Liczba największych firm rodzinnych na całym świecie wzrosła w tym roku o ponad 16 proc. wobec 2020 r., a ich przychody do 2030 r. mogą zwiększyć się o ponad 80 proc. - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte. Obecnie w Europie działa ponad 4 tys. takich firm.
Jak wynika z opublikowanej we wtorek informacji dotyczącej raportu „Defining the family business landscape, 2025", obecnie na świecie funkcjonuje ponad 18 tys. firm rodzinnych o przychodach przekraczających 100 mln dol. rocznie, co odpowiada około jednej piątej wszystkich przedsiębiorstw o tej skali działalności. Najwięcej takich firm jest w krajach Azji i Pacyfiku - prawie 7,6 tys., a w Ameryce Północnej ponad 5,1 tys. W Europie działa przeszło 4 tys. takich firm i tutaj przybywa ich najszybciej.
Według prognoz Deloitte, do 2030 r. w Europie będzie prowadzonych ponad 4,5 tys. przedsiębiorstw rodzinnych, czyli o 12 proc. więcej niż obecnie. Ma temu sprzyjać przede wszystkim wspólny rynek Unii Europejskiej oraz sprawnie funkcjonujący handel transgraniczny.
W porównaniu z poprzednimi latami, na świecie wzrost odnotowano nie tylko w liczbie firm rodzinnych, ale też w ich przychodach. „Łączna wartość wpływów finansowych tych podmiotów w 2025 r. wyniosła 21 bln dol., czyli blisko jedną piątą przychodów wszystkich firm na świecie zarabiających powyżej 100 mln dol. rocznie. Przewiduje się, że do 2030 r. zarobki przedsiębiorstw kontrolowanych przez rodziny wzrośnie o poziomu 29 bln dol., co oznacza zmianę o 84 proc. w porównaniu z rokiem 2020” - podali autorzy publikacji.
Priorytetem w dwóch najbliższych latach ok. 40 proc. badanych firm mają być inwestycje w innowacje technologiczne, takie jak sztuczna inteligencja, a 39 proc. - działania w celu optymalizacji kosztów i poprawy efektywności procesów. Nieco mniej, bo 36 proc. zebrały odpowiedzi dotyczące zwiększania rozpoznawalności marki oraz pozycjonowania na rynku, pozyskiwanie i zatrzymywanie talentów, zwiększenie udziału na rodzimym rynku oraz poszerzenie portfolio oferowanych produktów.
Przedsiębiorcy byli pytani o to, jakie decyzje w kwestii struktury właścicielskiej zamierzają podjąć w najbliższych latach. Ok. 25 proc. odpowiedziało, iż chce przyjąć zewnętrznego inwestora, np. fundusz private equity. Blisko 20 proc. zamierza zwiększać udziały w firmie przez członków kadry zarządzającej spoza rodziny, a 12 proc. - zadebiutować na giełdzie. Kolejne 3 proc. wskazało, że ich firma może zostać wystawiona na sprzedaż.
Raport powstał na podstawie przeprowadzonej między marcem a czerwcem br. ankiety wśród ponad 1,5 tys. firm rodzinnych z całego świata o przychodach wynoszących co najmniej 100 mln dol.; rodziny posiadały pakiet kontrolny udziałów w firmie (51 proc. lub więcej). Prognoza dotycząca lat 2020-2030 objęła ponad 200 tys. przedsiębiorstw - firm rodzinnych i nierodzinnych na świecie, o przychodach powyżej 100 mln dol. Przeprowadzono również wywiady z 30 liderami firm rodzinnych, w tym podmiotów z ponad 100-letnią historią, notujących wielomiliardowe zyski.(PAP)
jls/ pad/
