W Dzień Kobiet warto przyjrzeć się nie tylko kobietom w roli matek, żon czy liderek, ale także w roli inwestorek. Choć przez lata rynek finansowy był zdominowany przez mężczyzn, coraz więcej Polek decyduje się na przejęcie sterów w finansach. Udział kobiet wśród inwestorów stale rośnie, a one same coraz częściej traktują giełdę jako narzędzie do budowania swojej przyszłości. Co stoi za tym trendem, jakie preferencje mają inwestorki, czym się kierują i jakie wyzwania nadal przed nimi stoją?
Liczba inwestorek w Polsce rośnie w imponującym tempie, a z danych Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych można wywnioskować, że to dopiero początek tej zmiany. W 2020 roku kobiety stanowiły zaledwie 7% wszystkich inwestorów. Po czterech latach, na koniec 2024 roku, ich udział zwiększył się ponad dwukrotnie i przekroczył już 15%.
Rosnący odsetek kobiet inwestorek dotyczy nie tylko Polski. Zgodnie z danymi XTB największy ich udział na koniec 2024 r. był w Rumunii (21,20%), regionie Bliskiego Wschodu (20%) i Portugalii (15,9%).
W co inwestują Polki? W ich działaniach widać mądrość i rozwagę
Panie, często bardziej świadomie ryzyk związanych z przyszłością, niską emeryturą, kosztami utrzymania domu czy rodziny, zdecydowanie wyraźniej preferują aktywa inwestycyjne, które odporniejsze są na wahania rynkowe i zapewniają stabilność finansową w długim okresie. Według danych XTB wynika, że największą popularnością cieszą się ETF-y.
Nie oznacza to jednak, że inwestorki rezygnują z akcji. Ich portfele, w przeciwieństwie do mężczyzn, skupiają się jednak na zagranicznych rynkach, a zwłaszcza na technologii i klasycznych blue chip.
Dla porównania największą popularnością wśród wszystkich inwestorów w 2024 roku cieszyły się akcje Orlenu, XTB oraz CD Projekt.
Badania pokazują też, że kobiety częściej niż mężczyźni wybierają inwestycje zgodne ze swoimi wartościami, np. te wspierające ochronę środowiska, etyczne firmy czy sektor zdrowia i edukacji.
– Kobiety bardziej ufają dużym i stabilnym markom – inwestują w firmy o silnej pozycji na rynku. Są także zainteresowane długoterminowym wzrostem – zamiast spekulacyjnych transakcji, wolą spółki z potencjałem rozwoju. Kobiety interesują się również nowymi technologiami – sektor IT i innowacje są często dla nich atrakcyjniejsze niż np. sektor bankowy czy paliwowy, preferowany przez mężczyzn. Wydaje się, że w przyszłości kobiety mogą zwrócić większą uwagę na inwestycje związane z ESG (zrównoważony rozwój), biotechnologię, energię odnawialną oraz firmy z sektora zdrowia i well-being - mówi dr Karolina Zapolska, znana na Instagramie jako “finansopedia”.
Dlaczego giełda i rynki?
Kobiety stają się także coraz bardziej świadome potrzeby pomnażania własnych oszczędności – szczególnie z myślą o przyszłej emeryturze. Aż 91% kobiet przyznaje, że obawia się wpływu krótszego okresu pracy zawodowej i przerw związanych z opieką nad dziećmi czy innymi członkami rodziny na wysokość przyszłych świadczeń emerytalnych.
– kobiety częściej postrzegają inwestowanie nie jako ryzyko, ale jako narzędzie do zabezpieczenia swojej przyszłości – mówi dr Anna Smolińska, ekonomistka, edukatorka finansowa, autorka bloga Kobietainwestuje.pl.
Nie pozostaje więc nic więcej, jak z okazji Dnia Kobiet życzyć inwestorkom nieprzerwanego wzrostu portfela, solidnych dywidend niczym z sektora spółek blue chip, niezawodnych zysków z ETF-ów, a także trafionych inwestycji, które przekroczą wszelkie oczekiwania. Niech każdy dzień przynosi nowe szczyty, a każda decyzja inwestycyjna staje się krokiem ku finansowej niezależności!
