REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Giganci technologiczni rozczarowali wynikami

Maciej Kalwasiński2023-02-03 08:10analityk Bankier.pl
publikacja
2023-02-03 08:10

Po zakończeniu sesji na Wall Street raporty za IV kwartał opublikowały 3 z 5 największych spółek publicznych świata - Apple, Alphabet (Google) oraz Amazon. Big Techy rozczarowały inwestorów wynikami i prognozami. W handlu posesyjnym notowania gigantów zanurkowały po potężnych czwartkowych wzrostach.

Giganci technologiczni rozczarowali wynikami
Giganci technologiczni rozczarowali wynikami
/ Bankier.pl

Przychody Apple'a w kluczowym, świątecznym kwartale zmniejszyły się o 5,49 proc., do 117,15 mld dol. Rynek oczekiwał pierwszego od 2019 r. spadku, natomiast jego skala po raz pierwszy od blisko 7 lat przekroczyła oczekiwania analityków i okazała się największa od 2016 r. W dół poszła m.in. sprzedaż iPhone'ów czy Maców. Mniejszy od prognoz był również zysk na akcję, który sięgnął 1,88 dol. wobec spodziewanych 1,94 dol.

Prezes Tim Cook wskazał trzy powody słabszych wyników: silnego dolara, ograniczenie produkcji iPhone'ów 14 w Chinach oraz ogólne otoczenie makroekonomiczne. Obecnie amerykańska waluta jest już wyraźnie słabsza niż kilka miesięcy temu, sytuacja w fabrykach za Murem wróciła do normy, natomiast obawy może budzić utrzymujący się marny sentyment amerykańskich (i nie tylko) konsumentów, spowodowany wysoką inflacją i realnym spadkiem dochodów.

Gorsze od oczekiwań okazały się również wyniki Alphabetu, czyli właściciela Google'a. Przychody wzrosły zaledwie o 1 proc. - najmniej od II kwartału 2020 r. - do 76,05 mld dol., podczas gdy analitycy oczekiwali 76,53 mld dol. Zysk na akcję sięgnął 1,05 dol. wobec spodziewanych 1,18 dol. Dopiero po raz drugi od 2004 r. spadły dochody z reklam (m.in. na YouTubie i w wyszukiwarce), rozczarowały również wpływy z chmury.

Kliknij w obrazek, żeby zapisać się na webinar (Bankier.pl)

Amazon nie zawiódł oczekiwań analityków, ale postraszył inwestorów prognozami. Przychody giganta e-commerce sięgnęły 149,2 mld dol. wobec spodziewanych 145,42 mld dol., choć wzrostowa dynamika w kluczowym segmencie chmurowym okazała się najniższa, odkąd gigant raportuje te dane. Spółka wygenerowała blisko 300 mln dol. zysku, ale cały rok zamknęła 2,7 mld dol. na minusie, co jest pierwszą całoroczną stratą od 2014 r.

"Spodziewamy się nieco wolniejszego tempa wzrostu w ciągu najbliższych kilku kwartałów” – powiedział Brian Olsavsky, dyrektor finansowy Amazona, podczas powynikowej konferencji. Spółka oczekuje 121-126 mld dol. przychodów w I kwartale, tymczasem analitycy oczekiwali rezultatu w wysokości 125,1 mld dol.

W czwartek, podczas pierwszej pełnej sesji po ostatniej decyzji władz Fedu i konferencji prasowej prezesa Powella, akcje Big Techów wystrzeliły. Alphabet i Amazon zyskały po przeszło 7 proc., a Apple - o blisko 4 proc. Łączna kapitalizacja 3 gigantów zbliżyła się do 5 bln dol. (czyli ponad 16 razy więcej niż spółek z głównego rynku GPW).

Wyniki i zapowiedzi rozczarowały jednak inwestorów, co znalazło swój wyraz w handlu posesyjnym. Amazon był 5,07 proc. na minusie, Alphabet: 4,6 proc. pod kreską, a Apple zniżkował o 3,2 proc. Pomimo głębokich spadków kursy technologicznych gigantów utrzymały się jednak powyżej poziomów ze środowego zamknięcia.

