Jutro w ręce inwestorów trafi raport zawierający kwartalne dokonania Grupy Lotos. Publikacja takich danych jest dobrą podstawą do spekulacji oraz gry pod wyniki. Eksperci jednak nie przewidują fajerwerków, a raport kwartalny Lotosu według nich wypadnie gorzej niż innego polskiego giganta branży paliwowej, Orlenu.



Według konsensusu Bankier.pl stworzonego na podstawie prognoz uzyskanych w domach maklerskich wyniki Lotosu za trzeci kwartał 2014 roku będą zdecydowanie gorsze niż rok wcześniej.
Prognozy wyników Lotosu za 3Q 2014 | |||
---|---|---|---|
Konsensus Bankier.pl na 3Q 2014 [mln zł] |
Wynik w 3Q 2013 [mln zł] |
Zmiana procentowa |
|
Przychody |
7922 |
7796 |
1,6% |
EBITDA |
437 |
497 |
-12,1% |
EBIT |
248 |
340 |
-27,1% |
Zysk netto |
73 |
337 |
-78,3% |
Źródło: Bankier.pl |
Szczególny spadek ankietowani analitycy przewidują na poziomie zysków, które na poziomie netto mogą się okazać nawet o 78% mniejsze niż w trzecim kwartale 2013. Spadki będą zauważalne również na zysku operacyjnym, jednak ich skala będzie zdecydowanie mniejsza. Według prognoz nie zawiodą jedynie przychody, które wzrosną o 1,6%.
Orlen zaskoczył, sytuacja Lotosu jest jednak inna
Tendencje zaprezentowane w prognozach dla Lotosu zdecydowanie odbiegają więc od pozytywnych sygnałów, jakie pojawiły się w opublikowanym kilka dni temu raporcie innego rodzimego przedstawiciela branży paliwowej, Orlenu. Zyski netto grupy spod znaku orła w ujęciu rok do roku wprawdzie spadły o 17%, jednak na poziomie operacyjnym PKN zanotował spore wzrosty.
Nadzieją dla akcjonariuszy Lotosu może być również fakt, że wyniki Orlenu zdecydowanie pobiły konsensus, można więc przypuszczać, że sytuacja ta powtórzy się także i w przypadku firmy z Pomorza. Pomiędzy spółkami istnieją jednak zasadnicze różnice, na które zwraca uwagę Krzysztof Pado z DM BDM.
- W przypadku Lotosu lepsze otoczenie makroekonomiczne dla rafinerii w 3Q’14 nie będzie miało takiego przełożenia na wyniki operacyjne (EBIT LIFO) jak w przypadku publikującego już wcześniej wyniki PKN – uważa analityk - Rezultaty Lotosu w większej mierze zależą od marży na dieslu, która była nawet słabsza r/r. Dodatkowo w 3Q’13 Lotos rozpoznawał w wyniku przerób tańszych warstw ropy, co podbija bazę porównawczą. Wyniki raportowane będą również obciążone przez ujemną wycenę zapasów oraz zobowiązań walutowych.
Pado zwraca natomiast uwagę, że pozytywny wpływ na wyniki Lotosu w ujęciu r/r powinny mieć segment wydobywczy (konsolidacja aktywów norweskich) oraz detaliczny.
Rekomendacje dają nadzieję na wzrosty
Słabe wyniki mogą znajdować się już jednak w wycenie spółki. Po silnej sierpniowej przecenie kurs Lotosu znajduje się obecnie na poziomach najniższych od dwóch lat. Nadzieję na powrót wzrostów dają również ostatnie rekomendacje analityków (dwie z września i jedna z sierpnia 2014). We wszystkich raportach cena docelowa przewyższa obecną, a potencjał wzrostowy Lotosu wynosi średnio około 15%.
- Pomimo wielu rozczarowań w przeszłości, oczekujemy powodzenia emisji akcji i realizacji projektu DCU, B4/B6, co będzie przełomem dla spółki i pozwoli na generowanie silnych przepływów pieniężnych i zmniejszenie zadłużenia po 2018 roku – w raporcie z 11 września 2014 sytuację Lotosu skomentowali analitycy Trigon DM.
Eksperci Trigona zwrócili jednak również uwagę na podstawowe problemy Lotosu, a więc niską dywersyfikację i wysoki dług.
Adam Torchała