Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar podkreślił, że tzw. ustawa azylowa to projekt rządowy i popieranie jej to jego "zobowiązanie lojalności wobec rządu, który reprezentuje". Podkreślił, że ustawa "ma charakter szczególny ze względu na czasy, w których żyjemy".
13 marca parlament zakończył pracę nad nowelizacją ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Zakłada ona możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej.
Zgodnie z nowelą możliwość czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej będzie mogło zostać wprowadzone rozporządzeniem Rady Ministrów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. Powinno uwzględniać "potrzebę zapobieżenia destabilizacji sytuacji wewnętrznej" w kraju oraz mieć na celu "możliwie jak najmniejsze ograniczenie praw cudzoziemców zamierzających ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej". Zgodnie z nowelą, ograniczenie będzie miało charakter czasowy, a jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni. Okres ten będzie mógł być przedłużony na czas oznaczony. Ustawa czeka obecnie na decyzję prezydenta; ma on na to czas do 7 kwietnia.
Nowelizacji sprzeciwia się wiele organizacji pozarządowych - negatywne opinie, w tym niezgodność ustawy z konstytucją i prawem międzynarodowym, wyrazili przedstawiciele m.in. Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), Save The Children Polska, Biura Rzecznika Praw Dziecka, Stowarzyszenia Interwencji Prawnej i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Bodnar był w piątek pytany o poparcie ustawy i ze strony krytykę organizacji pozarządowych. "To jest projekt rządowy i moje zobowiązanie lojalności wobec rządu, który reprezentuję, jest taki, że muszę popierać projekty rządowe jednocześnie, podkreślając, że ta ustawa ma charakter szczególny ze względu na czasy, w których żyjemy" - powiedział szef MS.
Przypomniał, że gdy pojawił się temat tzw. ustawy azylowej i przyjęcia strategii migracyjnej, odbyła się szeroka debata publiczna, a także "bardzo poważne posiedzenie ministrów". Mówił, że z jego inicjatywy do tej ustawy weszła poprawka, która mówi o tym, że należy zwrócić uwagę na "należyty nadzór parlamentarny nad procedurami, że to zawieszenie musi mieć tylko i wyłącznie charakter terytorialny oraz czasowy, że musi być wzorowany na innych rozwiązaniach(...) i wreszcie - chyba najważniejsze - że musi być w takiej sytuacji zawsze ochrona grup wrażliwych".
"Chciałbym żyć w czasach, w których nie mamy takich zagrożeń geopolitycznych, w których nie jest prowadzona w stosunku do Polski wojna hybrydowa, w których nie następuje proces tzw. instrumentalizacji migrantów ze strony Białorusi oraz Rosji w kontekście destabilizacji sytuacji na granicy" - powiedział Bodnar.
Dodał, że w tej kwestii wypowiada się nie tylko Polska, ale też Komisja Europejska w ubiegłym roku w swojej komunikacji z 11 grudnia ub.r. wskazała, że ochrona granic jest kluczową wartością. "Wręcz Komisja Europejska uznała, że tego typu postępowanie ze strony takich państw jak Finlandia, państwa nadbałtyckie czy Polska jest uzasadnione interesem publicznym" - powiedział.
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy i specyfika pracy i spraw na przygranicznym terenie była też jednym z tematów podczas wcześniejszego spotkania z prokuratorami różnych szczebli. Takie spotkania pod hasłem "Tour de prokuratura" prokurator generalny odbywa w różnych częściach kraju. W Białymstoku w spotkaniu, a następnie w konferencji prasowej, oprócz Bodnara wziął udział także prokurator krajowy Dariusz Korneluk oraz prokurator regionalny w Białymstoku Tadeusz Marek.
Bodnar mówił na konferencji, że na tym terenie bliskość granicy "jest wyraźnie odczuwalna", a wśród poruszanych tematów z prokuratorami okręgowymi był m.in. temat obronności. "My, jako całe państwo, mamy wielkie, gigantyczne zobowiązanie teraz do tego, żeby być na wszelki wypadek zawsze przygotowanym. To jest wyzwanie i dla prokuratury i dla sądów" - powiedział szef MS. Dodał, że prowadzone są nie tylko rozmowy, ale też działania. Wymienił, że w prokuraturze w Olsztynie powstał nowy wydział wojskowy.
Wśród innych tematów, był temat m.in. przystąpienia Polski do Prokuratury Europejskiej, braki kadrowe i system wynagrodzeń, a także tzw. kompetencje miękkie prokuratorów oraz ich komfort psychiczny w pracy.
W sobotę premier Donald Tusk - razem z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem - złożą w sobotę wizytę na granicy Polski z Białorusią; wezmą udział m.in. w odprawie z kadrą dowódczą Wojska Polskiego, Straży Granicznej oraz Policji w Krynkach.
O planowanej wizycie na granicy szef rządu poinformował w piątek rano po szczycie UE w Brukseli. Podczas briefingu Tusk przekazał, że Tarcza Wschód została wpisana już na trwałe jako jeden z europejskich priorytetów obronnych. Zapowiedział, że razem z Kosiniakiem-Kamyszem i Siemoniakiem pojedzie obejrzeć nową infrastrukturę na polskiej granicy wschodniej. (PAP)
swi/ sdd/
