W marcu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 68,5 proc., największy wzrost kosztów w ciągu miesiąca odnotowano w sektorze edukacji, hotelarstwa, restauracyjnym i opieki zdrowotnej - podał w środę turecki urząd statystyczny.


Ceny zgodnie z prognozami wzrosły w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 3,16 proc. - pisze portal Daily Sabah, powołując się na dane Tureckiego Instytutu Statystycznego. Stopa inflacji miesiąc do miesiąca nieznacznie spadła.
W drugiej połowie marca turecki bank centralny podniósł główną stopę procentową o 5 punktów procentowych do poziomu 50 proc. "w odpowiedzi na pogarszającą się prognozę inflacyjną".
Zgodnie z prognozą banku centralnego pod koniec bieżącego roku inflacja w Turcji ma być na poziomie 36 proc., a na początku 2025 roku ma wynieść 14 proc.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest orędownikiem niekonwencjonalnego podejścia do walki z inflacją, polegającego na obniżaniu stóp procentowych - podkreśla agencja AP. Cięcia stóp procentowych doprowadziły do dwucyfrowej inflacji i kryzysu wartości tureckiej liry. Po kolejnych wygranych wyborach w 2023 roku Erdogan zmienił obrany kurs. Od tamtej pory główna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Tureckiej (TCMB) wzrosła z poziomu 8,5 proc. w czerwcu do 45 proc. w styczniu.
Jak oceniają eksperci, sytuacja ekonomiczna w kraju miała duży wpływ na wynik niedzielnych wyborów lokalnych, w których zwyciężyła główna opozycyjna Republikańska Partia Ludowa (CHP).
ndz/ ap/