
Wprawdzie w ostatnich tygodniach zdecydowanie większą uwagę przykłada się do nurkujących akcji banków, jednak również w sektorze energetycznym spółki szukają nowych minimów. Papiery PGE, Tauronu czy Energi już dawno nie były tak tanie.
Podczas środowej sesji akcje Polskiej Grupy Energetycznej znalazły się poniżej poziomu 16 zł. To pierwsza taka sytuacja od września 2013 roku, a więc od niemal dwóch lat. Dna szuka także Energa, która jest obecnie najtańsza od maja 2014 roku. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja Tauronu, który jest najtańszy w historii. Na granicy historycznych minimów balansuje również Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK).
To diametralnie inny obraz energetyki niż w zeszłym roku. Wówczas sektor energetyczny znajdował się w giełdowej czołówce ze stopą zwrotu rzędu 24%. Błyszczała przede wszystkim Energa, która swoją wartość powiększyła o niemal połowę. Narzekać nie mogli również akcjonariusze PGE czy Tauronu.
Sektor energetyczny - 2014 vs 2015 | ||
---|---|---|
Stopa zwrotu 2014 | Stopa zwrotu 2015 | |
Energa | 44,6% | -14,8% |
Tauron | 15,6% | -29,1% |
ZE PAK | 5,1% | -27,3% |
Enea | 11,8% | -2,2% |
PGE | 16,0% | -13,7% |
WIG-Energia | 23,6% | -14,6% |
Źródło: Bankier.pl |
Rok 2015 to jednak zupełnie inna historia. Branżowy indeks WIG-Energia stracił od początku stycznia już niemal 15%, a licząc od szczytu w kwietniu aż 22%. To niewiele mniej, niż straty poniesione przez znajdujące się obecnie na cenzurowanym banki (w tym roku ich indeks stracił 18%). Podczas gdy sektory paliwowe czy chemiczne mogą pochwalić się tegorocznymi stopami zwrotu rzędu 50-60%, WIG-Energia, obok WIG-Banki oraz WIG-Surowce to jedyny indeks branżowy, który w tym roku znajdują się pod kreską.
Polityka, polityka i jeszcze raz pogoda
Tak słabych nastrojów w sektorze nie można tłumaczyć jedynie korektą po świetnym 2014 roku. W poszukiwaniu przyczyn należy raczej podążać tropem bankowym, a więc zajrzeć do polityki. Nad sektorem od kilku miesięcy wisi widmo pomocy dogorywającym kopalniom, które skutecznie odstrasza inwestorów. Konsekwencje takich politycznych planów pomocowych można obserwować choćby na przykładzie JSW, która w dużej mierze została dobita poprzez opiewające na 1,4 mld zł przejęcie kopalni Knurów-Sczygłowice od tonącej Kompanii Węglowej.
Problemy sektora wydobywczego zrodziły dalsze konsekwencje dla akcjonariuszy energetycznych gigantów. M. in. zachęciły one polityków do snucia wizji konsolidacji sektora energetycznego. Szczególnie ucierpiały na tym akcje Energi, która łączona była z PGE. Inne pokłosie kryzysu węglowego to zmiany w zarządach. Ciężko jest przyjąć w ciemno, że ostatnie ruchy kadrowe w Enerdze czy Tauronie nie miały żadnego podtekstu politycznego. Wszystkie te czynniki szkodzą spółkom z sektora i wizerunkowi Skarbu Państwa jako akcjonariusza większościowego. W konsekwencji akcje tanieją.
Dodatkowo, gdy wydawało się, że uwaga polityków przeniosła się - przynajmniej na chwilę - na banki, w sektor uderzyła kolejna plaga - upały. Stopnie energetyczne, bełchatowska awaria i ogólnopolskie oszczędzanie prądu z pewnością sentymentu do branży nie poprawiły, a istnieją również zasadne podejrzenia, że mogą się one odbić czkawką w raportach za trzeci kwartał 2015 roku.
Kalendarium
sektora energetycznego - wyniki półroczne |
|
---|---|
Spółka | Data publikacji raportu |
Tauron | 20.08 |
ZE PAK | 27.08 |
Enea | 28.08 |
PGE | 31.08 |
Źródło: Bankier.pl |
Będąc przy wynikach warto zauważyć, że to one mogą mieć kluczowy wpływ na krótkoterminowe zachowanie giełdowych wycen spółek energetycznych. Na GPW trwa bowiem sezon wynikowy i spółki energetyczne są zmuszone do przedstawienia swoich półrocznych osiągnięć. Ten zaczęła w środę Energa, która wprawdzie pokazała zysk zgodny z oczekiwaniami, lecz o wiele gorszy niż przed rokiem. Pod koniec sierpnia do gry wejdą jednak raporty pozostałych sektorowych gigantów. To one zadecydują, czy sentyment do sektora ulegnie poprawie, czy nadal będzie on negatywny. O ile oczywiście po drodze nie zdarzy się kolejna, polityczna bądź klimatyczna, katastrofa.
