Obowišzujšce w naszym kraju przepisy pozwalajš giełdowym spółkom w nierówny sposób traktować swoich akcjonariuszy. Mogli się o tym przekonać między innymi udziałowcy Huty Szkła Gospodarczego Irena.
HSG Irena od Mirosława Kieleckiego, jednego ze swych głównych udziałowców, a zarazem członka rady nadzorczej, kupiła w transakcjach pakietowych 310 tys. własnych papierów. Pakiet ten stanowi niemal 5% kapitału firmy i, według jej deklaracji, przeznaczony jest do umorzenia. Takš decyzję podjšł zarzšd. Obrót akcjami jest na bardzo niskim poziomie, ich skup ma podnieć zainteresowanie walorami - uzasadniał decyzję Artur Lewicki, radca prawny Ireny.
W rękach rodziny Kieleckich znajdowało się jeszcze niedawno niemal 42% wszystkich walorów. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że M. Kielecki już od pewnego czasu szukał kupca na te walory. Z tego względu nasuwa się pytanie, czy firma skupujšc akcje dbała o interes swój, czy głównego udziałowca. Fakt dokonania wspomnianych transakcji, jak również ewentualne zastrzeżenia, co do ich przesłanek sš Komisji znane. Na bazie obowišzujšcych przepisów spółka nie miała obowišzku ogłaszania wezwania. Chcšc uregulować tę kwestię globalnie, należałoby się zastanowić, czy z punktu widzenia akcjonariuszy danie przez Kodeksu Spółek Handlowych tak dużych uprawnień zarzšdowi, nie stwarza możliwoci do naruszenia prawa poszczególnych akcjonariuszy - powiedział Michał Stępniewski, rzecznik KPWiG.
Zgodnie z polskimi przepisami spółka kupujšc własne akcje musi ogłosić wezwanie dopiero, gdy zamierza przejšć ponad 10% własnego kapitału. Teoretycznie więc wszystko jest w porzšdku. Analitycy uważajš jednak, że korzystanie przez firmy z takiej drogi nie wiadczy o nich dobrze. - Takie transakcje lepiej sš postrzegane, jeli wszyscy akcjonariusze majš szansę wyjcia z inwestycji na równych warunkach - powiedział Michał Marczak, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Taktykę równego traktowania wszystkich udziałowców podczas skupowania własnych akcji stosowały między innymi firmy z portfela Enterprise Investors (Kęty, Polfa Kutno, Stomil Sanok).
Z drugiej strony, poza Irenš, nie brakuje przykładów uprzywilejowania częci udziałowców. Na wczorajszej sesji duży pakiet własnych papierów przejšł Prochem. Sprzedajšcym był tu najprawdopodobniej Fluor Daniel, inwestor od lat zwišzany z firmš.
Skrajnym przykładem negatywnych konsekwencji działania na korzyć częci akcjonariuszy jest PPWK. Firma w 2001 r. wydała na skup własnych papierów ponad 33 mln zł. Akcje skupowane były na sesjach, jak i w transakcjach pakietowych, w których ceny często odbiegały od rynkowych nawet o kilkadziesišt procent. Dzi spółka posiada ponad 1,1 mln akcji własnych, a wysokie zadłużenie zmusiło jš do wszczęcia postępowania układowego.
Piotr Wojtaszek

























































