DTP może w całym roku poprawić zyski, pomimo dużego zdarzenia jednorazowego, które podwyższyło wyniki za 2013 rok. Spółka planuje w przyszłym roku zwiększyć dźwignię finansową i zainwestować więcej w nowe portfele wierzytelności - poinformował PAP prezes Michał Handzlik.
"Wyniki czwartego kwartału co najmniej potwierdzą dynamikę, które prezentowaliśmy dotąd w tym roku w porównaniu z oczyszczonymi rezultatami 2013 roku" - powiedział prezes.
W ubiegłym roku na wyniki DTP wpłynęło jednorazowe zdarzenie z pierwszego kwartału, które podwyższyło wynik finansowy 2013 roku o 5,9 mln zł, do 24,8 mln zł.
Po wyłączeniu tego czynnika spółka poprawiła po trzech kwartałach tego roku przychody o 60,4 proc. Oczyszczony zysk netto wzrósł rok do roku o 25,3 proc. Uwzględniając jednorazową transakcję przychody do września tego roku były o 13 proc. niższe, a zysk o 10 proc., niższy niż przed rokiem.
"Mimo to jest możliwe, że po czwartym kwartale dogonimy lub nawet przegonimy ubiegłoroczny zysk" - powiedział Handzlik.
Dokumenty korporacyjne spółki pozwalają jej przeznaczyć do 30 proc. zysku na dywidendę.
W całym roku DTP planujemy kupić portfele wierzytelności za około 50 mln zł. Dotychczas na portfele własne spółka wydała w tym roku 26 mln zł, a dodatkowo 4 mln zł zainwestował zarządzany przez DTP fundusz Altus NS FIZ Wierzytelności. Łączne inwestycje na koniec trzeciego kwartału realizowane przez DTP to zatem 30 mln zł.
"W przyszłym roku chcemy zainwestować więcej niż w tym" - powiedział PAP prezes.
Jak podał prezes Handzlik ze względu na charakterystykę tegorocznych zakupów w portfelu grupy jest obecnie nieco więcej wierzytelności detalicznych niż na koniec drugiego kwartału. DTP nadal pozostaje jednak bardziej zainteresowani portfelami niedetalicznymi, których wartość stanowi większość portfela, tj. 56 proc.
"Szacuje się, że rynek sprzedaży wierzytelności detalicznych rośnie obecnie o 4-6 proc. rocznie. Dynamika wzrostu segmentu niedetalicznego, na którym się koncentrujemy, jest wyższa" - wyjaśnił Handzlik.
"W dłuższym terminie rynek wierzytelności niedetalicznych będzie rósł w konsekwencji zwiększania się poziomu zadłużenia segmentu przedsiębiorców, mikro- i średnich firm. To naturalny proces. Wskaźnik poziomu zadłużenia polskich przedsiębiorstw jest obecnie dużo niższy od obserwowanych w Europie Zachodniej" - dodał.
DTP CHCE ZWIĘKSZYĆ DŹWIGNIĘ FINANSOWĄ
Prezes ocenia, że spółka ma przestrzeń do wzrostu wskaźnika zwrotu na kapitale własnym (ROE) w nadchodzących kwartałach m.in. dlatego, że DTP w relatywnie niskim stopniu wykorzystuje dźwignię finansową. Spółka planuje wyemitować w czwartym kwartale obligacje o wartości 20-30 mln zł.
"Nasze zadłużenie mierzone wskaźnikiem długu do funduszy własnych jest obecnie na niskim, jak naszą branżę, poziomie i nie przekracza 0,4. Chcemy w przyszłym roku podwoić dług brutto" - powiedział Handzlik.
Wskaźnik ROE spółki w trzecim kwartale wyniósł 20 proc., rosnąc z 18,5 proc. rok wcześniej.
W połowie listopada DTP chce wykupić zapadające papiery dłużne o wartości niespełna 15 mln zł.
"Chcemy te papiery wykupić, a nie rolować je jak to robi większość firm w naszej branży. Liczymy, że takie działanie pokaże obecnym i przyszłym inwestorom DTP, że generujemy atrakcyjne, gotówkowe przepływy, że jesteśmy firmą wiarygodną i stabilną finansowo" - wyjaśnił prezes.
Handzlik w dalszym ciągu nie wyklucza emisji akcji dla inwestorów indywidualnych w przyszłym roku, jednak w ocenie prezesa patrząc na obecną sytuację na rynku kapitałowym projekt ten może okazać się nieatrakcyjny.
"Kurs akcji DTP, w naszej ocenie nie odzwierciedla wyceny jaką widzimy w potencjale wzrostu i generacji wyniku przez spółkę. Koniunktura, nastawienie inwestorów do obejmowania emisji nowych akcji nie jest najlepsze" - powiedział.
Od początku roku kurs DTP spadł o ponad 23 proc. W tym samym okresie indeks WIG zyskał 3 proc.
SPÓŁKA PRACUJE NAD PRZEJĘCIAMI, TESTUJE PORTFEL HIPOTECZNY
DTP pozostaje zainteresowane przejęciami. Spółka rozmawia z kilkoma podmiotami, ale uwarunkowania rynku windykacyjnego sprawiają, że rozmowy o przejęciu są trudne.
"Rynek nadaje się do konsolidacji, ale najczęściej ze względu na oczekiwania finansowe właścicieli oraz mobilność pracowników, którzy są jednym z głównych aktywów firm windykacyjnych, przejęcia są dalej trudnym tematem" - powiedział prezes.
"Nie mniej jednak rozmawiamy z kilkoma podmiotami i rozmowy te są na różnym etapie zaawansowania. Do sprzedaży są na rynku wystawione portfele wierzytelności - firmy windykacyjnej i funduszu sekurytyzacyjnego" - dodał.
Handzlik podał również, że w trzecim kwartale DTP kupiło portfel hipoteczny o wartości 25 mln zł.
"Chcemy spróbować jak pracuje się z takim pakietem, chociaż nadal uważam, że masowy zakup tego typu długów nie jest dobrą drogą dla firm windykacyjnych. Powoduje zmianę roli windykatora w pożyczkodawcę produktu hipotecznego" - powiedział.
"Możliwe, że ta ocena jest nietrafna, jeżeli będziemy rozważać transakcje samofinansowania takich nabyć przez pierwotnego wierzyciela" - dodał.
DTP zajmuje się zakupem wierzytelności detalicznych oraz długów małych i średnich firm. Spółka świadczy również usługi windykacyjne na zlecenie.
Na koniec września spółka zarządzała łącznie zakupionymi oraz zleconymi aktywami o wartości prawie 2,5 mld zł.
Spółka operacyjna grupa rozpoczęła działalności w maju 2010 roku. Pod koniec 2011 roku DTP weszło na rynek NewConnect, a w marcu 2014 roku spółka przeniosła notowania na rynek główny GPW. (PAP)
kuc/