Baskijska organizacja terrorystyczna ETA przekazała francuskim władzom broń i materiały wybuchowe. Teraz - zdaniem ekspertów - nadszedł czas na samorozwiązanie organizacji.


Po ponad czterdziestu latach istnienia ETA przestała być organizacją zbrojną. We wskazanych przez terrorystów miejscach znaleziono 120 karabinów i pistoletów oraz 3 tony materiałów wybuchowych.
Eksperci szacują, że na wolności wciąż przebywa około stu członków ETA. Arnaldo Otegi, były członek organizacji, a obecnie rzecznik separatystycznej baskijskiej partii Bildu twierdzi, że separatyści wkrótce rozpoczną debatę o przyszłości, a najpóźniej w lipcu poinformują o decyzjach. Będzie to albo samorozwiązanie albo przekształcenie w organizację cywilną, jeśli zgodzi się na to hiszpański rząd.
Proces pokojowy w Kraju Basków popierają tamtejsi biskupi i wszystkie partie polityczne z wyjątkiem rządzącej Partii Ludowej.
Od początku istnienia z rąk ETA zginęło 829 osób. W więzieniach wciąż przebywa 339 terrorystów baskijskich.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Ewa Wysocka, Barcelona/mcm/to/