Bank centralny Holandii opublikował dość niecodzienną jak na tego typu instytucję informację prasową. Szokuje w niej zwłaszcza zdanie, że w razie upadku współczesnego systemu finansowego w grze pozostanie jedynie złoto.
– Jeśli system załamie się, to zapasy złota mogą posłużyć jako baza do jego odbudowy – takie zdanie znajdziemy na stronie internetowej De Nederlandsche Bank (DNB), czyli banku centralnego Holandii (podkreślenia od redakcji).
Do tej pory stwierdzenia tego typu były domeną ludzi określanych przez media głównego ścieku mianem wyznawców „teorii spiskowych”. A tu proszę – o upadku systemu monetarnego (tzw. twardy reset) mówi poważany bank centralny całkiem dużej gospodarki rozwiniętej, jaką jest Holandia. Publikacja DNB obfituje też w inne frazy rzadko spotykane w oficjalnym obiegu.


– Akcje, obligacje i inne papiery wartościowe nie są pozbawione ryzyka, a ich ceny mogą pójść w dół. Ale złoto zachowuje swoją wartość nawet w czasach kryzysu. To dlatego banki centralne, włączając w to DNB, tradycyjnie trzymają znaczące ilości złota – tak wyjaśnia sens utrzymywania rezerw złota bank centralny Holandii.
Przeczytaj także
To przejaw zasadniczej zmiany, jaka dokonała się w ostatnich latach. Jeszcze 10 lat temu władze monetarne krajów zachodniej Europy na wyprzódki wyprzedawały historyczne rezerwy złota. Ale od wybuchu globalnego kryzysu finansowego sprzedaż żółtego metalu ustała, jak nożem uciął. Rozpoczął się za to trend repatriacji narodowych rezerw kruszcu.
W sierpniu 2017 roku Bundesbank zakończył wielką operację repatriacji niemieckiego złota, przemieszczając 374 tony kruszcu z Paryża oraz 300 ton z Nowego Jorku. W rezultacie tej operacji połowa niemieckich rezerw złota znajduje się obecnie na terytorium RFN. W listopadzie 2014 roku świat finansów zszokowała Holandia, informując o sprowadzeniu z USA 122,5 ton złota. Rok później o postępach w repatriacji złota poinformował bank centralny Austrii, który zamierza sprowadzić do kraju 90 ton kruszcu. Następnie decyzję o repatriacji złota podjęli Węgrzy. W lipcu plan sprowadzenia blisko połowy polskiego złota z Londynu ogłosił Narodowy Bank Polski.
– Złoto jest idealną świnką-skarbonką. Jest kotwicą zaufania do systemu finansowego (…) Złoto wzmacnia zaufanie do stabilności bilansu banku centralnego i tworzy poczucie bezpieczeństwa – zaznacza holenderski bank centralny.
Przeczytaj także
Według najnowszych dostępnych danych De Nederlandsche Bank posiada 612,5 ton złota, co plasuje go na 10. miejscu na świecie (nie licząc rezerw Międzynarodowego Funduszu Walutowego). Z tego tylko 31% przechowywana jest w krajowym skarbcu. Drugie tyle Holendrzy trzymają w manhattańskim skarbcu Rezerwy Federanej. To właśnie z Nowego Jorku w 2014 roku DNB sprowdadził część żółtego metalu. Reszta holenderskiego złota przechowywana jest w Ottawie i Londynie, pod pieczą banków centralnych Kanady i Wielkiej Brytanii.