uchwala to zwyklu bandyci
~nefetrete odpowiada ~MMM
ty za to jestes tak poinformowany/na albo ciemny/a, ze nie wiesz, ze placic beda wszyscy za glupote niedoukow i roszczeniowcow...banki przezuca oplaty na klientow ;-)
ceny kredytow pojda w gore, bo bedzie mniej pieniedzy w kasach bankow do pozyczenia...mniej dla tych ktorych byloby stac na mieszkanie (w normalnych warunkach
ty za to jestes tak poinformowany/na albo ciemny/a, ze nie wiesz, ze placic beda wszyscy za glupote niedoukow i roszczeniowcow...banki przezuca oplaty na klientow ;-)
ceny kredytow pojda w gore, bo bedzie mniej pieniedzy w kasach bankow do pozyczenia...mniej dla tych ktorych byloby stac na mieszkanie (w normalnych warunkach rynkowych)
~LLL
ZERO POMOCY DLA FRANKOWICZOW - CI KTORZY ZADAJA POMOCY TO ZWYKLI ZLODZIEJE - jak zloty sie umacnial, raty byly nizsze od zlotowkowych, to wszystko bylo fajnie, nic im nie przeszkadzalo, a jak sytuacja sie odwrocila to twierdza, ze banki ich oszukal, ze nie wiedzieli co podpisuja, ze nie dostali zadnych frankow. TO NIE BANKI, A FRANKOWICZE ZERO POMOCY DLA FRANKOWICZOW - CI KTORZY ZADAJA POMOCY TO ZWYKLI ZLODZIEJE - jak zloty sie umacnial, raty byly nizsze od zlotowkowych, to wszystko bylo fajnie, nic im nie przeszkadzalo, a jak sytuacja sie odwrocila to twierdza, ze banki ich oszukal, ze nie wiedzieli co podpisuja, ze nie dostali zadnych frankow. TO NIE BANKI, A FRANKOWICZE ZADAJACY POMOCY SA ZLODZIEJAMI i zadna pomoc tym sqrw.synom sie nie nalezy, maja splacac swoje dlugi, a panstwo ma pomagac biednym, chorym i starym, a nie zlodziejom frankowym - typowa sytuacja kiedy zlodziej krzyczy lapac zlodzieja
~mDziad
Nie interesuje mnie zdanie Kleiny nawet jeśli prezentuje swoje poglądy! Poczekam do jesieni
i posłucham tych, którzy wygrają wybory! Odnoszę wrażenie że część parlamentarzystów PO wie że nie mają szans na reelekcję więc "dogadzają" bankom z nadzieją, że któryś ich przygarnie.
~Tomasz
"Myślę, że stawia w lepszej sytuacji osoby biorące kredyty we frankach od osób biorących kredyty w złotych" - jak może stawiać w lepszej sytuacji skoro robi się bilans z analogiczną sytuacją gdyby miało się kredyt złotowy od początku. I dodatkowo dopłaca 10/50 % różnicy kursowej....
~Tomasz
"Ciągle dowiadujemy się czegoś nowego" - ekspert się odezwał. Makabra
~dżepetto
Pan klejna jest nauczycielem historii i po pseudo komunistycznej ekonomii oderwanej od rzeczywistości jak to możliwe że bedzie decydował o tak trudnej sprawie jak kredyty hipo. Powinni to robić najwięksi polscy ekonomiści a nie politycy ,durny kraj !!!!!
~DD
W wersji 50/50 to jest bez sensu i żaden "frankowicz" w taki sposób tego nie przewalutuje.

Powiązane: Życie z frankiem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki