REKLAMA

Dow Jones zaliczył najgorszy tydzień od 3 lat

Krzysztof Kolany2014-12-12 23:45główny analityk Bankier.pl
publikacja
2014-12-12 23:45

Po piątkowym spadku o 315 punktów Dow Jones zanotował największą tygodniową stratę od listopada 2011 roku. Według komentatorów inwestorów zaniepokoiły nurkujące notowania ropy naftowej oraz słabsze dane z Chin.

Dow Jones zaliczył najgorszy tydzień od 3 lat
Dow Jones zaliczył najgorszy tydzień od 3 lat
fot. thetaXstock / / thetaXstock

W tym tygodniu władzę na Wall Street przejęły niedźwiedzie, choć jeszcze kilka dni temu nic tego nie zapowiadało. Tymczasem nowojorskie indeksy z hukiem spadły z historycznych szczytów. W piątek DJIA stracił 1,8%, S&P500 oddał 1,6%, a Nasdaq 1,2%. W skali całego tygodnia Dow Jones spadł o 3,8%, co jest najgorszym wynikiem od 3 lat. S&P500 obniżył się o 3,5%, a Nasdaq w pięć dni oddał 2,7%.

Dow Jones Industrial Average w perspektywie rocznej (Bankier.pl)

Dominującym tematem na Wall Street nadal była masakra cen ropy naftowej (-12% tylko w tym tygodniu i -46% w pół roku). Kurs „czarnego złota” wyznaczył nowe, 5-letnie minimum na poziomie 57,46 USD (w przypadku ropy Crude) i 61,96 USD (Brent). W obu przypadkach były to straty bliskie 3%.

Cena ropy Crude spadła poniżej 60 USD za baryłkę (Bankier.pl)

Pikujące ceny ropy obniżają notowania akcji koncernów naftowych: kurs Exxona tylko w piątek spadł o 2,9%, a Chevrona o 2,5%. Ale to nie te dwie spółki otwierały listę największych spadkowiczy w gronie blue chipów: po przeszło 3% przeceniono akcje IBM-a i DuPonta, czyli  przedstawicieli wielkiego biznesu wrażliwych na koniunkturę gospodarczą.

To właśnie lękiem przed zahamowaniem wzrostu gospodarczego analitycy tłumaczą ostatnie spadki cen akcji. „Jak zła musi być sytuacja w gospodarce, skoro ropa aż tak szybko tanieje” - taka myśl może kiełkować w głowie niejednego inwestora. Obawa przed powtórką z roku 2008 nie jest tak do końca nieuzasadniona.

Tymczasem kolejne słabe dane nadeszły z gospodarki Chin – czyli najważniejszej lokomotywy globalnego wzrostu w ostatnich kilku latach. W listopadzie chińska produkcja przemysłowa rosła wolniej niż miesiąc wcześniej (7,2% rdr) i był to wynik niższy od oczekiwań. Rozczarowała także dynamika podaży pieniądza M2, co dopełnia obraz hamowania drugiej gospodarki świata.

Do kupowania akcji nie skłoniła zaskakująca poprawa nastrojów amerykańskich konsumentów (patrz: taniejące paliwa). Indeks Uniwersytetu Michigan wzrósł w grudniu z 88,8 pkt. do 93,8 pk.t, wyraźnie przekraczając rynkowy konsensus (89,5 pkt.) i osiągając najwyższą wartość od 8 lat. Tyle że nastroje Amerykanów są raczej wskaźnikiem kontrarnym i swoje wieloletnie ekstrema nierzadko wyznaczają w tym samym czasie co S&P500.

Jak zwykle po takim biciu, gracze z Nowego Jorku z nadzieją spoglądają w stronę Rezerwy Federalnej. Na rynku już zdążyły pojawić się spekulacje, że z powodu spadku cen ropy i mocnego dolara Fed znów odsunie w czasie zapowiadane na przyszły rok podwyżki stóp procentowych. Co więcej, nietrudno sobie wyobrazić, że z powodu „zagrożenia deflacją” Janett Yellen i spółka ponownie uruchomią prasy drukarskie, wznawiając program skupu aktywów (QE). I że w ten sposób Wall Street znów zostanie uratowana przez Fed pod pretekstem „wsparcia dla zagrożonej gospodarki”.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
~Jan
W gore czy w dol to i tak to sa papiery bez pokrycia.Lataja sobie wirtualnie a tylko rekiny na tym zeruja, reszta mysli tylko ze cos ma
~hossabessamen
srali muchi bedzie wiosne
~glon
Bzdety, zwykle zejscie po 7 tyg wzrostu a powod zjazd by kupic tanio nowa seria kontraktow.
~Justin
lekki ruch w dół, ale jaka radość, szkoda tylko, że pesymistów nie stać na to żeby zarabiać na spadkach...
~INWESTOR
Masz racje -tylko ,że na 100 tu zaglądających 2 może wie jak się zarabia na spadkach.Podam ,że od kilu tygodni bardzo dużo zarabia się na spadkach ropy,gazu,metali szlachetnych /złoto ,srebro/.ETF na spadki akcji rosyjskich firm,w tym roku dał zysk ponad 170%/RUSS/Ale to wyższy poziom inwestowania.Trzeba założyć rachunek brokerski Masz racje -tylko ,że na 100 tu zaglądających 2 może wie jak się zarabia na spadkach.Podam ,że od kilu tygodni bardzo dużo zarabia się na spadkach ropy,gazu,metali szlachetnych /złoto ,srebro/.ETF na spadki akcji rosyjskich firm,w tym roku dał zysk ponad 170%/RUSS/Ale to wyższy poziom inwestowania.Trzeba założyć rachunek brokerski ,który to udostępnia platformę Meta Trader poprzez ,którą możemy kupować wszystko co jest notowane na giełdach całego świata.Platforma ta wymaga wiedzy-ale są szkolenia internetowe .Pozatym niektóre akcje ,ETF-y można kupić za 10-15-20-30% kwoty jest to tz.CFD.Broker pożycza nam i od pożyczonej kwoty pobiera od 0,10 do 2,15 usd dziennie w zależności od rodzaju i stopnia ryzyka danego waloru.
~Analityk
Tyle miesiecy roslo Sp500, korekta sie nalezy jak psu buda, bolan pęka!!!
~alejaja
Minister Gospodarki Piechociński: Embargo i sankcje dotknęły 15 proc. polskiego eksportu.12 tysięcy polskich firm na wskutek restrykcji USA przestało współpracować z Rosją.Ok 100 tyś ludzi straciło robotę.Wstrząs jest ogromny .Ok 11mld $ to straty tylko w Polsce w ostatnich miesięcy.Jeszcze większe straty zanotowały Niemcy.350 tyś Minister Gospodarki Piechociński: Embargo i sankcje dotknęły 15 proc. polskiego eksportu.12 tysięcy polskich firm na wskutek restrykcji USA przestało współpracować z Rosją.Ok 100 tyś ludzi straciło robotę.Wstrząs jest ogromny .Ok 11mld $ to straty tylko w Polsce w ostatnich miesięcy.Jeszcze większe straty zanotowały Niemcy.350 tyś ludzi straciło pracę.Na końcu wydusił informację szokującą.(musiałem trochę cofnąć bo myślałem że się przesłyszałem)Firmy amerykańskie handlują z Rosją na potęgę.Podobnie jak Poroszenko sprzedaje ogromne ilości broni dla Rosji .Ale lemingi czytając Oneta nie wiedzą o tym.Tak jak widzicie interes kula się nieźle.
~ZNAWCA
PO TEJ STRONIE ULICY JUZ PISZCZA GLOSNIEJ CI CO UMOCZYLI I MOCZA NADAL W ENERGY STOCK . GOLD SPADKOM SIE JESZCZE OPIERAI WYGLADA NA TO ZE SIE OPRZE JEDNO MNIE ZASKOCZYLO ZE TO DZIEJE SIE PRZED CHRISTMASEM I MOZE WYWOLAC LEKKA PANIKE I LUDZIE ZAMKNA PORTFELE A WTEDY TO I NIE TYLKO STOCK ALE PO TEJ STRONIE ULICY JUZ PISZCZA GLOSNIEJ CI CO UMOCZYLI I MOCZA NADAL W ENERGY STOCK . GOLD SPADKOM SIE JESZCZE OPIERAI WYGLADA NA TO ZE SIE OPRZE JEDNO MNIE ZASKOCZYLO ZE TO DZIEJE SIE PRZED CHRISTMASEM I MOZE WYWOLAC LEKKA PANIKE I LUDZIE ZAMKNA PORTFELE A WTEDY TO I NIE TYLKO STOCK ALE I $ BEDZIE JECHAL . [BO DO TANGA TRZEBA DWOIGA ] MERRY VERY CHRISTMAS !!!!!!

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki