Finanse SKOK-ów pod większym nadzorem
O tym, jak duży wpływ na ofertę i działanie kas będzie miała nowa ustawa, zdecydują w dużej mierze dodatkowe rozporządzenia, które dopiero muszą powstać. Nie znamy jeszcze szczegółowych rozwiązań dotyczących m.in. gospodarki finansowej SKOK-ów. Dla zarządzających kasami istotny będzie przede wszystkim sposób obliczania współczynnika wypłacalności. W ustawie określono jego minimalny poziom na 5%, czyli poniżej wartości wymaganej dla banków. W dużym uproszczeniu oznacza to, że kasy nadal będą pod względem swobody udzielania kredytów w lepszej pozycji niż banki. A to może mieć wpływ na atrakcyjność ich rynkowej oferty. KNF może jednak zgotować SKOK-om przykrą niespodziankę, jeśli restrykcyjnie podejdzie do szczegółów metodologii obliczania tego wskaźnika.
Drugą istotną kwestią jest problem rezerw gotówkowych. Ustawa zakłada, że podobnie jak do tej pory, kasa będzie miała obowiązek przechowywania w płynnej formie co najmniej 10% swojego funduszu oszczędnościowo-pożyczkowego. Zasoby przeznaczone na akcję kredytową zostaną jednak dodatkowo uszczuplone przez rezerwę obowiązkową przekazywaną za pośrednictwem kasy krajowej do NBP.

W przeciwieństwie do banków, SKOK-i do tej pory nie musiały jej odprowadzać. Zmiana ta może spowodować, że kasy za przyjmowane depozyty zaproponują nieco niższe niż dotąd stawki lub podniosą marże produktów kredytowych. Ograniczenie płynności spowodowane wprowadzeniem rezerw obowiązkowych nie powinno jednak mieć dramatycznego wpływu na konkurencyjność kas.
Co z bezpieczeństwem depozytów?
Jedną z budzących spore kontrowersje kwestii jest wpływ nowych przepisów na bezpieczeństwo funkcjonowania kas. Objęcie nadzorem KNF spowoduje, że SKOK-i będą musiały przekazywać temu organowi swoje sprawozdania finansowe oraz szereg dodatkowych informacji dotyczących m.in. jakości portfela kredytowego i wysokości pożyczek udzielanych członkom (co ma zapobiegać koncentracji ryzyka). Działanie kas stanie się zdecydowanie bardziej przejrzyste, a pierwszą okazją do przyjrzenia się faktycznej kondycji SKOK-ów stanie się audyt przeprowadzony wraz z przejściem kas pod skrzydła KNF. Za nadzór trzeba będzie jednak płacić, przekazywana przez kasy składka (do 0,024% aktywów) przeznaczana będzie nie tylko na działalność Kasy Krajowej, ale także na koszty nadzoru Komisji.
Depozyty zgromadzone w SKOK-ach nie zostaną objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego – pod tym względem sytuacja nie ulega zmianie. Dotychczasowy system gwarancji pozostaje nietknięty, lecz można oczekiwać, że wraz ze zmniejszeniem roli Kasy Krajowej w systemie SKOK-ów, również ten element funkcjonowania kas czekać będzie w przyszłości reforma. Zaproponowane w ustawie rozwiązanie przejściowe, które polega na użyciu funduszu stabilizacyjnego jako rezerwuaru płynności służącego do pokrycia zobowiązań wobec członków w razie upadłości kasy, zostało zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny.
Komentuje główny ekonomista Bankier.pl, Bogusław Półtorak | |
|
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl
m.kisiel@bankier.pl
» Co czeka klienta w zamian za niską marżę hipoteki?
» Kabbage.com: innowacyjne pożyczki dla aukcyjnych sprzedawców
» Czy używający kart powinni płacić za wygodę?