Jak się okazuje na podstawie danych obliczanych przez GPW Benchmark, najlepszą stopę zwrotu z tytułu wypłaconych dywidend ma w tym roku indeks małych spółek. Wyraźnie lepiej niż w ostatnich latach zaczął płacić też WIG20. Natomiast ostatniego słowa nie powiedział jeszcze mWIG40, z którego spółek akcjonariusze dostaną jeszcze kilka dywidend.


Według trzech indeksów dywidendowych, najwyższą stopę zwrotu oferuje ten śledzący wypłaty od spółek z sWIG80. Skumulowane dywidendy od „maluchów” są w tym roku także najwyższe w historii, czego nie można powiedzieć o pozostałych. WIG20dvp nie pomogła nawet rekordowa wypłata od Orlenu, jednak stopa zwrotu z samych dywidend jest tam najlepsza od lat.
Portfel małych spółek płaci najlepiej
Indeksy dywidend są obliczane na podstawie dochodów z tytułu dywidend wypłacanych przez spółki wchodzące w skład trzech indeksów bazowych, mają odpowiednio oznaczenie: WIG20dvp, mWIG40dvp, sWIG80dvp. Dywidendy jak i zaliczki są uwzględniane w indeksach po ostatnim dniu notowania akcji z prawem do dywidendy. Wartość indeksów podawana jest w punktach dywidendowych (ang. dividend points - dvp), a po trzecim piątku grudnia jest zerowana i zliczanie zaczyna się od nowa.


Nie mówimy więc o roku kalendarzowym, ale o okresie 12 miesięcy, zaczynających się w trzeci piątek grudnia (po sesji) i trwającym do trzeciego piątku grudnia roku następnego (do zakończenia sesji). W takim układzie stopę zwrotu liczymy, biorąc wartość indeksu bazowego po odpowiedniej piątkowej sesji z grudnia i wartość indeksu dvp na ostatniej sesji przed wyzerowaniem roku następnego.
W ten sposób możemy obliczyć jaką stopę zwrotu z tytułu samych dywidend dałby portfel składający się ze wszystkich spółek danego segmentu. Według wyliczeń Bankier.pl, znów najbardziej atrakcyjna jest stopa zwrotu oferowana przez sWIG80dvp (5,12 proc.). Dalej jest WIG20dvp (3,47 proc.) i jako trzeci mWIG40dvp (3,33 proc.).
Po raz pierwszy od 2017 r. skumulowane dywidendy od spółek z WIG20 dały zarobić więcej niż te z mWIG40. Natomiast po raz pierwszy od 2019 r. wartość dywidend od największych spółek przekroczyła 60 pkt, dzięki czemu stopa dywidendy znów jest większa niż 3 proc. Jeszcze lepiej prezentuje się sWIG80dvp, który po raz pierwszy w historii przekroczył poziom 900 pkt, jednocześnie dając inwestorom ponad 5-proc. stopę zwrotu z tytułu samych dywidend. Do tego w tym roku bazowy sWIG80 wspiął się na historyczny szczyt.


Dywidendowe ostatki na GPW
Póki co, zostaje nieco w tyle mWIG40dvp, którego wartość punktowa jest na razie niższa od tej z roku poprzedniego i sprzed dwóch lat. Tyle tylko, że do indeksu zostaną jeszcze w bieżącym okresie doliczone wpływy z kilku spółek z segmentu mWIG40. Asbis na 27 listopada ustalił dzień ustalenia prawa do zaliczkowej dywidendy za 2023 r. Tak samo przed „wyzerowaniem” mWIG40dvp doliczona zostanie zaliczka od DomDevelopmentu, który prawo do niej ustali 12 grudnia.
Przy okazji ostatnich dywidend i zaliczek wypłacanych w tym roku w rozkładzie na najbliższe tygodnie zostaje jeszcze zaliczka dywidendy od OT Logistic z sWIG80, do której prawa uchwali 1 grudnia. Wśród spółek spoza trzech głównych segmentów rynku zaliczki wypłacą jeszcze ATM (dzień dywidendy 14 grudnia), Energoaparatura (dd: 14 grudnia), tradycyjnie kwartalną zaliczkę wypłaci iFirma (dd: 12 grudnia).
Ponadto jeszcze w listopadzie prawo do zaliczki ustali ED Invest (27 listopada) oraz MPL Verbum (27 listopada). Już na nowy okres WIG20dvp zostanie zaliczona zaliczka od Santandera, do której prawo zostanie ustalone 22 grudnia (zatem akcje trzeba nabyć najpóźniej 20 grudnia, zgodnie z zasadą T+2). To będzie mocny zastrzyk dla indeksu.
Dywidendy zostają w portfelu
Indeksy dywidendowe obliczane przez GPW Benchmark dają pogląd na skumulowany poziom dywidend wypłacanych przez spółki danego segmentu rynku w danym okresie. Datą graniczną jest dzień rozliczenia grudniowej serii kontraktów terminowych. Po niej następuje wyzerowanie i indeks rozpoczyna nowy roczny okres kalkulacji. W ciągu roku indeks tylko rośnie wraz z wypłacaniem kolejnych dywidend i uwzględnianiem poprzednich w danym okresie.
Indeksy te istotnie różnią się od pozostałych indeksów obliczanych przez GPW Benchmark tj. indeksów cenowych (jak nap WIG20, mWIG40, sWIG80) oraz dochodowych (np. WIG, WIG20TR). Indeksy cenowe obliczane są tylko i wyłącznie z wykorzystaniem cen transakcji, dochodowe „zbierają” do tego dywidendy i prawa poboru oraz dokonują ich reinwestycji.
Przy obliczaniu indeksów dywidendowych nie bierze się pod uwagę reinwestycji, dlatego dodatnia stopa zwrotu np. z WIG20 z dołożoną stopą zwrotu z WIG20dvp zawsze będzie minimalnie niższa od tej oferowanej przez WIG20TR. Dywidenda jest dodawana do indeksu dvp w dniu sesyjnym, w którym po raz pierwszy akcje danej spółki są notowane z oznaczeniem „bez dywidendy”.
Wykluczenie ze składu indeksu bazowego spółki, której dywidenda została wcześniej uwzględniona w kalkulacji indeksu dywidendowego, nie powoduje usunięcia tej dywidendy z wartości tego indeksu. Jego publikacja następuje raz dziennie o godzinie 11:00, w tym również jeśli jego wartość wynosi zero. Informuje ona wtedy, że do danej chwili na żadnej spółce wchodzącej w skład indeksu nie było dywidendy.
Warto przypomnieć, że indeksy dywidendowe są inaczej obliczane niż indeks WIGdiv. Ten wbrew sugestii związanej z jego nazwą nie jest indeksem dywidend. To indeks dochodowy, a oznaczenie „div” ma związek z tym, że w skład jego portfela wchodzą akcje spółek z WIG20, mWIG40 i sWIG80, które regularnie (co najmniej przez 5 ostatnich lat) wypłacają dywidendę. Obecnie składa się on z 30 spółek.