Prokuratura bada sprawę nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy w związku z udostępnieniem dokumentów z postępowania poprzedzającego kontrolę stadnin koni w Janowie Podlaskim i Michałowie. Chodzi o notatkę CBA, którą minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel przekazał mediom w marcu 2016 r.
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała w piątek, że według ustaleń śledczych notatka została przekazana z CBA do ówczesnego ministra koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, a następnie do ministra Jurgiela i opinii publicznej.
"Pojawiła się nieprawdziwa informacja, że jest to notatka z kontroli, dokument z kontroli, a to była notatka z – można powiedzieć – czynności operacyjnych poprzedzających kontrolę" – wyjaśniła Syk-Jankowska.
Uzupełniła, że z akt prokuratorskich nie wynikało, żeby kontrola w stadninach zakończyła się negatywnymi wnioskami.
W związku z ujawnieniem dokumentu – podała Syk-Jankowska – prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza, działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego ustalonych osób oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej.
"Śledztwo ma na celu ustalenie, kto tę notatkę wydał, kto przekazał i czy zgodnie z prawem trafiła do ministra koordynatora i ministra rolnictwa" – dodała rzecznik.
Uzupełniła, że w postępowaniu przesłuchiwani są świadkowie i gromadzone są dokumenty. Śledztwo zostało przedłużone do 17 czerwca 2025 r.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel 8 marca 2016 r. poinformował, że Agencja Nieruchomości Rolnych złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie nieprawidłowości w stadninach koni arabskich w Janowie Podlaskim i Michałowie.
Jurgiel podczas konferencji prasowej wskazywał powody odwołania prezesów stadnin Marka Treli, Jerzego Białoboka i głównego specjalisty w ANR ds. hodowli koni czystej krwi arabskiej Anny Stojanowskiej. Powołał się przy tym na wyniki kontroli i notatkę CBA, która miała być "miażdżąco niekorzystna dla zarządów spółek (stadnin) i pracowników nadzoru właścicielskiego".
Jak twierdził minister, osoby zarządzające państwowymi stadninami w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce podpisywały z prywatną firmą latach 2001-2015 umowy zawierające niekorzystne dla tych stadnin zapisy.
W grudniu 2023 r. Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła śledztwo w sprawie niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez zarządy stadnin w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce przy organizacji Dni Konia Arabskiego w latach 2001-2016. Jako uzasadnienie wskazano "braku znamion czynu zabronionego".
Funkcjonariuszowi, który nadużywa uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej grozi do 10 lat więzienia. (PAP)
pin/ joz/
