Pierwsza misja po zniesieniu sankcji jest już w Warszawie. Do zrobienia jest sporo, bo obroty spadły 14-krotnie.


Eksporterzy pistacji, szafranu, suszonych owoców i granatów, producenci: nabiału, automatyki przemysłowej, części samochodowych, maszyn do wypieku chleba, kabli, karmy dla zwierząt i wyrobów skórzanych, firma transportowa i petrochemiczna — oto irańskie przedsiębiorstwa, które przyjechały z irańskiej prowincji Chorasan i właśnie spotykają się z polskimi partnerami.
— Mam nadzieję, że to moment, który będzie przełomem w bilateralnych relacjach. Mamy dużo do nadrobienia, bo w 2015 r. obroty handlowe między Polską a Iranem wyniosły tylko 50 mln USD, podczas gdy w najlepszym okresie było to 700 mln USD. I to jest ten minimalny poziom, do którego musimy dążyć — zapowiada Radosław Domagalski, wiceminister rozwoju. Jeszcze ambitniejsze plany — szacowane na 1 mld USD — ma Ramin Mehmanparast, ambasador Iranu.
— Delegacja wsiadała do samolotu w Chorasanie w momencie ogłoszenia zniesienia sankcji. To dobry omen. Mam nadzieję, że niebawem Polska stanie się jednym z trzech głównych partnerów Iranu w Europie, dzięki któremu zdobędziemy dostęp do krajów Europy Wschodniej i Zachodniej — mówi Ramin Mehmanparast. Podkreśla, że ważne będzie wsparcie polskich banków dla dużych polskich projektów w Iranie. Jest tu pełna zgoda.
Czytaj więcej w dzisiejszym "Pulsie Biznesu".

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl