REKLAMA

Ceny zbóż spadają w ślad za rynkami światowymi

2023-03-27 09:48, akt.2023-03-27 12:40
publikacja
2023-03-27 09:48
aktualizacja
2023-03-27 12:40

Ceny zbóż spadają w ślad za rynkami światowymi oraz małym zainteresowaniem przetwórców w kraju - podała Izba Zbożowo-Paszowa w newsletterze. Import kukurydzy i rzepaku z Ukrainy spada, rośnie import pszenicy - dodano.

Ceny zbóż spadają w ślad za rynkami światowymi
Ceny zbóż spadają w ślad za rynkami światowymi
fot. Tom Pelleg / / Shutterstock

"Ceny ziarna zbóż w ofertach zakupu pozostają pod presją zniżkujących cen zbóż na giełdach światowych oraz ograniczonego zapotrzebowania na ziarno ze strony krajowych przetwórców" - podaje Izba.

Izba pisze, że przetwórcy w dalszym ciągu kupują mało ziarna pod bieżącą produkcję starając się to czynić po niskich cenach.

"Część młynów jest zainteresowana zakupem pszenicy, ale na kwiecień/maj/czerwiec. Notowane spowolnienie produkcji pasz przez wytwórnie powoduje, iż zapotrzebowanie na surowiec z ich strony także jest mniejsze. Przy obecnych poziomach cen zbóż, wielu rolników decyduje się na przygotowywanie mieszanek paszowych we własnym zakresie na bazie posiadanego ziarna" - pisze Izba. 

Co importujemy, a co eksportujemy?

Import kukurydzy i rzepaku z Ukrainy osłabł w reakcji na znaczną korektę cen krajowego ziarna i większe trudności z przywozem z powodu bardziej wnikliwych kontroli ziarna na granicy – poinformowała Izba Zbożowo-Paszowa w poniedziałkowym newsletterze. "Notuje się natomiast spory import pszenicy" – zauważono.

Jak wynika z danych Izby, w ostatnim tygodniu fizyczny import pszenicy do Polski spoza rynku UE wyniósł ponad 73 tys. ton, kukurydzy 12 tys. ton, a rzepaku ok. 14 tys. ton. W pierwszych 38 tygodniach bieżącego sezonu 2022/2023 do 19 marca br., import pszenicy spoza UE wyniósł ponad 784 tys. ton, kukurydzy 1 mln 297 tys. ton, a rzepaku – ok. 697 tys. ton.

"W dalszym ciągu bardziej aktywnymi kupującymi pozostają eksporterzy, zainteresowani zakupem przede wszystkim pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy, ale zazwyczaj na dostawy w kwietniu/maju br." - wskazano w publikacji.

"W portach w dalszym ciągu trwają spore załadunki pszenicy, ale także kukurydzy na eksport. W marcu br. wielkość eksportu pszenicy drogą morską może zbliżyć się do 400 tys. ton. W marcu br. wolumen eksportu kukurydzy drogą morską będzie natomiast mniejszy niż w lutym br. Realizowane zakupy ziarna przez eksporterów w dalszym ciągu są znaczne. Eksporterzy zawarli także sporo kontraktów na dostawy ziarna ze zbiorów 2023 roku. Ceny pszenicy oferowane za stare i nowe ziarno są bardzo zbliżone" – przekazano.

Dodano, że niemieccy kontrahenci przejawiają niewielkie zainteresowanie zakupami polskiego owsa, żyta czy pszenżyta i kupują głównie pszenicę paszową oraz kukurydzę z dostawą w II połowie kwietnia, w maju i czerwcu br.

map/ asa/ ra/ mmu/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
bha
Ceny zbóż na rynkach spadają, ceny gazu spadają, ceny paliw coraz niższe, a pieczywo i nie tylko ono szczególnie w Detalu coraz droższe!!??. Ceny w detalu rosną i zmieniają się non stop jak w kalejdoskopie niestety bez umiaru!!!? Cóż... mamy coraz bardziej chory, krótkowidzący, coraz mocniej nieprzewidywalny zapatrzony od lat tylko Ceny zbóż na rynkach spadają, ceny gazu spadają, ceny paliw coraz niższe, a pieczywo i nie tylko ono szczególnie w Detalu coraz droższe!!??. Ceny w detalu rosną i zmieniają się non stop jak w kalejdoskopie niestety bez umiaru!!!? Cóż... mamy coraz bardziej chory, krótkowidzący, coraz mocniej nieprzewidywalny zapatrzony od lat tylko w obraz Mamony i Zysków globalny rynek.Nic dobrego to na przyszłość wszystkich nie wróży! .
faramir_z_gondoru
Nie dajcie się zwieść. Młyny nie kupują od polskich rolników, bo mielą na lewo skażone zboże z Ukrainy. Elektoratowi wmawiali, że to tylko tranzyt, a za plecami zalewali rynek tym badziewiem. Zapomnieliście jak smakowała sól drogowa? Beknął ktoś za to? Tu będzie tak samo. Dobro Ukrainy na pierwszym miejscu! Gdzie Ci Polacy mają oczy.
wizytator
Przypominam że wg. niejednego guru z YT miała być zaraza, głód i coś tam jeszcze. A tu zbożem mogą nas zasypać po dziurki w nosie. I co mamy z tego powodu ubolewać?
Najważniejsze że abonamenty na apokalipse się sprzedały.
karol1981europejczyk
W piątek ceny na zboża podskoczyły o 6 % więc propagand musi nieść że niby taniej , jak to w polsko brzmiących mediach . Problem ze zbożami jest ale nie liczył bym na polityków zakłamanych . Tak jak udało się na chwile rolnikom zatrzymać przywóz zbóż z ukrainny po przez wymuszenie badania jakości zbóż tak szybko Kowalczyk dał zgode W piątek ceny na zboża podskoczyły o 6 % więc propagand musi nieść że niby taniej , jak to w polsko brzmiących mediach . Problem ze zbożami jest ale nie liczył bym na polityków zakłamanych . Tak jak udało się na chwile rolnikom zatrzymać przywóz zbóż z ukrainny po przez wymuszenie badania jakości zbóż tak szybko Kowalczyk dał zgode ukraińcom by tranzytu nie badali - Co by nie zrobic to Kowalczyk stworzy prawo by ominąć przepisy tak jak ;to tylko tranzyt który okazał się przemytem , zezwolenie na wwóz technicznych zbóż , czy ostatnie pseudodopłaty które spowodowały że cena spadła więcej niż wartość dopłat .
samsza
Czerwiec? - "najwcześniej będzie to wrzesień albo październik!"

źródło: https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/aktualnosci_/komisarz-wojciechowski-ma-zlota-recepte-na-niskie-ceny-zboz/
maxykaz
jutro bedą rosły bo tylko na różnicy mozna zarobić
ministerprawdy
Jak zboże rok temu rosło to minister rolnictwa namawiał rolników by nie sprzedawali aby inflację pompować i ceny dalej rosły oraz robic miejsce dla zboża od oligarchów. Teraz rozdajemy miliardy rolnikom bo słuchali ministara i nie sprzedali na górce o co mają do niego pretensje. A inflacja rośnie - raz rosła przez wzrost cen zboża Jak zboże rok temu rosło to minister rolnictwa namawiał rolników by nie sprzedawali aby inflację pompować i ceny dalej rosły oraz robic miejsce dla zboża od oligarchów. Teraz rozdajemy miliardy rolnikom bo słuchali ministara i nie sprzedali na górce o co mają do niego pretensje. A inflacja rośnie - raz rosła przez wzrost cen zboża a teraz jak spadły ceny rośnie przez rozdawanie kasy. Nigdy to się nie skończy!

Powiązane: Kryzys zbożowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki