Balcerowicz uważa, że odkładanie na później tej decyzji nie jest rozsądne.
"I tak musimy spełnić kryteria. Mamy chorobę finansów publicznych i musimy przeprowadzić reformę jak najszybciej. Jeśli wejdziemy później to dlatego, że opóźni się uzdrawianie finansów publicznych" – powiedział prezes NBP podczas wykładu w Gdańsku.
Zgodnie z założeniami rządu Polska spełni warunki określone w traktacie z Maastricht w 2007 r. Tymczasem Komisja Europejska uważa, że jest to mało realny termin. Niedawno przedstawiła raport, w którym poddaje w wątpliwość szansę Polski na obniżenie deficytu budżetowego w 2007 r. do wymaganego poziomu - poniżej 3 proc.
Wczoraj Minister Finansów Mirosław Gronicki powiedział, że Polska jest w stanie obniżyć deficyt budżetowy już w 2006 r. Wszystko jednak zależy od tego czy Unia Europejska będzie wymagać powiększenia deficytu o transfery na ubezpieczenia społeczne.
J.B.