REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Brytyjski kolekcjoner może być zleceniodawcą kradzieży napisu "Arbeit Macht Frei"

2010-01-03 18:42
publikacja
2010-01-03 18:42
Zamożny brytyjski kolekcjoner może być zleceniodawcą kradzieży napisu "Arbeit Macht Frei" z bramy byłego obozu Auschwitz. Tak twierdzi brytyjski tygodnik "Sunday Mirror".

Dziennikarze pisma, którzy przeprowadzili własne śledztwo w tej sprawie, piszą, że napis miał za pośrednictwem szwedzkich neonazistów trafić do Brytyjczyka, który sympatyzuje z ruchem nazistowskim i zbiera związane z nim pamiątki. Kolekcjoner obiecywał dużo pieniędzy za sprowadzenie łupu, a szwedzcy neonaziści chcieli je wykorzystać do przeprowadzenia akcji terrorystycznych. Napis został jednak szybko odnaleziony przez polską policję, a 5 bezpośrednich sprawców kradzieży aresztowano. Według "Sunday Mirror", polscy złodzieje zamierzali przewieźć napis z Gdyni do Szwecji, ale przestraszyli się wzmocnionych środków bezpieczeństwa. Jeden ze szwedzkich pośredników miał z kolei przekazać informacje, które pomogły w jego odnalezieniu.

"Sunday Mirror" nie podaje żadnych informacji na temat tożsamości domniemanego zleceniodawcy.
Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki