REKLAMA
TYLKO U NAS

Czarna owca hossy, czyli branża IT z zaciągniętym hamulcem

Adam Torchała2017-09-05 15:16redaktor Bankier.pl
publikacja
2017-09-05 15:16

Podczas gdy spółki produkujące gry komputerowe święcą na GPW triumfy, ich kuzyni zajmujący się dostarczaniem informatycznych rozwiązań dla firm i instytucji publicznych przeżywają ciężkie chwile. Ostatnie wiadomości docierające z branży IT sugerują wyraźne spowolnienie, a indeks WIG-Informatyka to czarna owca GPW.

Czarna owca hossy, czyli branża IT z zaciągniętym hamulcem
Czarna owca hossy, czyli branża IT z zaciągniętym hamulcem
fot. Maciej Jarzebinski / / FORUM

Zacznijmy od tegorocznych osiągnięć dwóch branżowych gigantów. W pierwszym półroczu 2017 roku Asseco Poland, mimo rekordowych przychodów, wypracowało 113,3 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej. Jest to tym samym najsłabsze półrocze od końcówki 2007 roku, a więc czasów, gdy zaczął się proces łączenia Asseco z Prokomem, który pozwolił rzeszowianom na wspięcie się na szczyt polskiego rynku IT.

fot. / / Bankier.pl

Najgorzej od lat wypadł także Comarch. Zysk netto spółki wyniósł w pierwszym półroczu 13 mln zł, co było najsłabszym wynikiem od pierwszego półrocza 2013 roku. A przecież wyniki spółki jednorazowo wsparły ostatnio pieniądze uzyskane przez Cracovię za sprzedaż Bartosza Kapustki. Comarch zanotował także spadek przychodów - te były najniższe od pierwszego półrocza 2014 roku.

fot. / / Bankier.pl

Spółki łączy wspólny element - w ich wyniki uderzył spadek zamówień publicznych. Według danych Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji wartość kontraktów publicznych zawartych w okresie styczeń-czerwiec była o 13,9 proc. niższa niż przed rokiem i wyniosła 2,46 mld zł.

fot. / / Bankier.pl

Jeszcze mocniejsze spadki obserwowano w omawianych spółkach. W Comarchu przez pierwsze sześć miesięcy 2017 roku z kontraktów z sektorem publicznym zanotowano ledwie 11 mln zł przychodów, podczas gdy przed rokiem było to 20,9 mln zł, a więc prawie dwukrotnie więcej. W Asseco zaś w pierwszym półroczu 2017 roku przychody wypracowane z współpracy z polskimi instytucjami publicznymi wyniosły 226,7 mln zł. Przed rokiem było to jednak 287,8 mln zł (mniej zarobiono na kontrakcie m.in.z ZUS-em i ARiMR). Względem poprzednich lat spadek jest jeszcze wyraźniejszy.

fot. / / Bankier.pl

Obie spółki traciły jednak wpływy nie tylko z kontraktów z instytucjami państwowymi. Asseco w innych sektorach, tj. bankowość czy przedsiębiorstwa - które wcześniej ratowały wyniki rynku polskiego - przyhamowało. Rekordowe przychody w grupie udało się wykręcić tylko i wyłącznie dzięki dynamice rynków zagranicznych. Nieco inaczej było w Comarchu. Tutaj głównym problemem była zagranica, w tym szczególnie kraje niemieckojęzyczne. Spory spadek (o 18 mln zł) przychodów zanotowano na sektorze telekomunikacyjnym, co miało związek z wysoką bazą (rok temu rozliczano duży kontrakt). W Polsce Comarch wprawdzie urósł, ale tylko o 3,5 proc. Konsekwencją był ujemny zysk operacyjny.

fot. / / Bankier.pl

Warto także zwrócić uwagę na spadające marże obu gigantów. Problemem dla nich jest m.in. rosnąca konkurencja ze strony małych podmiotów, na które ostatnio przychylniej zaczął patrzeć Skarb Państwa. Niestety, także i ci mniejsi gracze mają szereg własnych problemów.

Kostka problemów, szczypta emisji

Sztandarowym przykładem może być Cube ITG, który w czerwcu zgarnął wart 30 mln zł przetarg na dostarczenie zasobów ludzkich Naukowej i Akademickej Sieci Komputerowej. Spółka już wcześniej informowała, że w bieżącym roku liczy na kontrakty z instytucji publicznych, w raporcie rocznym dała jednak znak, że może mieć problemy z płynnością.

fot. / / Bankier.pl

Teoria szybko zmieniła się w praktykę. Kurs Cube zaczął pikować, regulacja zobowiązań stała się wyzwaniem, a w spółce "na szybko" zaczęto poszukiwać gotówki. Zawarto m.in. opiewającą na 7,2 mln zł przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości we Wrocławiu, przeprowadzono też wartą blisko 20 mln zł emisję akcji, 27 września WZA będzie głosowało zaś za udzieleniem pozwolenia na kolejną emisję. W międzyczasie opóźniono publikację raportu śródrocznego, w związku z czym ciężko jest ocenić obecną sytuację finansową spółki. W ostatnim raporcie (za I kw. 2017) Cube pokazał stratę netto oraz przewagę zobowiązań krótkoterminowych (147 mln zł) nad aktywami obrotowymi (89 mln zł).

