REKLAMA

Fakty i mity o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych

2010-09-27 10:52
publikacja
2010-09-27 10:52
POPON jako organizacja reprezentująca pracodawców osób niepełnosprawnych czuje się zobowiązana do sprostowania wielu rozmijających się z prawdą i powielanych przez media informacji na temat zatrudniania osób niepełnosprawnych. Ma to tym większe znacznie, że w toczącej się debacie informacje te często wprowadzają opinię publiczną w błąd.

Najbardziej rażącym „mitem” wykorzystywanym w debacie publicznej są informacje o wysokości otrzymywanego przez pracodawców dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych. Bardzo często media „upraszczają” podawaną informację podając jedynie kwoty wyliczone na podstawie procentowych wskaźników dofinansowań do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych wynikających z zapisów ustawowych. „Zapominając” niestety o ustawowym ograniczeniu 75% kosztów płacy, co powoduje nieuzasadnione zawyżenie obliczonych kwot, których pracodawcy nigdy realnie nie otrzymują.

Mechanizm obliczania, ostatecznie otrzymywanej kwoty jest bardzo skomplikowany i końcowy wynik zależy od wielu zmiennych. Mitem, zatem są opowieści o tym, że pracodawcy dostają na umiarkowany stopień 1800 zł a płaca pracowników wynosi wtedy 900 -1000 zł. Jasno z tego wynika, że podawane w wielu publikacjach kwoty wynikające ze wskaźników procentowych np. 1800 zł. dla umiarkowanego stopnia czy 2100 zł dla znacznego stopnia to „mit”. Jest to po prostu prawnie niemożliwe!! Nigdy, bowiem kwota ta nie przekroczy 75% kosztów płacy (płaca brutto + składki na ubezpieczenie społeczne).

Podsumowując fakt to ograniczenie w postaci 75% kosztów płacy. Zwracamy uwagę, że gdyby odebrać dofinansowanie dla lekkiego stopnia niepełnosprawności budżet państwa zaoszczędziłby zaledwie ok. 10 mln zł.

W celu obliczenia kwoty oszczędności uzyskanych z odebrania dofinansowania do stopnia lekkiego uwzględniliśmy płacę w 2011 r. na poziomie 1663zł (jest to płaca realna). Odejmując od niej podatki oraz wszelkie składki płacone do ZUS, Urzędu Skarbowego oraz PFRON, należy stwierdzić, iż Państwo dopłaca 94,45 zł do pracownika w ZPchr oraz 26,44 zł dla pracownika z rynku otwartego. Zatem zgodnie z danymi z PFRON uwzględniając, iż niepełnosprawnych pracowników w stopniu lekkim zatrudnionych było 95 472 na chronionym i 28 316 na otwartym rynku pracy to zaoszczędzona kwota związana z likwidacją dla nich dofinansowania wyniesie właśnie ok. 10 mln zł.

Wyliczenie to wskazuje bezsprzecznie, że jest to kwota śladowa, biorąc pod uwagę potrzebę dokonywania oszczędności. Natomiast skutki dla aktywności zawodowej osób niepełnosprawnych będą olbrzymie. Pozbawieni wsparcia, najprawdopodobniej zostaną bez pracy.

Drugi mit to podawane informacje o tym, że dofinansowanie do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych to forma wsparcia dla pracodawców (forma darowizny), bo przecież osoby niepełnosprawne są tak samo wydajne i pracodawcy nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów. W rzeczywistości dofinansowanie do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych jest formą rekompensaty podwyższonych kosztów zatrudniania osób niepełnosprawnych.

Kosztem tym są nie tylko niższa wydajność czy mniejsza efektywność. To również szereg przywilejów pracowniczych np. obniżony czas pracy osób z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności czy dodatkowy urlop. Przykładowo w „optymalnym” dla pracownika z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności przypadku mógłby przebywać on na płatnym urlopie lub zwolnieniu 47 dni roboczych w roku, czyli ponad dwa miesiące kalendarzowe! Co rodzi dla pracodawcy koszty, które muszą być w jakiś sposób zrekompensowane. Stąd właśnie podwyższone koszty zatrudnienia tej grupy osób i związane z tym dofinansowanie do wynagrodzeń. Warto dodać, że oprócz wspomnianych przywilejów pracowniczych, kosztami tymi są niższa wydajność, niższe kwalifikacje czy zwiększona absencja chorobowa, dodatkowy nadzór czy pomoc drugiego pracownika.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż pracodawcy prowadzący zakłady pracy chronionej mają obowiązek zapewnić podstawową i specjalistyczną opiekę medyczną, co stanowi dla nich kolejne obciążenie finansowe. Podsumowując mitem jest stwierdzenie ze dofinansowanie do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych to forma „darowizny” dla pracodawców. Dlatego nie można wrzucać wszystkiego do jednego „worka”, każdy stopień i każdy rodzaj niepełnosprawności ma swoja specyfikę i wynikające tego podwyższone koszty zatrudnienia. Faktem jest to, że dofinansowanie do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych jest formą rekompensaty za podwyższone koszty zatrudnienia.

Kolejny mit to sprawa ZFRON, czyli zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, „osławionych ulg i zwolnień podatkowych” w zakładach pracy chronionej. Opinia publiczna znów może odnieść mylne wrażenie skoro pracodawca ma ulgi podatkowe to zwiększa się jego zysk. Nic bardziej mylnego. Zwolnienia dla ZPCH polegają w największym uproszczeniu na zmianie numerów rachunków bankowych, na które i tak musi on przelać naliczone kwoty podatków i opłat.

Dwa główne „zwolnienia” to podatek od nieruchomości i podatek od osób fizycznych od zatrudnionych pracowników. Pracodawca zamiast na konto urzędu skarbowego lub urzędu gminy musi te kwoty przekazać na specjalne konto ZFRON i PFRON. Z tym jednak, że z konta ZFRON może wykorzystać pieniądze na pomoc dla pracowników niepełnosprawnych (na leki, sprzęt ortopedyczny, rehabilitację itp.) lub wyposażenie nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. Dlatego „mitem” jest twierdzenie, że ulgi zwolnienia dla zakładów pracy chronionej to zysk osobisty ich właścicieli.

Odnieść się także musimy do rozpowszechnianej informacji o „mundurowych emerytach” zatrudnianych w zakładach pracy chronionej. Tutaj również często stosuje się uproszczenia wprowadzające opinię publiczną w błąd. Prawdą jest ze takie osoby pracują w zakładach pracy chronionej, lecz są to osoby niepełnosprawne a nie tylko „emeryci” jak próbuje się przekonywać opinię publiczną, tworząc kolejny „mit”. Nie jest zadaniem pracodawców kwestionowanie ich niepełnosprawności tak jak każdej innej osoby niepełnosprawnej.

Trudno zgodzić się również kolejna tezą. Próbuje się całym złem za problemy PFRON obarczać pracodawców. Obwinia się ich za nieprecyzyjny system orzecznictwa. Stawia się często wnioski, że zatrudnionych osób niepełnosprawnych jest za dużo, że. (pracodawcy „zjadają” budżet PFRON, to kolejny „mit”. Budżet PFRON nie domyka się z innego powodu. System zasilania PFRON w środki finansowe oparty był o dwa źródła, jednym jest obowiązkowa wpłata pracodawców z tzw. kar za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych a drugi to dotacja budżetowa. I niestety od kilku lat dotacja z budżetu państwa stale się zmniejsza obecnie zmalała do poziomu, który maksymalnie może wynieść zaledwie 30%, a w praktyce jest znacząco niższy.

Nawet Biuro Analiz Sejmowych w opinii merytorycznej do poselskiego projektu ustawy (…) z dn. 30 sierpnia 2010 r., podaje, że zmniejszanie finansowania zadań wynikających z ustawy ze środków budżetu państwa może stanowić główne ograniczenie w utrzymaniu pozytywnych tendencji na rynku pracy osób niepełnosprawnych, które spowodowane zostały m.in. zmianami ustawy o rehabilitacji. Realizacja zadań związanych z integracją osób niepełnosprawnych i rehabilitacją społeczną powinna być finansowana przede wszystkim ze środków budżetowych.

W ostatnim okresie pojawiła się również opinia, że trzeba zreformować system, odebrać dofinansowania, ponieważ otwarty rynek pracy (w tym sfera publiczna) rozwiążą problemy osób niepełnosprawnych związane zatrudnieniem. Niestety jest to kolejny mit. Trudno nie zadać sobie w pytania, że skoro tak łatwo jest zatrudniać osoby niepełnosprawne, do dlaczego tak wielu pracodawców tego nie robi? Niestety przoduje w tym sfera publiczna. Woli płacić kary z naszych podatków i to jest kolejny fakt! Można na to podać szereg niechlubnych przykładów.

Należy także zauważyć, iż jak wynika z przywoływanej już opinii merytorycznej Biura Analiz Sejmowych z 30 sierpnia 2010 r. (…) w uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy o rehabilitacji projektodawca nie przedstawił, jakie będą skutki społeczne i w jaki sposób zmieni się rynek pracy dla osób niepełnosprawnych pod wpływem zaproponowanych zmian.

Wielu polityków i przedstawicieli organizacji pozarządowych proponuje czasem bardzo radykalne rozwiązania, które dla pracodawców są nie do przyjęcia. Skoro budżet PFRON się „nie domyka” to trzeba zabrać dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych. POPON chce rozmawiać o zmianie ustawy, o reformie systemy wsparcia zatrudniania osób niepełnosprawnych. Prowadzimy kampanie konsultacyjną w sprawie zmian w systemie wsparcia zatrudniania osób niepełnosprawnych. Ale chcemy rozmawiać w oparciu o fakty a nie mity.


Prezes Zarządu Krajowego POPON
Jan Zając
Źródło:Informacja prasowa
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki