REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Cezary Stypułkowski będzie nowym prezesem BRE

2010-08-02 18:40
publikacja
2010-08-02 18:40

Potwierdziły się plotki o możliwym odwołaniu ze stanowiska prezesa BRE Banku Mariusza Grendowicza. Podczas dzisiejszego posiedzenia rady nadzorczej Grendowicz pożegnał się z funkcją szefa BRE Banku. Nowym prezesem BRE od 1 października zostanie Cezary Stypułkowski - były szef m.in. Citi Handlowego i PZU. Do czasu jego powołania obowiązki szefa banku będzie sprawował wiceprezes BRE Wiesław Thor.  


Mariusz Grendowicz kierował BRE Bankiem od 2008 r. Zastąpił na tym stanowisku Sławomira Lachowskiego, który nie mógł dogadać się z przedstawicielami Commerzbanku. Do 2006 r. Grendowicz pracował w Banku BPH, gdzie zajmował stanowisko wiceprezesa zarządu banku, w którym odpowiadał za Pion Bankowości Korporacyjnej i Finansowania Nieruchomości. 

Plotki o odwołaniu Grendowicza krążyły po rynku jeszcze przed emisją akcji BRE. Być może to właśnie udana emisja, w wyniku której bank zwiększył kapitały o 2 mld zł, odwlekła w czasie ten moment. Było jednak mocno prawdopodobne, że wcześniej czy później Grendowicz będzie musiał zrezygnować z pełnionej funkcji. Prezes BRE nie mógł się ponoć porozumieć z niektórymi członkami rady nadzorczej, a taki stan rzeczy nie mógł przeciągać się w nieskończoność. Odwołanie prezesa zbiega się w czasie z prezentacją wyników za drugi kwartał 2010 r. Bank poda je w najbliższą środę. Po dzisiejszym nadprogramowym zebraniu rady można było zatem oczekiwać, że zapadnie decyzja o zmianach kadrowych. Za chwilę rynek zacznie żyć przede wszystkim wynikami BRE, które według analityków zapowiadają się dobrze.

Grendowicz ściągnął za sobą do BRE Banku wielu współpracowników z BPH. Jak można było się spodziewać po takim desancie, nie wszyscy byli mile widziani, zwłaszcza że niektórzy zastąpili tam długoletnich pracowników BRE. Nie zatem wykluczyć, że przynajmniej niektórzy z „ekipy BPH” będą musieli wkrótce poszukać nowej pracy. Na rynku krążą plotki także o tym, że niepewna jest sytuacja Przemysław Gdańskiego odpowiedzialnego za pion korporacyjny. To także kluczowa osoba w grupie BRE. Gdański wcześniej pracował w Banku BPH, a do BRE trafił dzięki Grendowiczowi. Czy gdyby doszło do ewentualnej dymisji, to czy z kolei odpowiedzialny za detal Jarosław Mastalerz będzie mógł czuć się pewnie? W końcu za moment pojawi się już trzeci prezes, któremu będzie podlegał. Czy i w tym przypadku nie dojdzie do „konfliktu personalnego”? Bo jeśli chodzi o wyniki, to detal BRE Banku nie ma powodów do zmartwień. Są dobre i będą zapewne jeszcze lepsze.

Nowym prezesem banku zostanie Cezary Stypułkowski, były szef PZU i Banku Handlowego. To osoba działająca dotychczas na rynku korporacyjnym i inwestycyjnym, więc i z tego względu może nasuwać się pytanie o dalsze losy detalu. Czy gdyby ten wariant się sprawdził, to czy cała uwaga nowego prezesa nie skupi się na działalności korporacyjnej? Cezary Stypułkowski chce wrócić do kraju z Londynu gdzie pracuje w JP Morgan. Jak podaje Rzeczpospolita, odmówił kierowania Bankiem BPH, który zresztą też szuka prezesa, bo nie odpowiadały mu warunki współpracy.

Z punktu widzenia każdego banku zbyt częste zmiany kadrowe na szczycie nie są dobre, bo nowy szef próbuje realizować postawione w strategii cele we własny sposób. Wiąże się to z wprowadzeniem do banku własnych ludzi, zmianami personalnymi i często radykalnymi decyzjami. Czas rewolucyjnych zmian na kierowniczych stanowiskach w bankach nie jest jednocześnie dobrym okresem do agresywnej walki o rynek. To okres oczekiwania. Może się zatem okazać, że w momencie gdy banki będą walczyć o klientów, BRE będzie musiał skupić się na uporządkowaniu własnego podwórka i odda tym samym pola konkurencji.