Źródło:
Maciej Kalwasiński
Maciej Kalwasiński
analityk Bankier.pl

Analityk i redaktor prowadzący działu Rynki Bankier.pl. Zajmuje się międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi, ze szczególną uwagą analizuje sytuację gospodarczą Chin. Dba, by Bankier.pl pozostawał źródłem najważniejszych i najbardziej interesujących informacji ze świata i Polski, przedstawionych w przystępny i zrozumiały sposób. Tel.: +48 71 748 95 07

Tematy
Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Komentarze (7)

dodaj komentarz
infinityhost
Przynajmniej z nimi kontakt jest, bo z polskimi januszeksami cyberprzestrzeni kontaktu nie ma żadnego.
dlaczemuktoszajalmojnick
Kontaktu zwykle potrzebują ludzie, których gdyby nie to że obrazi się ludzi ułomnych to tak właśnie trzebaby było ich nazwać. Jakiego to chłopie kontaktu potrzebujesz przy zakupach w internecie? Nie potrafi dodać do koszyka i zapłacić? Ano tak, trzeba zaraz zadzwonić się i zapytać czy płatność doszła i czy już jest wysłane.
lukaszslask
Bo jak jest kryzys to sie ceny obniza,a nie dzwiga,wszyscy poszli droga podnoszenia cen,sprzedazy mniejszej ilosci za wieksza kase…to dziala przez chwile,bo pozniej mniej zamozni Klienci przesiadaja sie na inne firmy i tak sie traci Klientow i ciezko ten trend odwrocic….
Recepta jest obnizka cen starszych modeli,a drogi powinien
Bo jak jest kryzys to sie ceny obniza,a nie dzwiga,wszyscy poszli droga podnoszenia cen,sprzedazy mniejszej ilosci za wieksza kase…to dziala przez chwile,bo pozniej mniej zamozni Klienci przesiadaja sie na inne firmy i tak sie traci Klientow i ciezko ten trend odwrocic….
Recepta jest obnizka cen starszych modeli,a drogi powinien byc zawsze model najnowszy np przez rok i Ci ktorzy chca byc fanci to za niego przeplaca,ale reszta powinna byc w racjonalnej cenie…
go_ral
wiele firm poszlo w wlasnie w rynek premium bo przez ostatnie lata wszystko roslo a im wyzsze ceny tym wyzsze marze. widac to szczegolnie w motoryzacji. taki harley juz w ogole nie oferuje motocykli dla klasy nizszej sredniej, nawet amerykanie wkurzaja sie na zbyt wysoki prog wejscia.

firmy samochodowe to samo. tna oferte
wiele firm poszlo w wlasnie w rynek premium bo przez ostatnie lata wszystko roslo a im wyzsze ceny tym wyzsze marze. widac to szczegolnie w motoryzacji. taki harley juz w ogole nie oferuje motocykli dla klasy nizszej sredniej, nawet amerykanie wkurzaja sie na zbyt wysoki prog wejscia.

firmy samochodowe to samo. tna oferte aut najtanszych bo np w europie blokowane sa chinskie auta z nizszej polki. jak nie stac cie na drogie nowe auto to taniego nowego auta nie kupisz bo ich sie nie produkuje.
farfalla
Wujek Elon wczoraj ostrzegał, że lewarkiem to można teraz co najwyżej po głowie dostać :)
Idą potężne spadki.
dlaczemuktoszajalmojnick
Oj tam, nie czepiać się. Kupować bo jest tanio. Taniej nie będzie. Ostatnia okazja żeby wsiąść do pociąga ;)

Najlepszy jest amazon. Zarobił 0,03 $ przy cenie ponad 110$ za akcje. 0,0116% to relacja dla wynik netto/przychód. Nie zarabia nic, ale za to zwiększył przychody o 8%:) Na pewno też ma kolejnych subskrybentów i kolejne
Oj tam, nie czepiać się. Kupować bo jest tanio. Taniej nie będzie. