REKLAMA

KOWR wystąpił o zwrot działki pod CPK. Co na to jej nowy właściciel?

2025-10-29 13:48, akt.2025-10-29 16:09
publikacja
2025-10-29 13:48
aktualizacja
2025-10-29 16:09

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wystąpił do właściciela potrzebnej do budowy CPK działki w Zabłotni o wyrażenie zgody na odkup tych gruntów - poinformował w środę szef KOWR Henryk Smolarz. Jak dodał, odkup ma odbyć się po cenie sprzedaży i doliczeniu ewentualnych nakładów obecnego właściciela.

KOWR wystąpił o zwrot działki pod CPK. Co na to jej nowy właściciel?
KOWR wystąpił o zwrot działki pod CPK. Co na to jej nowy właściciel?
fot. Łukasz Dejnarowicz / / FORUM

- Dzisiaj (...) skierowałem pismo (...) do dotychczasowego właściciela (działki - PAP), zawierające informacje o tym, czy wyraża zgodę na dokonanie prawa odkupu - poinformował Smolarz. Podkreślił, że wie o innych podejmowanych działaniach, które mają umożliwić KOWR wykorzystanie prawa odkupu, np. zmianie przeznaczenia działki lub zmianie decyzji lokalizacyjnej.

Szef KOWR zaznaczył, że cena wykupu ma być „według cen z dnia sprzedaży, po doliczeniu ewentualnych nakładów, które były poniesione na tym gruncie”. - Wiemy, że zostały tam poniesione nakłady - zastrzegł. Zapewnił, że Ośrodek jest finansowo gotowy do dokonania odkupu, jeśli tylko zaistnieją odpowiednie okoliczności i transakcja może odbyć się szybko.

Smolarz poinformował też, że otrzymał pismo od Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która zwracała się o udostępnienie informacji i dokumentacji na temat prowadzonych działań w zakresie tej działki.

Dyrektor KOWR stwierdził też, że pełnomocnik ds. CPK poprzedniego rządu Marcin Horała nie poinformował w terminie Ośrodka o zainteresowaniu działką. - Precyzyjny wniosek z żądaniem wydania terenu nastąpił dopiero po podpisaniu aktu notarialnego (sprzedaży gruntu - PAP) 1 grudnia 2023 r. A pismo od ministra Horały, datowane na 8 grudnia, pojawiło się w KOWR 12 grudnia - stwierdził Smolarz.

Będzie kontrola

Minister rolnictwa Stefan Krajewski poinformował, że podjął decyzję o przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli wszystkich działań związanych ze sprzedażą działki w Zabłotni. Dodał, że firma zewnętrza przeprowadzi też audyt wszystkich decyzji podejmowanych przez KOWR od momentu jego powstania.

Krajewski oświadczył w środę na konferencji prasowej, że departament audytu i kontroli w MRiRW prześwietli wszystkie działania, które były podejmowane w związku ze sprzedażą działki w Zabłotni, która znajduje się w planach inwestycyjnych Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Ponadto - jak powiedział - podjął decyzję o przeprowadzeniu audytu przez firmę zewnętrzną, która ma dotyczyć wszystkich działań podejmowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) od momentu jego powstania do dnia dzisiejszego.

- Musi to być wszystko sprawdzone i wyjaśnione, a ci którzy przekroczyli swoje uprawnienia, swoje kompetencje, muszą ponieść konsekwencje, niezależnie od przynależności partyjnej i aktywności politycznej - podkreślił minister rolnictwa. 

Kosiniak-Kamysz: chcę, żeby wykup działki pod CPK był natychmiastowy

Jestem zwolennikiem, żeby wykup działki pod budowę CPK był natychmiastowy – podkreślił w środę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że oczekuje w tej sprawie radykalnego przyspieszenia prac, a także przeglądu umów, które zawarł rząd PiS przed oddaniem władzy, m.in. w instytucjach rolnych.

- Wiem, że pewnie w akcie notarialnym ci, którzy go sporządzali, sprzedając tę działkę, zawarli dziesiątki obostrzeń - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Kraśniku. Jak podkreślił, to dobrze, że negocjacje ws. odkupu działki były prowadzone już wcześniej. Mimo to, dodał, że oczekuje „radykalnego przyspieszenia” prac w tej sprawie.

Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że rząd PiS podejmował wiele decyzji, szczególnie - jak zauważył - w ostatnich dwóch miesiącach przed oddaniem władzy obecnej koalicji rządzącej. - W instytucjach rolnych czy dotyczących własności ziemi oczekuję przeglądu wszystkich umów, nawet tych, które nie budzą żadnych podejrzeń. Warto je przejrzeć, bo część pracowników, część dyrekcji zmieniała się w trakcie - podkreślił.

- Wiem, że jest zniecierpliwienie, zdaję sobie z tego sprawę, że to wszystko, co zostało czasem głęboko ukryte, czasem bardzo mocno wykrzywione, też niepomagające pewnie w części: pracownicy, którzy mogli patrzeć bardziej przychylnie na poprzednią władzę - to wszystko mogło mieć wpływ na zaistniałą sytuację - ocenił.

Pytany czy obecny dyrektor KOWR Henryk Smolarz „jest bezpieczny” na swoim stanowisku, Kosiniak-Kamysz stwierdził, że każdy odpowiada za własne postępowanie, czyny i obowiązki, „ale dobrze, że KOWR podejmował działania, żeby tę działkę odkupić”.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa twierdzi, że obecnie nie ma prawa odkupić sprzedanej działki w Zabłotni. Według wiceministra infrastruktury Macieja Laska, odpowiedzialnego za nadzór nad CPK, odzyskanie działki będzie możliwe w drodze wywłaszczenia w momencie, gdy decyzji lokalizacyjnej dla inwestycji zostanie nadany wymóg natychmiastowej wykonalności. Lasek zastrzegł, że będzie się to wiązało z wypłatą odszkodowania.

Właściciel działki, wiceprezes Dawtony Piotr Wielgomas napisał w oświadczeniu, że KOWR może odkupić działkę w każdej chwili do grudnia 2028 r., bo takie prawo zostało zastrzeżone w umowie sprzedaży. Jednocześnie podkreślił, że w momencie nabycia działki nie miał świadomości, że nieruchomość w Zabłotni znajdzie się w planach inwestycyjnych CPK.

Sprawa dotyczy sprzedaży działki o powierzchni 160 ha w miejscowości Zabłotnia, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK. Wirtualna Polska napisała w poniedziałek, że w 2023 r. - niedługo przed oddaniem władzy przez PiS - Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) działki wiceprezesowi prywatnej firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi.

Według WP, w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba informował w poniedziałek, że wszczęte zostało śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z KOWR Oddział w Warszawie w związku z podejrzeniem działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W środę portal wp.pl podał, że do kwietnia 2024 r. KOWR okłamywał Centralny Port Komunikacyjny w sprawie działki, a CPK czekał półtora roku z powiadomieniem prokuratury. (PAP)

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (24)

dodaj komentarz
jojo72
Drodzy forumowicze, chłopaki prawdopodobnie dogadali się z kupującym i to zarówno z jednej ( pis ) jak i drugiej strony ( po-psl ), że w tym temacie nie będą sobie bruździć. A kupujący w ramach podziękowania jednym zasponsoruje to a drugim tamto. Teraz dobry dziennikarz powinien znaleźć to i tamto i sprawa stanie się jasna i oczywista.
jojo72
Dodam tylko że z tego wyzywanie się od pisiorów i platfusów to oni mają bekę. Ponieważ oni świetnie się dogadują jak chodzi o wpływy i pieniądze.
pawellstolarczyk
Dajcie już spokój antyPiSowcy. Po prostu znowu przegraliście. Zajmijcie się szukaniem trzystu tysięcy wiz sprzedanych za łapówki. Możecie też skierować większe zasoby ludzkie na przekonywanie społeczeństwa, że funkcje Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości zostały już dawno rozdzielone.
set79
Właściciel DAWTONA zrobił interes życia ale zapomniał o wizerunkowym efektem dla swego przedsiębiorstwa. Czy kupię coś od DAWTONA? Ja napewno nie liczę na rozsądek i solidarność moich rodaków w tej sprawie.
derper
Akurat na mnie możesz liczyć, zdarzyło mi się coś od nich kupić w przeszłości ale nigdy więcej :-)
gcisoallse
Jak w umowie jest prawo odkupu po 22 mln do końca 2028 r. to nie ma tutaj żadnej afery PiS. Zgoda właściciela do odkupu nie jest potrzebna. I widać, że politycy KO nie spieszyli się z tym odkupem - tj. 2 lata "negocjowali". Co oni mogli negocjować? Chyba: "jaką łapówkę dostaniemy jeżeli nie skorzystamy z prawa do Jak w umowie jest prawo odkupu po 22 mln do końca 2028 r. to nie ma tutaj żadnej afery PiS. Zgoda właściciela do odkupu nie jest potrzebna. I widać, że politycy KO nie spieszyli się z tym odkupem - tj. 2 lata "negocjowali". Co oni mogli negocjować? Chyba: "jaką łapówkę dostaniemy jeżeli nie skorzystamy z prawa do odkupu po 22 mln?".
derper
A nie słyszał o tym, że prawo odkupu szanowni sędziowie TK mianowani za PiS uznali za niekonstytucyjne? :-)
No i kto kupuje po to, żeby odsprzedać za tą samą cenę? Lampka ci się nie zaświeciła, że liczyli na to, że się do 2028 nikt nie połapie? Albo że będą problemy z odkupem - te, które właśnie są? :-)
men24a
Tak PiS tłumaczy sprawę z działką pod CPK. "To afera Tuska, nie nasza. Ich zdaniem cała narracja ma jedynie ułatwić Donaldowi Tuskowi rezygnację z flagowej inwestycji.

Dlatego Jarosław zbawiciel zawiesił kilku członków partii za aferę Tuska. Jak to by Kurski powiedział "ciemny lud to
Tak PiS tłumaczy sprawę z działką pod CPK. "To afera Tuska, nie nasza. Ich zdaniem cała narracja ma jedynie ułatwić Donaldowi Tuskowi rezygnację z flagowej inwestycji.

Dlatego Jarosław zbawiciel zawiesił kilku członków partii za aferę Tuska. Jak to by Kurski powiedział "ciemny lud to łyknie"
gcisoallse
zawiesił do wyjaśnienia - nie wiadomo wtedy było, że w umowie jest prawo do odkupu po 22 mln do końca 2028 r. KOWR wręcz kłamał do wczoraj ze takiego prawa nie ma.
men24a
Bogobojni narodowi z PiSu nie wiedzieli że sprzedali działkę.
Jeszcze raz się pytam, kogo Horała ostrzegał przed sprzedażą tej działki a robił to ponoć 3 razy ? Kogo ?

Powiązane: Afera z działką pod CPK

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki