Firmy poszkodowane w powodzi skorzystają z ulg. Rząd wprowadził zmiany podatkowe

W dzienniku urzędowym we wrześniu 2024 r. opublikowano rozporządzenie ministra finansów w sprawie przedłużenia niektórych terminów przewidzianych w przepisach prawa podatkowego w związku z powodzią. Tłumaczymy, które obciążenia przedsiębiorcy poszkodowani w wyniku powodzi będą mogli zapłacić później.

– Na obecną chwilę przesunięcie terminów z pewnością jest realną pomocą. Następnym krokiem powinna być ewentualna możliwość umorzenia, chociażby podatków. Co do zasady, przepisy ordynacji podatkowej pozwalają na takie umorzenie, np. ze względu na ważny interes podatnika. Przy czym z praktycznego punktu, fiskus hojnie na to nie zezwala. Najczęstszą propozycją jest rozłożenia należności na raty. Z pewnością zastanowiłbym się nad umorzeniem składek ZUS. Dziś pracodawca przy minimalnym wynagrodzeniu pracownika 4300 zł musi odprowadzić aż 1800 zł składek ZUS. Przy dziesięciu pracownikach jest to już 18 tys. zł – wylicza Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFakt. 

Podatek VAT z dłuższym terminem dla firm poszkodowanych w powodzi

Jednym z obciążeń publiczno-prawnych, którego termin płatności przesuwa najnowsze rozporządzenie ministra finansów, jest podatek od towarów i usług (VAT). Zgodnie z nowymi przepisami czas na uregulowanie podatku VAT przypadający od 19 września do grudnia 2024 r. jest przesunięty do 25 stycznia 2025 r. dla firm, które zostały poszkodowane w wyniku powodzi. 

– Oznacza to, że przedsiębiorcy otrzymują aż 4-miesięczne odroczenie. Po tym okresie może w wielu przypadkach okazać się, że VAT za sierpień tego roku zostanie zniwelowany poprzez zakupy. Przedsiębiorca, który będzie obecnie chciał odbudować to, co zabrała mu powódź, czy to korzystając z pomocy, czy z ubezpieczenia, z pewnością będzie dokonywał zakupów. W konsekwencji przy niedokonywaniu sprzedaży albo minimalnym zakresie, może dojść do sytuacji, że podatek VAT naliczony będzie wyższy od należnego. W takim przypadku warto np. w JPK przekazywanym do US w styczniu, zaznaczyć zaliczenie nadpłaty na podatek VAT za okres sierpień 2024 r. Zmianie ulegają również terminy na złożenie deklaracji VAT i informacji podsumowujących przypadających w okresie od 19 września do dnia 31 października 2024 roku na 25 listopada 2024 roku. Oznacza to, że np. JPK za sierpień i wrzesień można przesłać wraz z JPK składanym za październik, dopiero w listopadzie – wyjaśnia Piotr Juszczyk. 

PIT, CIT i ryczałt od przychodów ewidencjonowanych

Podobne przepisy obowiązują w przypadku zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą (PIT), ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych (PPE) oraz podatku od wynagrodzeń pracowników za okres od sierpnia do grudnia 2024 roku. Rozporządzenie przesuwa ostateczny termin na zapłatę wymienionych podatków do 30 kwietnia 2025 roku, czyli w terminie składania roczenego rozliczenia podatkowego. 

– Jest to odroczenie aż o ponad 7 miesięcy. W tym przypadku również może się okazać, że koszty zniwelują sam podatek w przypadku działalności (...) Podobnie jak w przypadku dochodowym od osób fizycznym, również osoby prawne mają przesunięty termin zapłaty podatku (CIT - przyp. red) do terminu na złożenie zeznania. W przypadku podatników podatku od osób prawnych, termin ten mija 31 marca 2025 r. Przesunięciu ulega również podatek za okres od sierpienia do grudnia br. – podsumowuje doradca podatkowy.

Firmy poszkodowane w powodzi mają więcej czasu na składki ZUS

Juszczyk zauważa, że najdłuższe przesunięcie jest w przypadku składek ZUS, zarówno tych od samych przedsiębiorców, jak i pracowników - nowy termin za okres od sierpnia do grudnia 2024 to aż 15 września 2025 r. A więc o blisko rok. Doradca podatkowy pokreśla, że w przypadku ZUS nie ma możliwość jak w przypadku VAT, PIT i CIT na jego globalne zmniejszenie. 

– Wyjątkiem może być składka zdrowotna. A to oznacza, że 15 września przyszłego roku składki ZUS trzeba będzie zapłacić nawet za 5 miesięcy. Skumulowana wartość może być nie do przejścia. W mojej ocenie w przypadku ZUS następnym krokiem powinno być umorzenie składek. Warto oczywiście zastanowić się nad odpowiednimi warunkami np. spadek przychodów w III kwartale 2024 do III kwartału 2023. Dla mikroprzedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze indywidualnie albo w formie spółek cywilnych odpowiedzią mogą być wakacje od ZUS. Przedsiębiorca, jeśli złoży w tym roku wniosek na grudzień i w przyszłym roku na sierpień, to we wrześniu 2025 zapłaci za trzy miesiące, a nie pięć. Pamiętać należy że to dotyczy tylko składek "za siebie", nie dotyczy np. pracowników – mówi Juszczyk.

Estoński CIT z dłuższym terminem na zapłatę 

Rozporządzenie ministra finansów przewiduje również przesunięcie terminu płatności ryczałtu od spółek tzw. estońskiego CIT. "W tym przypadku przesunięty termin jest o 3 miesiące, ale tylko z terminem płatności we wrześniu albo październiku 2024 r. Estoński CIT posiada również sam w sobie odroczenie podatku do czasu, kiedy nie wypłacane są dywidendy. Ale paradoksalnie czy właściciele w tym momencie nie będą potrzebowali wyprowadzić zysk, po to żeby chociaż usunąć skutki w prywatnym majątku? A więc w mojej ocenie w tym przypadku dziwi, że odroczenie jest tylko za dwa miesiące, a nie cztery jak w przypadku pozostałych danin" – ocenia ekspert. 

Kto skorzysta z przedłużenia terminu zapłaty?

Rozporządzenie wskazuje przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi, którzy mogą skorzsytać z tej formy pomocy. Zgodnie z przepisami przedłużenie stosuje się do podmiotów, które łącznie spełniają następujące warunki:

1. są poszkodowanymi w rozumieniu ustawy z dnia 16 września 2011 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi (Dz. U. z 2024 r. poz. 654);
2. mają siedzibę, zarząd lub miejsce zamieszkania na terenie gminy poszkodowanej, o której mowa w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 16 września 2024 r. w sprawie wykazu gmin, w których są stosowane szczególne rozwiązania związane z usuwaniem skutków powodzi z września 2024 r., oraz rozwiązań stosowanych na ich terenie (Dz. U. poz. 1371);
3. prowadzą działalność gospodarczą na terenie gminy, o której mowa w pkt 2. 

Podatek od czynności cywilnoprawnych z przesunięciem

Na tym nie kończy się wsparcie rządowe dla firm poszkodowanych w wyniku powodzi. W rozporządzeniu jest informacja o przesunięciu opłaty podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) wymaganego w okresie od 19 września do 31 grudnia 2024 r. Zgodnie z dokumentem podatnicy będą mieć czas na jego opłacenie do 31 stycznia 2025 r.

– Podatek od czynności prawnych może powstać chociażby przy zakupie z drugiej ręki od osoby fizycznej np. osuszacza. Podatek jest należny, jeśli zakupiony towar używany od osoby fizycznej przekracza tysiąc złotych – zwraca uwagę na praktyczy wymiar wprowadzonego rozwiązania Piotr Juszczyk. 

Podatek od spadków i darowizn

Rozporządzenie wprowadza również zmiany w zakresie podatku od spadków i darowizn. Jednak w tym przypadku wydłużony jest sam termin na złożenie zeznania podatkowego, a nie zapłata podatku. Przesunięcie dotyczy deklaracji wymaganych w okresie od 19 września do 31 października 2024 r. Termin na złożenie deklaracji za ten okres zostaje przesunięty na 31 stycznia 2025 roku.

Źródło: