Polska gospodarka urosła kolejny kwartał z rzędu, wynika z szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. Krajowy PKB w drugim kwartale zaskoczył ekonomistów wyższą dynamiką wzrostu.


W II kwartale 2024 r. PKB Polski był realnie (czyli po odliczeniu wpływu inflacji) o 3,2 proc. wyższy niż rok wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny. Szybki szacunek okazał się lepszy od 2,8 proc. oczekiwanych przez ekonomistów. Statystyki wyrównane sezonowo pokazały dynamikę wzrostu na poziomie 1,5 proc. kwartał do kwartału oraz 4 proc. rok do roku.
W ujęciu kwartał do kwartału wzrost wyniósł 1,5 proc., co było także znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 0,9 proc. Poprzednio, w pierwszych trzech miesiącach roku, kwartalny wzrost wyniósł 0,8 proc. (rewizja z 0,5 proc.).
Charakterystyczne w ostatnich dwóch latach były przeplatanki kwartałów na plusie z kwartałami na minusie (kdk) lub ze stagnacją (0,0 proc.), jak pod koniec IV kwartału roku ubiegłego (po rewizji ze spadku o 0,1 proc.). Teraz te dane znów uległy zmianie. Koniec poprzedniego roku przyniósł jednak wzrost o 0,2 proc. kdk, a nie jak wcześniej podano stagnację (0,0 proc.) czy spadek (-0,1 proc.) w pierwszym odczycie. Zresztą w ostatnich publikacjach symptomatyczne były rewizje, jakich statystycy GUS dokonali w wyliczeniach nawet za kilka kwartałów wstecz. Teraz rewizje dotknęły 9 kwartałów wstecz. W ten sposób pierwszy raz od przełomu 2021 i 2022 mamy następujące po sobie trzy okresy wzrostów kwartał do kwartału.
Mamy więc kolejny kwartał wzrostu PKB świadczący o ożywieniu gospodarczym. Na początku roku część ekonomistów szacowała, że całoroczny wzrost gospodarczy może dojść nawet do 3,5 proc. Jednak wraz z napływaniem comiesięcznych danych z gospodarki o przemyśle, konsumpcji, branży budowalnej, wymianie handlowej sporo prognoz zostało zrewidowanych w dół, niektórzy nawet do 2,3 proc. Teraz może będzie je trzeba podnieść?
Z ankiety przeprowadzonej przez PAP Biznes na początku lipca wynika, że zapytani analitycy oczekiwali wzrostu PKB Polski w całym 2024 r. na poziomie 3,0 proc. Szacunki wahały się jednak od 2,6 proc. do 3,7 proc. Konsensusy PAP Biznes wskazują, że prognoza na ten rok na poziomie 3,0 proc. utrzymuje się na rynku od kwietnia.
| Oczekiwania analityków dot. wzrostu PKB (%) w 2024 r. zebrane przez PAP Biznes | |||||
|---|---|---|---|---|---|
| Rok | mediana | średnia | min | max | liczba odpowiedzi |
| 2024 | 3 | 3 | 2,6 | 3,7 | 18 |
| 2025 | 3,8 | 3,9 | 3 | 4,8 | 18 |
| 2026 | 3,6 | 3,8 | 3 | 5,5 | 12 |
| PAP Biznes, lipiec 2024 r. | |||||
W powszechnej opinii wzrost w tym roku będzie oparty o konsumpcję, napędzaną wysoką dynamiką dochodów, hamulcowymi mają być spadek produkcji budowlano-montażowej, ujemny wpływ zapasów i słabsze inwestycje oraz wciąż słaba koniunktura gospodarcza w strefie euro.
Był to tzw. szybki szacunek PKB za II kwartał. Szerszy komunikat wraz ze strukturą wzrostu i wpływem poszczególnych kategorii na PKB Główny Urząd Statystyczny pokaże 29 sierpnia.
"Wzrost PKB w 2kw'24 mocno przyspieszył: 3,2% r/r. To duże zaskoczenie, bo dane sektorowe były słabe. Sprzedaż, produkcja i budowlanka składały się na 2,6-2,8% wzrostu. Źródłem zaskoczenia była wg nas konsumpcja, zwłaszcza usług. Rewizji prognoz nie będzie. Idziemy na >3% w 2024 r." - napisali na platformie X eksperci z Pekao.
Wzrost PKB w 2kw'24 mocno przyspieszył: 3,2% r/r. To duże zaskoczenie, bo dane sektorowe były słabe. Sprzedaż, produkcja i budowlanka składały się na 2,6-2,8% wzrostu
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) August 14, 2024
Źródłem zaskoczenia była wg nas 📈konsumpcja, zwłaszcza usług. Rewizji prognoz nie będzie. Idziemy na >3% w 2024 pic.twitter.com/awPMRHZOfX
"Wzrost gospodarczy Polski jest wysoki na tle Unii Europejskiej. PKB Niemiec spadło o 0,1 proc. rdr, natomiast w całej strefy euro wzrosło o 0,6 proc. Jedynie Hiszpania osiągnęła podobny wynik. Polska utrzymuje stabilny wzrost mimo problemów niemieckiego przemysłu i słabszej konsumpcji na rynkach eksportowych" - zauważyli analitycyu z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przedstwiając własne wyliczenia składowych PKB na podstawie miesięcznych danych.
W II kw. PKB wzrosło o 3,2% r/r - lepiej od prognoz. Głównym motorem wzrostu była konsumpcja, natomiast inwestycje i niski popyt zagraniczny hamowały tempo wzrostu. Po stronie wartości dodanej poprawiła się aktywność w przemyśle, a spadek w budownictwie był mniejszy niż w I kw. pic.twitter.com/Apq6EzUKge
— Polski Instytut Ekonomiczny (@PIE_NET_PL) August 14, 2024
"Na pewno mieli rację ci, którzy nie panikowali i nie rewidowali prognoz na cały rok w dół. My też dosyć konserwatywnie podchodziliśmy do tego i rzeczywiście odczyt 3,2 proc. za II kw. daje trochę komfortu, jeżeli chodzi o cały rok" - skomnetował na X Piotr Bujak, główny ekonomista PKO.
"Wprawdzie mieliśmy trochę słabszych danych z początku III kw. ze światowej gospodarki, czy to z Chin, czy z europejskich PMI, czy też z amerykańskiego rynku pracy, ale jak na razie cały czas jest szansa na wzrost na poziomie 3,0 proc. w całym roku w Polsce. Drugi kwartał to dobry sygnał i nawet jeżeli trzeci będzie trochę słabszy niż wcześniej się spodziewano, to mamy lekką 'zakładkę' z tytułu lepszego, drugiego kwartału" - dodał.
"Prawdopodobnie sektor usługowy, o którym z danych miesięcznych wiemy najmniej, radził sobie trochę lepiej niż oczekiwano - napisał w komnetarzu Adam Antoniak z ING.
Michał Kubicki























































