REKLAMA
TYLKO U NAS

Brakuje paliwa na wschodzie Polski. Orlen: zwiększyliśmy dostawy

2022-02-27 12:16
publikacja
2022-02-27 12:16

Przez cały czas Orlen realizuje wzmożone dostawy paliwa do pasa przygranicznego, ale warto je zostawić tym, którzy go najbardziej potrzebują - przekazała rzeczniczka Orlenu Joanna Zakrzewska. Zaapelowała do tych, którzy tam się wybierają, aby zatankowali możliwie wcześniej.

Brakuje paliwa na wschodzie Polski. Orlen: zwiększyliśmy dostawy
Brakuje paliwa na wschodzie Polski. Orlen: zwiększyliśmy dostawy
fot. Meng Dingbo / / Xinhua News Agency

"W związku z gigantycznym ruchem na granicy polsko-ukraińskiej, apelujemy do wszystkich wybierających się w tamtym kierunku o możliwie wcześniejsze tankowanie" - napisała w niedzielę na Twitterze rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska.

Zapewniła, że koncern przez cały czas realizuje wzmożone dostawy paliwa do pasa przygranicznego. "Ale warto pozostawić paliwo tym, którzy najbardziej go potrzebują" - zauważyła.

PKN Orlen informował, że w czwartek sprzedaż paliw na stacjach jego sieci wzrosła nawet o 300-400 proc. Aby usprawnić pracę stacji, czasowo wprowadzono sprzedaż paliwa wyłącznie do baków. W związku z toczącym się na Wschodzie konfliktem zbrojnym Rosja-Ukraina i wynikającą stąd niepewnością o ciągłość dostaw ropy naftowej i paliw, PKN Orlen, Grupa Lotos oraz PERN zapewniły, że Polska ma wystarczające zapasy i paliw na stacjach nie zabraknie. (PAP)

autor: Michał Boroń

mick/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (14)

dodaj komentarz
itso_zbanowany_jupi
zapowiada się świetny sezon rowerowy !
jas2
Powinny ruszyć poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego w Polsce. W obecnej sytuacji i przy obecnych cenach, chyba warto.
qart
Wszyscy odszczędzajmy gaz. Zapasy są tylko na miesiąc, po za tym każdy dolar z gazu finansuje Putina. Każdy kto ogrzewa gazem może zmniejszyć ogrzewanie o 1 czy 2 stopnie, w kuchni więcej używać prądu, zużyte szkło oddać do recyklingu (potrzeba mniej gazu do przetopu, niż produkcji z krzemianów).
po_co
Oszczędzać można to niczemu nie szkodzi ale nieprawdą jest, że mamy zapasu na miesiąc.
To byłaby prawda gdybyśmy mieli październik i wizję ekstremalnych mrozów. Przy obecnym zużyciu gazu wystarczy na 3-4 miesiące. Fakt większość gazu sprowadzamy z Rosji bo aż 70% niemniej jak każdy kryzys tak i ten powoduje, że ludzie muszą się
Oszczędzać można to niczemu nie szkodzi ale nieprawdą jest, że mamy zapasu na miesiąc.
To byłaby prawda gdybyśmy mieli październik i wizję ekstremalnych mrozów. Przy obecnym zużyciu gazu wystarczy na 3-4 miesiące. Fakt większość gazu sprowadzamy z Rosji bo aż 70% niemniej jak każdy kryzys tak i ten powoduje, że ludzie muszą się zmobilizować i znaleźć rozwiązanie.
Tym rozwiązaniem jest import gazu z bardziej wiarygodnych źródeł. Za chwilę ruszy Baltic Pipe, który powinien zapewnić do 50% zapotrzebowania.

W dokładnie ten sam sposób poradzimy sobie w przyszłości z problemami braku węgla czy zmianami klimatu. Tak to działa. Trzeba myśleć perspektywicznie to prawda, ale nie ma co panikować zawczasu. Człowiek to mądra bestia i da sobie radę w wielu sytuacjach.
Najwyżej wrócimy do opalania domów drewnem co zmusi nas do zwiększenia zalesienia o co najmniej kolejne 10%. Korzyści z takiego stanu są ogromne, zaczynając od większego pochłaniania CO2, przez wpływ na mikroklimat, po podniesienie poziomu wód gruntowych.

Jedną decyzją - palmy drewnem - można rozwiązać wiele trapiących nas problemów, zamiast zakopywania plastikowych butli pod ziemią gromadzących deszczówkę, lepiej zasadzić na działce krzaki malin, porzeczek i posadzić małe drzewa, w ich systemie korzeniowym wykształci się grzybnia i zatrzyma więcej wody niż jakikolwiek plastikowy syf zakopany pod rynną.

Tylko, że to się nikomu nie opłaca bo drzewa rosną za darmo, krzaki też, ludzie mają za darmo owoce i energię. Jak tutaj wiec zarobić?
Dlatego wciska się gaz z Rosji, węgiel z Rosji, wiatraki z Niemiec i fotowoltaikę z Chin, żeby zarobić, a nie żeby było ekologicznie.
santoriusz odpowiada po_co
wiesz co, pal Ty se nawet plastikami. Mam sąsiada co pali drzewem, rzygać mi się chce jak przyducha dusi dym do ziemi i gdy mam okna otwarte to muszę to dziadostwo wdychać.
adam.1983 odpowiada santoriusz
To ty chyba pomyliłeś rodzaj paliwa jakim pali twój sąsiad, zapytaj go czy to nie węgiel przypadkiem. Sam palę drewnem i to nie dębowym czy brzozą tylko bardziej żywiczną sosną i moi sąsiedzi zwykle nawet nie wiedzą kiedy palę bo tego nie widać, w zasadzie mogą to zauważyć głownie przy rozpalaniu i dorzucaniu jak leci trochę białego To ty chyba pomyliłeś rodzaj paliwa jakim pali twój sąsiad, zapytaj go czy to nie węgiel przypadkiem. Sam palę drewnem i to nie dębowym czy brzozą tylko bardziej żywiczną sosną i moi sąsiedzi zwykle nawet nie wiedzą kiedy palę bo tego nie widać, w zasadzie mogą to zauważyć głownie przy rozpalaniu i dorzucaniu jak leci trochę białego dymu z komina a później to trzeba się przypatrywać czy nad kominem nie widać ruchu gorącego powietrza bo dymu nie ma wcale. Nadmienię że piec pozaklasowy z klasyczną żeliwną komorą spalania. Podstawa to nie dusić pieca i palić w nim pełną mocą suchym drewnem, wtedy spalanie jest niemalże całkowite i nie ma dymu, dobrze prowadzone spalanie drewna w piecu wytworzy mniej dymu niż twój grill w ogródku odpalony z rodzinką.
itso_zbanowany_jupi odpowiada po_co
chyba masz urlop bo aż przyjemnie się czyta :D
andybrandy
sprzedam , sprzedam ropkę po 9.99zł - sprzedam., sprzedam.
santoriusz
obyś nie stał się złym prorokiem bo to byłby dopiero szok
qwertas
Zgłaszajcie przycisk „zgłoś” ten wykrzyknik kiedy widzicie komentarz ruskich trolli lub te siejące panikę i dezinformację.

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki