Jarosław Kalinowski, który po raz drugi zdobył mandat europosła, to jeden z liderów PSL, były prezes tej partii, dwukrotnie wicepremier. Jako minister rolnictwa w rządzie Leszka Milera prowadził negocjacje z UE dotyczące rolnictwa.
W wyborach do PE Kalinowski ponownie startował z pierwszego miejsca listy PSL w mazowieckim okręgu nr 5. Był to jego drugi start w eurowyborach.
W PE ostatniej kadencji Kalinowski był członkiem Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Działał w ramach Europejskiej Partii Ludowej.
Kalinowski urodził się 12 kwietnia 1962 r. w Wyszkowie (Mazowieckie). Z wykształcenia jest inżynierem zootechnikiem, absolwentem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Ukończył też podyplomowe Studium Wspólnotowego Prawa Rolnego w Instytucie Nauk Prawnych PAN.
W czasach PRL Kalinowski działał w Związku Młodzieży Wiejskiej. W PSL jest od 1989 r., a w latach 1997-2004 był prezesem tej partii. Przez siedem lat (1990-97) był wójtem gminy Somianka. W latach 1998-99 był radnym PSL w sejmiku województwa mazowieckiego. Obecnie jest przewodniczącym Rady Naczelnej PSL.
Kalinowski był pięciokrotnie posłem PSL w latach 1993-2009, a w 2005 r. i 2007 r. pełnił funkcję wicemarszałka Sejmu. Dwukrotnie - w 2000 r. i 2005 r. - był też kandydatem ludowców w wyborach na prezydenta RP.
W rządach Włodzimierza Cimoszewicza (1997) i Leszka Millera (2001-03) Kalinowski był wicepremierem, ministrem rolnictwa. Prowadził negocjacje rolne z UE. Podkreślał wtedy, że uzyskał dobry wynik, choć nie sukces, a rolnicy odniosą korzyści z członkostwa w UE. Opowiadał się za utrzymaniem wspólnej polityki rolnej po 2013 r.
Kalinowski często powtarza, że dla rozwoju polskiego rolnictwa potrzebne jest uzyskiwanie przez rolników dochodów nie tylko z samej produkcji, ale także z przetwórstwa i handlu.
W opublikowanym w marcu sondażu CBOS Kalinowski zajął drugie miejsce (za Jerzym Buzkiem z PO) pod względem rozpoznawalności i zaufania wśród polskich europarlamentarzystów: zaufanie do polityka PSL zadeklarowało 38 proc. Polaków, a nieufność - 12 proc.
Podczas jednej z debat wyborczych Kalinowski ocenił, że wyzwania, jakie stoją przed Polską przemawiają za tym, by zmierzać do strefy euro. Zaufanie do polskiej gospodarki w strefie euro będzie większe. Martwię się, czy spełnimy jednak wymogi deficytu finansów - mówił wtedy.
W czasie tego samego spotkania, odnosząc się do najważniejszych zadań stojących przed PE w nowej kadencji oraz przed całą UE w ramach perspektywy finansowej 2014-20, Kalinowski podkreślał: trzeba sprostać coraz większej konkurencji globalnej. Według niego wyzwaniami dla UE są też: polityka energetyczna i przeciwdziałanie bezrobociu, zwłaszcza wśród ludzi młodych do 35. roku życia.
Kalinowski podsumowując na łamach Zielonego Sztandaru prace nad ostatecznym kształtem Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-20 informował: udało mi się wprowadzić poprawkę, która obliguje Polskę do wprowadzenia definicji tzw. aktywnego rolnika, czyli rolnika, który orze, sieje, pielęgnuje, ponosi koszty i produkuje. To on ma być podmiotem, który uzyskuje dopłaty bezpośrednie, a dziś w Polsce nie do końca tak to wygląda.
Kalinowski złożył też w marcu do Komisji Europejskiej wniosek o przygotowanie rozwiązań, które mają łagodzić skutki liberalizacji rynku mleka. Apeluję o przyjęcie skutecznych rozwiązań, które spowodują ograniczenie sankcji za przekroczenie kwot i pozwolą przygotować producentów mleka do prowadzenia działalności po zniesieniu systemu kwotowego. Nie ma sensu karać rolników za to, że rozpoczęli przygotowania do nowej rzeczywistości po 2015 roku, gdy nie będzie już kwot - argumentował we wniosku Kalinowski.
Kalinowski prowadzi gospodarstwo rolne wraz z żoną - na co dzień dyrektorką szkoły podstawowej w Jackowie Górnym. Ma pięcioro dzieci. (PAP)
mb/ ura/