Gaszenie pożaru w Sygnity

Emisje są ostatnio także na porządku dziennym w Sygnity. Jeszcze nie opadł kurz po NWZ, które w ciężkich bólach uchwaliło emisję do 10 mln akcji serii Z, z której spółka ma pozyskać od 10 do 12 mln zł, a już Cron, jej największy akcjonariusz, zażądał zwołania kolejnego walnego w sprawie emisji. Tym razem uchwała przewiduje emisję od 10 do 20 mln akcji serii AA z wyłączeniem prawa poboru.

fot. / / Bankier.pl

Sygnity to zresztą kolejna spółka znajdująca się w finansowych tarapatach. Spośród ostatnich dziesięciu kwartałów zysk udało się osiągnąć w czterech, z czego dwukrotnie było on kosmetyczny. Spółka zanotowała także gwałtowny spadek przychodów, a jej zobowiązania krótkoterminowe (299 mln zł) podobnie jak w przypadku Cube przewyższają aktywa obrotowe (278 mln zł), co stwarza poważne ryzyko płynnościowe.

fot. / / Bankier.pl

To zresztą dało już o sobie w tym roku znać, gdy na początku lipca obligatariusze upomnieli się o swoje pieniądze, po tym jak spółka naruszyła kowenanty. Pożar udało się wprawdzie ugasić, jednak sytuacja ta pokazała, na jak cienkiej linie balansuje Sygnity. Warto dodać, że problemy pojawiły się wraz z katastrofalnymi wynikami za pierwsze półrocze. Spółka dokonała wówczas aktualizacji wycen. Największą pozycję stanowił odpis w wysokości ok. 76,2 mln zł związany z wyceną wieloletniego projektu z zakresu administracji publicznej.

Najsłabszy indeks na GPW

Słabość sektora świetnie obrazuje indeks WIG-Informatyka - najsłabszy spośród branżowych indeksów na GPW. W latach 2015-16 udało mu się uniknąć bessy, jaka panowała na warszawskiej giełdzie, w roku 2017 jako jedyny ma problemy z wyjściem ponad kreskę (obecnie jego stopa zwrotu od początku roku wynosi równe 0 proc.), mimo iż przy Książęcej obserwujemy hossę. Kiedyś spółki informatyczne uznawano za bardzo procykliczne, ostatnie lata sugerują jednak, że zależność jest zgoła odmienna.

fot. / / Bankier.pl

Nadzieją dla spółek informatycznych może być powrót państwowych instytucji na rynek. Wygłodniałe spółki mogą jednak zażarcie walczyć o kontrakty, co sprawi, że nie uda się uzyskać takich marż, jakie jeszcze niedawno były normą. Pod szczególną presją znajduje się Asseco, któremu kończy się ogromny kontrakt z ZUS-em, Rzeszowianie jednak mają sporo gotówki po częściowym wycofaniu się z Izraela. Mniejsze spółki są silnie uzależnione od wpływów z pojedynczych, dużych projektów, co w przyszłości ponownie może uwidaczniać się w postaci problemów płynnościowych.

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
tommytommy
Bo polskie IT siedzi za granicą lub w domu i pracuje dla zachodu. Szkoda, bo mamy świetnych programistów, ale warunki do rozwijania biznesu IT są w polsce kiepskie, a płace w IT chociaż dobre to dużo niższe niż na zachodzie. Pozdrawiam z Londynu. :)
tomi44g
Widzę, że problemy się zaczęły dwa lata po tym jak wyjechałem do UK. Ale to chyba tylko zbieg okoliczności :)
www_alte_capital
Po prostu te spolki nie reprezentuja juz polskiego IT i nie sa jego dobrym obrazem. One pokazuja stan polskiego IT z przed 10 lat. Aktualnie IT jest gdzie indziej. Miedzynarodowe korpo, firmy outsourcingowe itd.
zbyszeknor
Asseco potrzebuje więcej lipnych przetargów publicznych typu Ewuś. Oczywiście nie każdy ich produkt to lipa. Zabezpieczenia poltaxu sa jedne z lepszych.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki