Wśród inwestorów z Wall Street przewaga pozycji krótkich w kontraktach na bitcoina umocniła się – wynika z ostatnich dostępnych danych. W czasie kiedy się to działo, na bitcoinie faktycznie miała miejsce spadkowa korekta, jednak potem kurs najpopularniejszej waluty zaczął się umacniać. W ciągu ostatniego tygodnia bitcoin zyskał niemal 20 proc.


W tygodniu zakończonym 27 lutego krótka pozycja netto dużych inwestorów w kontrakty terminowe na bitcoinie umocniła się do 1833 z wcześniejszych 1608 kontraktów. W tym samym czasie kurs bitcoina przeżywał pierwszą istotną korektę (spadek o niemal 6 proc.) od momentu zakończenia wielkiej, ponad 70-procentowej fali spadkowej, która obniżyła jego kurs do poziomu nieco poniżej 6000 dolarów.
Na powiększenie krótkiej pozycji netto główny wpływ miała redukcja długich pozycji wśród tzw. innych dużych inwestorów – wynika z raportu CFTC opublikowanego 2 marca. Liczba utrzymywanych przez nich długich pozycji spadła do 1773 z wcześniejszych 2468 pozycji. Tymczasem fundusze hedgingowe w większym stopniu powiększały długie pozycje na bitcoinie, w wyniku czego krótka pozycja netto tych funduszy spadła do 2180 z 2300 kontraktów tydzień wcześniej. Liczba otwartych pozycji pozostała bez większych zmian, wynosząc 6032.
Tymczasem kurs bitcoina, po zaliczeniu 6-procentowej korekty, ponownie zbliża się do poziom 12 tys. dolarów. Ten poziom okazał się w lutym pierwszą istotną przeszkodą w odzyskiwaniu utraconych w wielkiej korekcie wartości. Teraz, aby droga do dalszych wzrostów pozostała otwarta, bitcoin musi sobie z nim poradzić.


Nastroje na rynkach kryptowalut w ciągu ostatnich dni są pozytywne. Bitcoin zyskał 3 proc., a w ciągu ostatniego tygodnia już blisko 20 proc. Także inne kryptowaluty o dużej kapitalizacji zyskują na wartości. Kurs bitcoina o godz. 8:00 w poniedziałek wynosił 11 542 dolary - wynika z danych publikowanych przez serwis Coinmarketcap.


Wśród pozytywnych informacji, które mogą oddziaływać na kurs bitcoina, jest wzrost obrotów, jaki miał miejsce na rynku pod koniec ostatniego tygodnia. Dzienne obroty przekroczyły 8,4 mld dolarów, co było najwyższym poziomem od 20 lutego, kiedy to rozpoczęła się ostatnia istotna korekta na bitcoinie. Poważne wzrosty kursu muszą być poparte konkretnym kapitałem. Choć trzeba pamiętać, że dzienne obroty w grudniu i styczniu sięgały nawet 13 mld dolarów.
Niektórzy twierdzą, że pozytywnie na kurs bitcoina mogą wpłynąć ważne międzynarodowe konferencje. W najbliższym czasie pierwsza z nich – TokenFest - odbędzie się 15 marca w San Francisco.
Wśród zagrożeń dla bitcoina wciąż należy pamiętać o toczącym się śledztwie w sprawie tethera – stabilnej kryptowaluty służącej do rozliczeń transakcji na wielu popularnych giełdach kryptowalut. CFTC już w grudniu wezwała giełdę Bitfinex do wyjaśnień w tej sprawie, o czym dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych informacji pod koniec stycznia.
Trzeba także pamiętać o regulacjach, jakie mogą dotknąć największe rynki kryptowalut - to wprawdzie raczej temat na końcówkę tego roku (szczyt G20 na przełomie listopada i grudnia), ale nikt nie zagwarantuje, że rynek nie zacznie tego dyskontować wcześniej.
W marcowym kalendarzu warto także zapisać sobie datę wygasania najbliższej serii kontraktów terminowych na bitcoina, notowanych na CBOE. Marcowa seria wygasa jak zwykle w środę, tym razem 14. dnia miesiąca.