CD Projekt nadal pracuje nad poprawkami do "Cyberpunk 2077". Firma jest zadowolona ze stabilności i wydajności gry, ale planuje dalsze usprawnienia - poinformowali przedstawiciele zarządu. Spółka posiada dane sprzedażowe "CP 2077" w PlayStation Store za pierwsze dwa dni, ale nie zamierza ich publikować. Z ogłoszeniem sprzedaży poczeka na osiągnięcie kamieni milowych.


"Cały czas pracujemy nad nowymi patchami (zestawami poprawek do gry - PAP). Dotychczasowe patche były skupione na poprawie stabilności gry. Osiągnęliśmy już satysfakcjonujący poziom w tym zakresie. Pracowaliśmy też nad generalną wydajnością, z tego też jesteśmy dość zadowoleni. Oczywiście usuwaliśmy też błędy i glitche (usterki wizualne - PAP) i to będziemy dalej czynić" - powiedział prezes Adam Kiciński podczas konferencji na GPW Innovation Day.
"Z czasem będziemy wprowadzać poprawki w generalnych systemach, na które gracze zwracają uwagę" - dodał.
Kiciński poinformował, że w firmie pracuje ponad 600 osób zajmujących się produkcją gier, z czego duża część nadal zajmuje się poprawkami, aktualizacjami do "Cyberpunka" i wersją gry na nowe konsole PlayStation i Xbox. Ponadto około 100 osób pracuje ponadto nad grą "Gwint", a 50 osób w studiu zależnym Spokko produkuje tytuł na urządzenia mobilne "The Witcher: Monster Slayer", który ma pojawić się latem.
"Są też zespoły, które prowadzą w jakimś zakresie prace nad nieogłoszonymi jeszcze rzeczami, w ramach franczyz, które mamy ('Cyberpunk 2077' i 'Wiedźmin' - PAP)" - dodał prezes.
Sony przywróciło 21 czerwca dostępność cyfrowej wersji "CP 2077" we własnym sklepie. Zarząd CD Projektu podał, że posiada dane sprzedaży z Playstation Store za dwa dni, ale nie planuje ich publikacji, dopóki nie zostaną osiągnięte kamienie milowe.
"Nie podajemy szczegółowych, cząstkowych danych sprzedażowych. Podajemy dane w momencie, gdy osiągną kamienie milowe lub skumulują się do konkretnej kwoty. Dlatego teraz nie komentujemy tych wyników po dwóch dniach" - powiedział wiceprezes Piotr Nielubowicz.
Spółka spodziewa się, że ostateczna wersja pozwu zbiorowego przeciwko niej w USA trafi do sądu na przełomie czerwca i lipca.
"Spodziewamy się, że wówczas możemy poznać kwotę roszczeń. Teraz jej nie znamy" - powiedział Nielubowicz. (PAP Biznes)
kuc/ osz/