Wojciech Boczoń / PR News
Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~wwwGRUPANABANKpl
Proszę pamiętać o przygotowanych pozwach zbiorowych przeciwko mBank, MultiBank, razem z Miejskim Rzecznikiem Konsumentów. Sprawa dotyczy ponad 20 tysięcy klientów mających nieprawidłowe zapisy w umowach.
Więcej informacji na stronie www.GRUPANABANK.pl
~zszokowany
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/prezes-piratem-drogowym,1,3332557,wiadomosc.htmlhttp://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/prezes-piratem-drogowym,1,3332557,wiadomosc.html
~internauta.
Pytanie czy takie równanie wyrzuci Google, gdy sprawa klientów mBanku i Multibanku jeszcze pociągnie się parę lat. Pozew zbiorowy jaki ostatnio ogłosili bedzie pewnie się kilka lat ciągnął i zapewni darmową "reklamę" markom BRE, mBank i Multibank. Jak tego wcześniej nie zakończą, to każdy etap procesu da nowe linki w Google.Pytanie czy takie równanie wyrzuci Google, gdy sprawa klientów mBanku i Multibanku jeszcze pociągnie się parę lat. Pozew zbiorowy jaki ostatnio ogłosili bedzie pewnie się kilka lat ciągnął i zapewni darmową "reklamę" markom BRE, mBank i Multibank. Jak tego wcześniej nie zakończą, to każdy etap procesu da nowe linki w Google. A co raz google pożre, zostaje tam na zawsze. I wkrótce wbicie w przeglądarke imienia i nazwiska prezesa może dać kilka linków w stylu www.grupanabank.pl, www.nabiciwbrebank.pl, www.mstop.pl, www.nabiciwmultibank.pl, www.nabiciwmbank.pl itp. itd.
~analityk._
Prezesa od razu wita sprawa pozwu zbiorowego, nawet miesiąc nie porządził, a tu nowe wyzwania. 26 tysięcy nabitych przez BRE klientów, w końcu znalazła się grupa która wynajęła dobrą kancelarię. Teraz przez całą jego kadencje może się ciągnąć ta sprawa.
Mógłby ją uciąć, zaproponować PRAWDZIWĄ ugodę, a winę zrzucić na poprzednika.
Prezesa od razu wita sprawa pozwu zbiorowego, nawet miesiąc nie porządził, a tu nowe wyzwania. 26 tysięcy nabitych przez BRE klientów, w końcu znalazła się grupa która wynajęła dobrą kancelarię. Teraz przez całą jego kadencje może się ciągnąć ta sprawa.
Mógłby ją uciąć, zaproponować PRAWDZIWĄ ugodę, a winę zrzucić na poprzednika. Pytanie jak sobie z tym poradzi. Na razie pewnie studiuje stronę - www.grupanabank.pl
~tk
W takim razie rozstaje się z mBankiem. Moimi pieniędzmi nie będzie zarządzał ktoś uwikłany w śmierć trzech osób.
~bankier
Stary odgrzewany czerwony kotlet. Chyba nie będzie smakował. Bilderbergowie w natarciu. Długo go przechowywał JP Morgan z ferajną. Nie rozumiem Commerzbanku. Chyba powariowali albo potrzebuja kogoś kto im BRE rozwali....
~tulipQ
To ten koleś co w 2002 zabił 3 osoby w maluchu zasuwając swoim volvo s80 150km/h na ograniczeniu do 80.
~Noname
To ten... A było to pod Mławą... Przykład pięknie zatuszowanej sprawy...
~Czytelnik odpowiada ~Noname
No to ładne kwiatki... Moim zdaniem był to wystarczający argument za tym by nie wybierać takiego prezesa. Krętacz sądowy, manipulant i na dodatek łapówkarz.
Do piachu z takimi prezesami!
~yayco
ten frajer co sprzedał murzynom z us klientów handlowego teraz bierze sie za nastepny bank ci durnie z commerzbanku myślą że to gwiazda a to zwykły tani przekrętas z wawy

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki