REKLAMA

Hodowcy wieprzowiny: Bez dopłat ani rusz

2015-12-15 00:41
publikacja
2015-12-15 00:41

Polska domaga się od Komisji Europejskiej wprowadzenia dopłat eksportowych do mięsa wieprzowego, które mają zatrzymać spadek cen trzody chlewnej. Sytuacja jej hodowców w UE jest coraz trudniejsza, co widać zwłaszcza w Polsce.

fot. Fotosmurf / / YAY Foto

Jeszcze we wrześniu za kilogram żywca płacono średnio 4,61 zł, a teraz o prawie złotówkę mniej, przy czym wielu rolników otrzymuje ok. 3 zł - informuje "Nasz Dziennik".

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel uważa, że wesprzeć sektor może KE. Ale Bruksela widzi jedyną możliwość pomocy producentom trzody w dopłatach do prywatnego przechowywania wieprzowiny, które mają ruszyć od 2016 r.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan ocenia, że w efekcie ceny mięsa mogą wzrosnąć nawet o 20 proc., bo część zostanie zdjęta z rynku.

Według Jurgiela to za mało. To nie jest wystarczający instrument do poprawy sytuacji na rynku, konieczne jest uruchomienie innych działań, przede wszystkim subsydiów eksportowych - mówił minister Jurgiel komisarzowi Hoganowi przed spotkaniem unijnych ministrów rolnictwa w Brukseli.

Hogan obiecał, że nasz wniosek zostanie rozważony, ale dopiero, gdy KE oceni skutki dotowania przechowywania mięsa. (PAP)

rda/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (24)

dodaj komentarz
~bandit
wszyscy wysterowani. Urzędas ma kaprys da dopłaty. Urzędas ma kaprys nie da, albo zabierze. W jaki ssssssssyyyyyyyyyyyyfffffffffffff wleżliśmy. Zapakowany tylko w pazłotko.
~przedsiębiorca
Mi się nie opłaca szydełkować, ale jak będą dopłaty to chętnie sprzedam ręcznie robione rękawiczki za 50 zł.
~Arti
Tak politycy rozpuścili rolników: jak zyski to do własnej kieszeni (bez podatku), a straty niech pokrywa reszta społeczeństwa (w tym emeryci, których nie stać na leki).
~autor
Ceny żywności to kompletna paranoja. Do wszystkiego są dopłaty, zwolnienia, itp tak, że nie wiadomo już co jest opłacalne a co nie. Żywność to podstawowy składnik wydatków rodzin a przy takiej produkcji żywności, na skalę przemysłowa nie powinien stanowić więcej niż 10% wydatków.
~bgb
stop dopłatom, dotacjom, grantom, zwolnieniom i innemu bolszewickiemu rozdawnictwu - stop okradaniu jednych i rozdawaniu drugim
~rolnik
To Jurgiel ma swój honor i rozmawia z unią. Przecież on znany jest z tego że z unijnymi komisarzami się nie rozmawia tylko przedstawia się swoje stanowisko i wyjazd do domu. Przez takie zachowanie Polska już za poprzedniego urzędowania Pana ministra straciła potężne dotacje.
~ziutek
raczej obecny rząd w unii wiele nie załatwi
~Jasko
Gdzie był PiS jak upadały polskie stocznie? Czemu nie domagał się dopłat eksportowych do sprzedawanych zagranicę statków?
Do eksportowanego naszego węgla złodzieje z Unii też mogliby dorzucić.
~hehe
Półtusze wieprzowe były po 7 zet, teraz 6,80. Dobra zamrażarka i chrzanię "promocje" w marketach. Wołowinka z 1,5 rocznego byczka 18 zet a w sklepach ceny powyżej 30zet ze starej jałówki. Wędliny z brzucha, karczku palce lizać. Na święta polędwica wołowa idzie do piekarnika. Nie będę dopłacać jeszcze do cen marketowych Półtusze wieprzowe były po 7 zet, teraz 6,80. Dobra zamrażarka i chrzanię "promocje" w marketach. Wołowinka z 1,5 rocznego byczka 18 zet a w sklepach ceny powyżej 30zet ze starej jałówki. Wędliny z brzucha, karczku palce lizać. Na święta polędwica wołowa idzie do piekarnika. Nie będę dopłacać jeszcze do cen marketowych z lichym towarem.

Powiązane: Rolnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki