REKLAMA
TYLKO U NAS

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Odsolenie rzeki to koszt 5 mld zł, a efekty będą dopiero po latach

2024-12-11 06:45
publikacja
2024-12-11 06:45

Trzy spółki wydobywcze mają zainwestować ok. 5 mld zł w instalacje odsalające - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna". Zapisy dotyczące opłat za zrzuty solanki mogą znaleźć się też w nowelizacji specustawy odrzańskiej. We wstępnych założeniach ich zabrakło - wskazał "DGP".

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Odsolenie rzeki to koszt 5 mld zł, a efekty będą dopiero po latach
Katastrofa ekologiczna na Odrze. Odsolenie rzeki to koszt 5 mld zł, a efekty będą dopiero po latach
fot. Marek Lapis / / Forum

Gazeta zauważa, że wysokie zasolenie Odry, wynikające przede wszystkim ze zrzutów przemysłowych, spowodowało rozwój złotej algi. Jej toksyczny zakwit doprowadził w 2022 r. do wymarcia niemal połowy ryb oraz większości małżów i skorupiaków.

"Trzy główne spółki wydobywcze przedstawiły nam już wstępne szacunki i harmonogramy dla inwestycji w systemy odsalające i inne rozwiązania na rzecz poprawy stanu rzeki Odry. Wstępny koszt to 5 mld zł za trzy instalacje odsalające oraz dodatkowe retencjonowanie przy czasie realizacji inwestycji od 6 do 10 lat" - powiedziała "DGP" wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska.

Maria Włoskowicz, prawniczka z fundacji Frank Bold podkreśliła, że konkretny plan inwestycji w instalacje odsalające jest opóźniony. Miał zostać przedstawiony już we wrześniu. "Perspektywa osiągnięcia efektów jest odległa. Nie możemy pozwolić na to, by przez następnych 12 lat powtarzały się katastrofy podobne do tej odrzańskiej z 2022 r. lub tegorocznej w jeziorze Dzierżno" - dodała, zaznaczając, że kierunek zmian obrany przez MKiŚ jest słuszny.

"DGP" poinformował, że dotarł do założeń planu inwestycyjnego sektora górniczego mającego na celu obniżenie zasolenia wód Odry. Wynika z niego, że instalacje odsalające i budowę zbiornika retencyjnego dla wód kopalnianych przyczynią się do obniżenia poziomu zasolenia Odry o 50 proc. do 2036 r. i o 57 proc. do 2044 r. w górnym biegu Odry (w miejscowości Krapkowice) oraz o 27 proc. do 2044 r. w Nowej Soli. (PAP)

gkc/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (6)

dodaj komentarz
samsza
Ha ha, ciekawe czy jak efektów "po latach" nie będzie, czy oddadzą kasę.
samsza
W PRL było o wiele więcej kopalń, więcej tej postulowanej soli z kopalń, a ryby sobie spokojnie żyły. Wystarczyło regularnie pogłębiać dno.

No ale takie bezczelne pogłębianie dna, jest sprzeczne z ideologiczną naturalnością rzeki, lepiej niech się tam muł osadza latami, może w końcu jakieś cenne bagno się uda wyczarować.
:)
samsza odpowiada samsza
I trzeba pamiętać, że rybom w Bałtyku dziesiątkami lat ta sól transportowana z kopalń do morza bardzo dobrze robiła, ciekawe co będzie jak rybom tam się zdrowie pogorszy ?
rafifi
A ile z tego muszą wydać niemieckie firmy? One przecież też trują.
lucap
Koszty uwspolnic, zyski sprywatyzowac - III i IV RP
wizytator
Efekty po latach??? No nie, to się nie opłaca, wyborcy nie odczują, pieniądze wyrzucone w błoto, czy tam w solankę. Tu trzeba coś na szybko, może być głupie i bez sensu, byle medialnie się sprzedało.

Powiązane: Katastrofa ekologiczna na Odrze

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki