Komisja Nadzoru Finansowego rozesłała przypomnienie o złożeniu oświadczeń FATCA. Brak dokonania tej swoistej autolustracji w przypadku niektórych klientów banków czy biur maklerskich grozi utratą dostępu do rachunku i zdeponowanych na nim pieniędzy lub papierów wartościowych.


1 grudnia 2016 roku mija termin złożenia „oświadczeń FATCA” (ang. Foreign Account Tax Compliance Act). Obowiązek ten ciąży na wszystkich klientach działających w Polsce instytucji finansowych, którzy założyli rachunek pomiędzy 1 lipca 2014 r. a 30 listopada 2015 r. Kto nie dopełni tej formalności, utraci dostęp do rachunku bankowego czy maklerskiego.
„W przypadku braku złożenia oświadczenia FATCA przez obowiązanego klienta do 1 grudnia 2016 r., rachunki i rejestry klienta zostaną czasowo zablokowane – nie będzie możliwości dokonywania operacji, w tym wycofania środków. Po dopełnieniu obowiązku złożenia oświadczenia FATCA, rachunki i rejestry klienta zostaną odblokowane” – przypomina Komisja Nadzoru Finansowego w komunikacie rozesłanym 31 października.
Przeczytaj także
Za sprawą FATCA wszyscy nowi i niektórzy dotychczasowi klienci banków, domów maklerskich, zakładów ubezpieczeń czy towarzystw funduszy inwestycyjnych muszą zadeklarować, że nie są wielbłądem – tj. że nie są obywatelami Stanów Zjednoczonych. Bo jeśli są, to podpadają pod totalny obowiązek podatkowy Wuja Sama. USA są jedynym – obok Erytrei – krajem świata, który żąda podatków od swych obywateli, nawet jeśli ci mieszkają i zarabiają poza granicami Ameryki.
„Złożenie przez klienta fałszywego oświadczenia FATCA wiąże się z odpowiedzialnością karną. W przypadku zmiany swojego statusu podatkowego USA, klient ma obowiązek aktualizacji oświadczenia” – dodaje KNF.
Krzysztof Kolany