Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski poinformował w środę, że zwrócił się do ministra spraw zagranicznych o podjęcie stanowczych i pilnych działań ws. limitu USA na chipy. Sprawa nie była wcześniej konsultowana z resortem cyfryzacji - dodał przedstawiciel biura komunikacji MC.


W poniedziałek resort handlu USA opublikował decyzję mającą na celu ograniczenie eksportu amerykańskich czipów AI do wybranych krajów. Chociaż przewidziano wyjątki dla strategicznych sojuszników, kilkanaście państw członkowskich UE ma zostać objętych ograniczeniami, w tym Polska.
"Decyzja administracji Stanów Zjednoczonych w sprawie zasad eksportu mikroprocesorów typu GPU (czyli czipów - PAP) jest dla mnie niezrozumiała i nie opiera się na żadnych merytorycznych przesłankach" - ocenił Gawkowski we wpisie w serwisie X. Wskazał też, że państwa Unii Europejskiej w relacjach z USA powinny być traktowane w ten sam sposób.
"Zwróciłem się do Ministra Spraw Zagranicznych o podjęcie stanowczych i pilnych działań w tej sprawie" - przekazał.
Przedstawiciel biura komunikacji resortu cyfryzacji w rozmowie z PAP poinformował, że "temat wcześniej nie był konsultowany z Ministerstwem Cyfryzacji, na żadnym etapie".
Przedstawiciele ministerstwa cyfryzacji rozmawiali już w tej sprawie z Komisją Europejską. "Osobiście zwrócę się również do komisarz Henny Virkkunen o podjęcie zdecydowanych działań" - zapowiedział Krzysztof Gawkowski w mediach społecznościowych.
Polska ambasada zwróciła się z prośbą o wyjaśnienia także do administracji USA - poinformował w środę w Polskim Radiu wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski.
"Narzucony przez USA limit dot. ograniczenia eksportu amerykańskich czipów sztucznej inteligencji nie wstrzyma rozwoju AI w Polsce w tym i w następnym roku; może być problemem w dłuższej perspektywie" - ocenił. Dodał, że "Unia Europejska podejmuje dyskusję o suwerenności cyfrowej o dwadzieścia lat za późno". "To powoduje, że możemy być tak kategoryzowani przez inne państwa, co nie powinno się było zdarzyć" - dodał.
Prof. Sankowski: Limity zakupu chipów zablokują w wielu krajach prace nad superinteligencją
Kiedy już powstanie superinteligencja - AI tysiące razy mądrzejsza od ludzi - każdy kraj będzie chciał nią dysponować. Limity w kupnie chipów GPU ustanowione przez USA to jasny sygnał, że Stany chcą uniemożliwić w niektórych krajach - głównie w Chinach - prace nad superinteligencją - komentuje dla PAP prof. Piotr Sankowski.
Polska na liście państw z limitem na chipy AI z USA
Zaniepokojenie decyzją ws. ograniczenia eksportu amerykańskich czipów AI do wybranych krajów wyraziła Komisja Europejska. Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydali wiceprzewodnicząca KE Henna Virkkunen i komisarz Marosz Szefczovicz. "Uważamy, że w interesie gospodarki i bezpieczeństwa USA leży również, aby UE kupowała od USA zaawansowane układy sztucznej inteligencji bez ograniczeń: ściśle współpracujemy, w szczególności w dziedzinie bezpieczeństwa, i stanowimy dla USA szansę gospodarczą, a nie zagrożenie dla bezpieczeństwa" - napisali.
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski powiedział w środę dziennikarzom, że USA nie poinformowały wcześniej polskich władz o ograniczeniu eksportu amerykańskich czipów. To zły sygnał dla Polski, pokazujący, że rząd amerykański nie rozumie, że ma lojalnego sojusznika - uznał.
"Jestem bardzo zdziwiony tym, że rząd amerykański przedstawił listę dotyczącą możliwości ograniczenia zakupu mikroprocesorów, na której znalazła się Polska. Nikt wcześniej nie był z nas w tej sprawie informowany i uważam, że to jest nieuzasadnione i nieusprawiedliwione działanie" - powiedział Gawkowski.
"To jest zły sygnał dla Polski, pokazujący, że rząd amerykański nie rozumie, że ma tutaj w Europie lojalnego sojusznika" - dodał.
Gawkowski wcześniej poinformował, że zwrócił się w tej sprawie o informacje do MSZ. "Będę zabiegał o to, by minister spraw zagranicznych wystosował w tej sprawie specjalne noty" - mówił dziennikarzom wicepremier.(PAP)
mce/ bst/ mow/
mbl/ pad/ ktl/