REKLAMA

Gra o miliardy złotych za nieoddane butelki. Ministerstwo swoje, samorządy swoje

2025-01-28 07:15
publikacja
2025-01-28 07:15

Resort klimatu twardo obstaje przy tym, by niezwrócona klientowi kaucja trafiła w ręce operatora systemu kaucyjnego. Samorządowcy domagają się tych środków po to, aby obniżyć koszt wywozu śmieci ponoszony przez mieszkańców - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Gra o miliardy złotych za nieoddane butelki. Ministerstwo swoje, samorządy swoje
Gra o miliardy złotych za nieoddane butelki. Ministerstwo swoje, samorządy swoje
fot. Oksana Aleksandrova / / Shutterstock

Jak przypomniał dziennik, dzięki uchwalonej pod koniec listopada, a podpisanej przez prezydenta w grudniu ub.r. nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz niektórych innych ustaw start systemu przesunięto na 1 października br. Powszechnie krytykowane przez przedsiębiorców i ekologów regulacje zostały zastąpione kompromisowymi rozwiązaniami.

Spór o kształt tzw. modelu gospodarki o obiegu zamkniętym wcale nie ucichł. Kością niezgody pomiędzy przedsiębiorcami i utworzonymi przez nich operatorami (to właśnie na ich barkach spoczywa zarządzanie systemem kaucyjnym) a samorządowcami wciąż pozostaje niezwrócona kaucja - pisze "DGP". Przypomina, że od 1 października br. do każdej objętej systemem butelki PET albo puszki zostanie doliczona zwrotna opłata w wysokości 50 gr. Będzie można ją odzyskać, przynosząc puste opakowanie z powrotem do sklepu.

Problem powstaje w przypadku tych butelek i puszek, które nie zostaną zwrócone, a według szacunków Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) może to być od 23 proc. do nawet 50 proc. opakowań. W zależności od przyjętego wariantu wartość kaucji od tych opakowań sięgnie od 1 mld zł do aż 3 mld zł. Te środki pozostaną w rękach operatora, który będzie musiał przeznaczyć je na rozwój systemu. Zgodnie z przepisami prowadzona przez niego działalność nie może bowiem generować zysku - czytamy.

"Samorządowcy zażarcie protestują przeciwko takiemu modelowi i przekonują, że to im bardziej niż operatorom przydałyby się te środki. Chodzi o to, że niezebrane w ramach systemu kaucyjnego puszki i butelki trafią do przydomowych kontenerów, za których opróżnienie odpowiada gmina" - pisze gazeta.

"DGP" dotarł do opinii biura ekspertyz i oceny skutków regulacji Kancelarii Sejmu, sporządzonej pod koniec listopada ub.r. na prośbę Anny Sobolak (KO), posłanki związanej ze środowiskiem samorządowców. W opinii stwierdzono, że "dochody z niezwróconych kaucji powinny obniżać wysokość wkładów finansowych uiszczanych przez producentów w celu wypełnienia ich obowiązków wynikających z systemu rozszerzonej odpowiedzialności". W konkluzjach pojawiła się jednak uwaga o tym, że "przepisy UE nie określają wymogów dotyczących przepływów środków z niezwróconych kaucji w ramach krajowego systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta" - dodaje dziennik. (PAP)

bpk/ js/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
tomitomi
butelki powinny być drugą walutą w p-oLSCE , dlatego mają być drogie !
matheous
to jest właśnie istota całej sprawy - pieniądze, psy skoczyły sobie do gardeł do kogo będą należeć. oni jak widać na wstępie szacują, że nawet 50% butelek nie będzie zwracana a ja uważam, że to bardzo optymistyczne założenie i myślę, że może i nawet 3/4 nie będzie zwracane a docelowo może i więcej. więc nie chodzi i nigdy nie chodziło to jest właśnie istota całej sprawy - pieniądze, psy skoczyły sobie do gardeł do kogo będą należeć. oni jak widać na wstępie szacują, że nawet 50% butelek nie będzie zwracana a ja uważam, że to bardzo optymistyczne założenie i myślę, że może i nawet 3/4 nie będzie zwracane a docelowo może i więcej. więc nie chodzi i nigdy nie chodziło o żaden recykling tylko o ordynarne zabranie ludziom pieniędzy.
to jest zupelnie skandaliczne, że ludzie w domach segregują śmieci, firmy wożące odpady dostają wszystko gotowe, na tacy, w dodatku opłaty za śmieci co roku rosną i teraz dodatkowo klient będzie łupiony przy kasie na kaucji. I co, ludzie mają w swoich 50 metrowych kurnikach trzymać puste butelki (czyli kolejne odpady) i potem pakować je do siatek (a przedtem pewnie jeszcze wymyć jak się domyślam) i grzecznie odnieść do sklepu, żeby odebrać parę złotych, które w skali miesiąca zapewne urośnie do kilkudziesięciu złotych? powtarzam jest to skandaliczne i przerzuca się gigantyczny obowiązek na obywateli, w zasadzie każe im się w domach przetrzymać puste odpady bo jak nie to nie oddamy ci pieniędzy, które ci w świetle prawa zabraliśmy przy kasie.
ja już abstrahuje od faktu, że klient ponosi już opłatę za opakowanie, które jest doliczone do ceny produktu, abstrahuję od faktu, że duże koncerny również odprowadzają opłaty za recykling.
przecież firmy wożące odpady już sygnalizują, że podniosą ceny swoich usług, bo odpadnie im duża ilość posegregowanego odpadu, jaka im finalnie część odpadnie to inna sprawa ale odpadnie na pewno, bo ktoś jednak te odpady do sklepu odniesie a firmy nie będą dochodzić kto i ile tylko podniosą z nawiązką, żeby być pewnym, że na tym nie stracą.

jasne, zaraz ktoś powie, że na zachodzie to działa i jest okej. może i tak, pewnie w rożnych krajach działa to na różnej zasadzie ale kraje zachodnie są zwyczajnie bogatsze więc mogą sobie pozwolić na odrobinę zielonej fanaberii w ramach ratowania klimatu. poza tym w wielu krajach mimo wszystko są stosowane automaty gdzie butelki można zwyczajnie oddać i odebrać sobie pieniądze. więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby u nas też masowo porozkładać automaty. ludzie byliby zadowoleni, bo kilka złotych zawsze wpadnie a planeta byłaby wiecznie uśmiechnięta, bo rzesze osób o niskim dochodzie lub bezdomne same czyściłby teren z butelek licząc na oddanie w automacie. jedyny problem tego jest taki, że państwo by musiało sfinansować i utrzymać system o takiej konstrukcji a przecież im chodzi o to, żeby z ludzi pieniądze wyjąć, zadowolić unie i jeszcze zarobić.

dziwie się, że nikt tego nie próbuje oprotestować. ale pewnie ludzie jak zwykle obudzą się w momencie jak przy kasie będą im doliczać kilka złotych opłaty kaucyjnej, sterty butelek będa trzymać na mieszkaniach a finalnie dadzą sobie spokój, stwierdzą że parę złotych ich nie zbawi i machną ręką na kaucje. na to jest ten system nastawiony

Powiązane: System kaucyjny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki