REKLAMA

Bugaj: Struktury zadłużenia państwa nie zmieni się z dnia na dzień i bez żadnego ryzyka

2016-08-26 08:00
publikacja
2016-08-26 08:00

Budowa polskiego kapitału to jeden z filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego, którego projekt poddawany jest obecnie konsultacjom. Zakłada on między innymi zmniejszenie polskiego zadłużenia zagranicznego, które obciąża budżet państwa. Zdaniem prof. Ryszarda Bugaja zamiana długu zagranicznego na krajowy byłaby korzystna dla kraju, ale jest trudna do przeprowadzenia w krótkim terminie.

fot. Jakub Szymczuk / / FORUM

Przed miesiącem, w trakcie spotkania z przedsiębiorcami w Łodzi, wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki przekonywał, że choć Polska zadłużona jest niemal pięciokrotnie mniej w stosunku do swojego PKB niż Japonia, to problemem jest fakt, że w przeciwieństwie do Kraju Kwitnącej Wiśni polskie obligacje w większości są w posiadaniu zagranicznych instytucji i inwestorów, a to zwiększa koszty obsługi długu i rodzi ryzyko kursowe. Jest to sytuacja podobna do kredytu hipotecznego osoby, która zarabia w złotych, a dług spłaca we frankach czy euro.

Wicepremier postuluje obniżenie zagranicznego zadłużenia Polski na rzecz krajowego. Ekonomiści są zgodni, że byłoby to dla kraju korzystne, jednak nie jest to operacja łatwa do przeprowadzenia.

- Odwrócenie tych proporcji jest możliwe, ale nie z dnia na dzień - mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor prof. Ryszard Bugaj, ekonomista, były członek Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie, z zasiadania w której zrezygnował na początku br.

Z ustawy budżetowej na 2016 rok wynika, że w tym roku koszt obsługi długu publicznego pochłonąć ma 31,8 mld zł, czyli ponad połowę deficytu budżetowego. To trzecia największa pozycja po stronie wydatków budżetu. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że na koniec czerwca zadłużenie Skarbu Państwa wynosiło niemal 899 mld zł, z czego ponad 34 proc. przypadało na dług zagraniczny. Każda zmiana kursu walutowego powoduje wzrost kosztu obsługi długu.

- Jest oczywiście problem ryzyka kursowego z punktu widzenia zadłużenia zagranicznego, to nie ulega wątpliwości -  komentuje prof. Bugaj. - Też bym wolał, żeby to było tylko 20 proc., ale to chyba jest niemożliwe. Tego ryzyka kursowego nie unikniemy. Nie ma polityki gospodarczej, którą można prowadzić bez ryzyka.

Strategia na rzecz Odpowiedzialnego rozwoju ostateczny kształt ma uzyskać w październiku, po trwających obecnie konsultacjach społecznych, do których trafiła pod koniec lipca.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~ciekawy
Nie do końca rozumiem dlaczego obsługa polskich obligacji sprzedana za granicą jest droższa. Przecież jest sprzedawana w PLN i okupowana w PLN.
~sam
bugaj rzadko kiedy mowi cos z sensem jak kazdy socjalista
~szejker
Ale bzdury! Panu Bugajowi mogę podpowiedzieć - wystarczy się nie zadłużać.

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki