Wartość produkcji sprzedanej przemysłu była w lutym o 6,7% wyższa niż przed rokiem – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Za większość wzrostu odpowiadały czynniki sezonowe.


Ekonomiści spodziewali się wzrostu produkcji o 5,5% rdr po wzroście o 1,4% odnotowanych w styczniu.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym dynamika produkcji przemysłowej wyniosła 0,2% mdm i 3,0% rdr. Tegoroczny luty miał 29 dni, co przekładało się na jeden dzień roboczy więcej niż w roku 2015. Stąd tak silne przyspieszenie dynamiki produkcji w ujęciu nieodsezonowanym.


Wzrost produkcji zaobserwowano w 29 spośród 34 działów przemysłu. Najsilniej wzrosła produkcja wyrobów tekstylnych (o 24,1% rdr), mebli (o 17%) oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych (o 13,8%). Największy spadek produkcji odnotowano w energetyce i ciepłownictwie, gdzie za sprawą ciepłej zimy przychody obniżyły się o 5% rdr. Na plusie było za to górnictwo, gdzie wartość produkcji sprzedanej była o 3,9% wyższa niż przed rokiem.
Słabo radziła sobie budowlanka. Wartość produkcji budowlano-montażowej była o 10,5% mniejsza niż rok wcześniej. Był to drugi najgorszy luty w ciągu ostatnich 6 lat, czego nie zmienia nawet porównanie wyników odsezonowanych (-0,7% mdm i -9,9% rdr).
Krzysztof Kolany