REKLAMA
TYLKO U NAS

Bąkiewicz znów pod lupą śledczych. Mówiąc „kosy na sztorc” nawoływał do zbrodni?

2025-10-13 14:26
publikacja
2025-10-13 14:26

Prokuratura rejonowa podjęła z urzędu czynności po wypowiedziach Roberta Bąkiewicza podczas sobotniego wiecu PiS na Placu Zamkowym w Warszawie - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba. Sprawa badana jest pod kątem „nawoływania do zbrodni”.

Bąkiewicz znów pod lupą śledczych. Mówiąc „kosy na sztorc” nawoływał do zbrodni?
Bąkiewicz znów pod lupą śledczych. Mówiąc „kosy na sztorc” nawoływał do zbrodni?
fot. Wojciech Krynski / / FORUM

W sobotnie popołudnie na placu Zamkowym w Warszawie odbył się wiec zorganizowany przez PiS przeciwko m.in. nielegalnej migracji i umowie z państwami Mercosur. Podczas manifestacji przemawiali politycy PiS, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński, a także Robert Bąkiewicz lider nieformalnej inicjatywy Ruch Obrony Granic.

Bąkiewicz przemawiał wraz z członkami Ruchu Obrony Granic, którzy trzymali papierowe kosy bojowe. Mówił, że ROG krzyczy „kosy na sztorc” w odwołaniu do historycznych polskich powstań i insurekcji. - Nie bójcie się prokuratur, sądów, ci ludzie zapłacą za to cenę. I ta droga na Grunwald musi być taka, że sprawiedliwość musi zapaść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły - mówił Bąkiewicz.

Prok. Skiba w poniedziałkowym komunikacie poinformował, że Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście-Północ z urzędu podjęła czynności w związku z wypowiedziami publicznymi Bąkiewicza podczas sobotniego zgromadzenia „STOP nielegalnej imigracji”, które odbywało się na Placu Zamkowym w Warszawie.

„Sprawa została zarejestrowana w prokuraturze, zaś materiały przekazane do Komendy Stołecznej Policji, celem wszczęcia dochodzenia o czyn z art. 255 par. 2 Kodeksu karnego i przeprowadzenia niezbędnych czynności dowodowych” - dodał prokurator.

Ten przepis Kodeksu karnego stanowi, że „kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega odpowiedzialności karnej do lat 3”. (PAP)

mja/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
niederfurzdorf
Dym w kościołach oznaczał nawoływanie aby kościelni więcej kadzidła dosypywali proboszczom . Je b a c pis to z kolei taki element kulturowy . Jak mówił Orwell, świnie są najrówniejsze z wszystkich równych zwierząt !!
kaczyslaw_
Ułaskawienie już zapewne czeka w szufladzie. Teraz bonkiewicze mają swojego przedstawiciela przy długopisie to sobie pozwalają.
to_i_owo
I całe szczęście, bo w jakiś nie słyszałem żeby ktoś Sikorskiego po sądach ciągał za "dorzniecie watachy"
jas2 odpowiada to_i_owo
Albo Palikota za słowa o Prezesie.
zenonn
Prokurator się nudzi? Ile on nas kosztuje?
Będzie badać czy szołmen polityk nawoływał?
Każdy polityk nawołuje, szczególnie najniższy prezes od lat.
Kiedy kartofel zostanie ugotowany?


samsza
zwykły szon patrol

co pewien czas kogoś muszą przeczołgać, pamiętam, że Jana Pietrzaka za wypowiedź też badano i nic, a nawet się nie PRZEJĘZYCZYŁ, normalnie powiedzieli że nic złego nie powiedział
samsza
Czyli to prawda, że wyborcy PiSu uciekają do korony, ok.
Stąd ubraunienie pisowskiej propagandy partyjnej.
babyboy
Jeden kiedyś mówił "dorżnąć watahę o przeciwnikach politycznych". Pewnie siedzi....jak myslicie?
niederfurzdorf
Inny dziennikarzyna groził komorami gazowymi , i nic …

Powiązane: Prokuratura na tropie przestępstw

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki