Kraje Europy Środkowo-Wschodniej zdominowały czołówkę państw o największym wzroście gospodarczym w pierwszym kwartale 2017 r. Wysokie miejsce w klasyfikacji Eurostatu zajmuje Polska.


W pierwszym kwartale dynamika PKB w strefie euro i całej UE utrzymała się na poziomie zbliżonym do rezultatów odnotowanych w kwartałach poprzednich. Jak wynika z danych Eurostatu, w całej UE dynamika wzrostu wyniosła 0,5% k/k i 2% r/r, podczas gdy w strefie euro wyniosła odpowiednio 0,5% i 1,7%.
Dla porównania w czwartym kwartale ubiegłego roku Eurostat wykazał wzrost w strefie euro o 0,5% k/k i 1,8% r/r, zaś w UE o 0,6% k/k i 1,9% r/r. Warto pamiętać, że wszystkie dane podawane przez Eurostat są wyrównane sezonowo, przez co nieco różnią się od „flagowych” komunikatów wielu krajowych urzędów statystycznych (np. GUS-u), w których podawane są dane niewyrównane sezonowo.
Wśród państw o najwyższej dynamice wzrostu wyróżniają się relatywnie nowi członkowie UE. W zestawieniu dynamiki rocznej niezmiennie lideruje Rumunia (5,6%) – jedyny kraj z wynikiem powyżej 5. Więcej na ten temat w artykule „Rumuńska gospodarka znów zadziwia”.
Pod względem rocznej dynamiki ex aequo na drugim miejscu uplasowały się Litwa i Polska. Więcej o naszym kraju przeczytasz w artykule „Wzrost gospodarczy osiągnął 4%”. Miejsce trzecie zajął kolejny kraj naszego regionu – Łotwa.
Wśród pozostałych krajów opisywanych przez Eurostat, warto wyróżnić wyraźne przyspieszenie wzrostu w Czechach (2,9% r/r wobec 1,9% w czwartym kwartale), na Węgrzech (z 1,9% do 3,7%) oraz w Finlandii (2,6% wobec 1,4%).
Na miano czerwonej latarni ponownie zasłużyła Grecja, która zanotowała drugi z rzędu kwartał ujemnej dynamiki PKB (-0,1% wobec 1,2% w ostatnim kwartale 2016 r.). Oznacza to, że już formalnie można ogłosić, że Hellada weszła w czwarty okres recesji w ostatnich 9 latach.
Warto pamiętać, że Eurostat wciąż nie podał danych dla kilku krajów. Wciąż oczekujemy na raporty z Danii, Estonii, Irlandii, Chorwacji, Luksemburga, Malty, Słowenii i Szwecji. Na uzupełnienie tych danych poczekać musimy do finalnego raportu, który opublikowany zostanie 8 czerwca.
Michał Żuławiński



























































