Bitcoinowe fundusze ETF wciąż przyciągają nowe pieniądze od inwestorów, a król kryptowalut notuje siódmy wzrostowy dzień z rzędu i najlepszy tydzień od roku.


Bitcoin przekroczył dziś na krótko poziom 48 700 dolarów. Taki kurs pierwszej kryptowaluty obserwowaliśmy po raz ostatni pod koniec grudnia 2021 roku, niedługo po szczycie hossy. Jeżeli BTC zakończy dzisiejszy dzień na plusie, będzie to jego najdłuższa wzrostowa seria od stycznia 2023 roku. Tygodniowy wzrost o ok. 13% to z kolei największy tygodniowy wzrost od października - wskazują dane CoinDesk.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy kurs bitcoina umocnił się o ponad 120%. W listopadowym dołku z 2022 roku notowania kryptowaluty spadły poniżej 16 000 dolarów. Od tamtej pory cena BTC uległa potrojeniu.


Notowania pierwszej kryptowaluty napędzają ETF-y typu spot na bitcoina, do których napływają nadal setki milionów dolarów. Pomimo że od ich uruchomienia minął już miesiąc, w ostatni czwartek przyciągnęły kolejne 400 mln dolarów. Dzień wcześniej ich wolumen obrotu na amerykańskich giełdach przekroczył 1 mld dolarów podczas jednej sesji.
🔎 Latest data shows US Spot #Bitcoin ETFs with a total net inflow of US$403M yesterday pic.twitter.com/ZpFepEuFrz
— Crypto.com Research & Insights (@cryptocom_rni) February 9, 2024
Według danych Bloomberg Intelligence dwa czołowe ETF-y na bitcoina od Black Rock i Fidelity były w ostatnim miesiącu najpopularniejszymi giełdowymi funduszami w Stanach Zjednoczonych. Od ich uruchomienia przyciągnęły do siebie w sumie ponad 7,5 mld dolarów.
Biggest #ETF launch in stock market history.
— Chad Steingraber (@ChadSteingraber) February 10, 2024
Blackrock is #1 #BTC
Wall Street is now deadlocked onto these assets… https://t.co/ZoMcFDUr0p pic.twitter.com/0Zmie6iT8r
Popularność ETF-ów na bitcoina w Stanach Zjednoczonych ma bezpośrednie przełożenie na cenę pierwszej kryptowaluty. Według serwisu Bitcoin Treasuries pięć czołowych funduszy BTC zgromadziło do tej pory 195 000 bitcoinów. W przypadków ETF-ów typu spot na bitcoina, fundusze posiadają zabezpieczenie w postaci kryptowaluty na rachunkach powierniczych, co zwiększyło popyt.
Bitcoin notuje silne wzrosty, tymczasem bycza pogoda panuje również na rynku amerykańskich akcji. Indeks S&P 500 przekroczył pod koniec zeszłego tygodnia historyczny poziom 5000 punktów. Na przestrzeni ostatnich lat kryptowaluty wielokrotnie wykazywały silną korelację z amerykańskimi indeksami giełdowymi. Zazwyczaj była to wypadkowa zwiększonego apetytu na ryzyko po stronie inwestorów. Ten widać zaś bardzo wyraźnie. Jak wskazuje CoinDesk na rynku akcji obserwujemy aktualnie spadek premii za ryzyko, co oznacza, że akcje są drogie, a obligacje tanie.
The equity risk premium, which measures the reward for owning stocks over government bonds, is its lowest on record (going back to 2003)
— Julian Klymochko (@JulianKlymochko) February 11, 2024
Stocks are expensive compared to bonds, and bonds are expensive compared to cash pic.twitter.com/26lFhgtFNH
Zwrot inwestorów w kierunku ryzykownych aktywów obrazuje również wzrost kryptowalutowego indeksu strachu i chciwości, który od dłuższego czasu znajduje się na terytorium chciwości. W dalszym terminie poza ETF-ami BTC ceny na rynku cyfrowych aktywów mogą napędzać kwietniowy halving bitcoina oraz ewentualne luzowanie polityki monetarnej przez FED. Jak wynika z niedawnej ankiety, 84% kryptowalutowych inwestorów spodziewa się, że kurs BTC wzrośnie w tym roku powyżej 69 000 dolarów.