REKLAMA
OKAZJA

Chiny kontra reszta świata. Walka o wpływy w branży chipów trwa

2023-02-27 15:45
publikacja
2023-02-27 15:45

Japonia, Stany Zjednoczone, Korea Południowa i Tajwan przeprowadziły pierwsze rozmowy w ramach inicjatywy „Chip 4”, która ma wzmocnić łańcuchy dostaw w branży półprzewodników i zmniejszyć wpływy Chin w tym sektorze – podała w poniedziałek japońska agencja Kyodo.

Chiny kontra reszta świata. Walka o wpływy w branży chipów trwa
Chiny kontra reszta świata. Walka o wpływy w branży chipów trwa
fot. Zapp2Photo / / Shutterstock

Ministerstwo przemysłu Japonii ogłosiło, że 16 lutego w wirtualnej konferencji grupy „Chip 4” uczestniczyli przedstawiciele branży, którzy rozmawiali o sposobach utrzymania stabilności łańcuchów dostaw w czasie katastrof naturalnych i innych trudności.

Kyodo zaznacza, że inicjatywa „Chip 4” jest elementem strategii władz USA, która ma na celu m.in. zmniejszenie wpływów Chin w łańcuchach dostaw półprzewodników. Stany Zjednoczone, Japonia, Korea Południowa i Tajwan są ważnymi producentami chipów oraz dostawcami materiałów i technologii do ich produkcji.

Układy scalone są jednym z pól narastającej rywalizacji pomiędzy USA a Chinami. Waszyngton wprowadził w 2022 roku szeroko zakrojone restrykcje eksportowe, mające odciąć Pekin od najnowocześniejszych technologii produkcji chipów, które mogłyby być wykorzystane w rozbudowie chińskiej armii.

O wirtualnej konferencji grupy „Chip 4” poinformowała również tajwańska agencja CNA. Według źródła w tajwańskim ministerstwie spraw gospodarczych rozmowy dotyczyły stworzenia systemu wczesnego ostrzegania przed zakłóceniami na wszystkich odcinkach skomplikowanych łańcuchów dostaw chipów.

Według mediów USA zorganizowały wstępne spotkanie grupy „Chip 4” we wrześniu 2022 roku, gdy w związku z pandemią Covid-19 na świecie pojawiły się niedobory układów scalonych używanych do produkcji wielu ważnych towarów, od smartfonów po pociski rakietowe. Wiele krajów wzmacnia również łańcuchy dostaw w związku obawami o potencjalny konflikt o Tajwan – pisze Kyodo. 

anb/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (14)

dodaj komentarz
sterl
Mamy przykład jak wygląda wolny rynek według USA..okradać i niszczyć konkurencję jak tyko się da.
forfun
chiny należy izolować finansowo, gospodarczo a nie tuczyć przeciw sobie
inwestor.pl
My to nawet nie mamy wpływów w branży chipsów.
andrettoni
Droga redakcjo, medal ma dwie strony i nie wystarczą tylko tłumaczenia zachodnich redakcji. Chiny maja swoja narrację, a USA swoją. Prawda leży pośrodku, ani czarna, ani biała, tylko szara. W polityce międzynarodowej i gospodarce nie ma moralności. Bank nie da tańszego kredytu biednemu. Starcie się skończy tak, że stracą klienci,Droga redakcjo, medal ma dwie strony i nie wystarczą tylko tłumaczenia zachodnich redakcji. Chiny maja swoja narrację, a USA swoją. Prawda leży pośrodku, ani czarna, ani biała, tylko szara. W polityce międzynarodowej i gospodarce nie ma moralności. Bank nie da tańszego kredytu biednemu. Starcie się skończy tak, że stracą klienci, czyli my. Amerykanie mogą przejąć segment zaawansowanych procesorów, ale nie mają tanich fabryk by produkować z tych procesorów tanie produkty. Wiele chińskich firm straci, ale skończy się to tak, że będziemy mieli bardzo drogie płyty główne, zmniejszy się dostępność i zwiększy cena komputerów stacjonarnych. W sumie nikt nie zyska. Bez tanich płyt głównych ludzie nie kupią procesorów, wiec produkcja spadnie. Zamiast 3 tyś. zł. obecnie dobry komputer kosztuje 10 tyś., a będzie pewnie kosztował ze 20 tyś. Producenci by wyrównać zyski i nie mając konkurencji podniosą ceny. Tak działa monopol i każdy o tym wie, a jednak kolejny raz to będzie przerabiane.
andrettoni
W Chinach powstaje 31 wielkich fabryk chipów, które mają uruchomić produkcję przed końcem 2024 roku. Na Tajwanie w tym okresie zbudowanych zostanie 19 fabryk, zaś w Stanach Zjednoczonych 12. Przy czym część z tych amerykańskich zakładów to fabryki firm zagranicznych (na przykład TSMC).Chiny skupiły się na chipach 28 nm, układach W Chinach powstaje 31 wielkich fabryk chipów, które mają uruchomić produkcję przed końcem 2024 roku. Na Tajwanie w tym okresie zbudowanych zostanie 19 fabryk, zaś w Stanach Zjednoczonych 12. Przy czym część z tych amerykańskich zakładów to fabryki firm zagranicznych (na przykład TSMC).Chiny skupiły się na chipach 28 nm, układach takich jak mikrokontrolery i układy zasilające, które są szeroko stosowane w samochodach, smartfonach i innych urządzeniach elektronicznych. Zgodnie z założeniami w 2025 roku Pekin planuje przejęcie 40 proc. światowej produkcji chipów 28-nanometrowych (w 2021 r. było to 15 proc.). Oznacza to, że Stany Zjednoczone, które nie mają własnej bazy produkcyjnej, mogą być zmuszone do nabywania komponentów półprzewodnikowych, takich jak mikroprocesory 28 nm, od chińskich producentów.
andrettoni
Nie chcą sprzedawać Chinom procesorów, to niech nie sprzedają. Pewnie kupią je inni producenci samochodów czy komputerów, a Chiny zamkną fabryki z powodu braku procesorów. A może problem polega na tym, że chińskie fabryki nie będą chciały się zamknąć, tylko kupią gorsze chińskie procesory, a nie ma fabryk, po za Chinami, które kupią Nie chcą sprzedawać Chinom procesorów, to niech nie sprzedają. Pewnie kupią je inni producenci samochodów czy komputerów, a Chiny zamkną fabryki z powodu braku procesorów. A może problem polega na tym, że chińskie fabryki nie będą chciały się zamknąć, tylko kupią gorsze chińskie procesory, a nie ma fabryk, po za Chinami, które kupią te lepsze? Myślicie, że Chiny przestaną produkować nagle 20 mln samochodów rocznie? Komputer to nie tylko procesor, ale też laminat płyty głównej, kondensatory, rezystory, cewki, podstawki, złącza, radiatory, itd. Kilka lat temu pisałem o przejmowaniu złóż tantalu w Afryce, a bez tantalu nie ma kondensatorów tantalowych. Trzeba mieć cały łańcuch produkcji. Jak USA ma jedno ogniwo, a Chiny pięć, to kto ma kontrolę? Niestety w tym wypadku, to Chiny już mają słabsze wersje procesorów, ale jednak, a Amerykanie kontrolują nowoczesne procesory, ale bez całej reszty.
dolby44
A czy te kraje nie powinny się jakoś skumplować z Chinami? Zamiast tworzyć kolejne napięcia.
Światowy rynek pomieści wszystkich. Takie zachowanie będzie bardziej popychać Chiny w stronę Rosji.
po_co
Nie powinny.
Chiny zachowują się jak głodny pies przy stole. Pies nie będzie protestował gdy pozwolisz mu zjeść kurczaka ze stołu ale nie możesz oczekiwać, że będzie zachowywał się zgodnie z przyjętymi zasadami.

Chiny zjedzą wszystko co dostępne, nabrudzą dookoła, a później zostawią USA i Europę z bałaganem który będziemy
Nie powinny.
Chiny zachowują się jak głodny pies przy stole. Pies nie będzie protestował gdy pozwolisz mu zjeść kurczaka ze stołu ale nie możesz oczekiwać, że będzie zachowywał się zgodnie z przyjętymi zasadami.

Chiny zjedzą wszystko co dostępne, nabrudzą dookoła, a później zostawią USA i Europę z bałaganem który będziemy musieli sami posprzątać.

Współpracuję z tym rynkiem od lat, Chiny nie są żadnym wiarygodnym partnerem. Dzisiejsza sytuacja zmusza ich do zmiany polityki która miała miejsce przez ostatnie 3 lata ale gdy tylko gospodarki złapią oddech Chiny znowu wrócą do swojej polityki sankcji.

Po co się denerwować i tracić miejsca pracy u nas?
Chyba, że nie podoba Ci się Twoja wypłata i wolisz aby dostawał ją ktoś w Chinach.
vacarius
Jak to jest ze USA pozwoliły na to żeby przenieść swoją produkcje chipów do USA. Tak trudno było Ameryce otworzyć rynek pracy na Polaków, Ukrainców, Rumunów i mieć tą produkcje u siebie? Naprawdę to takie trudne było żeby wpuścić białych. Podczas gdy czarni z bronią latają i strzelają do kogo chcą w ich kraju. A policjanci w takich Jak to jest ze USA pozwoliły na to żeby przenieść swoją produkcje chipów do USA. Tak trudno było Ameryce otworzyć rynek pracy na Polaków, Ukrainców, Rumunów i mieć tą produkcje u siebie? Naprawdę to takie trudne było żeby wpuścić białych. Podczas gdy czarni z bronią latają i strzelają do kogo chcą w ich kraju. A policjanci w takich warunkach są tak przewrażliwieni ze wolą wpierw strzelić do murzyna a dopiero potem z nim rozmawiać.
peti1000
Coś ci chyba translator szwankuje. Wyszło ci z tego mydło i powidło. Paka

Powiązane: Wojna handlowa Chiny-USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki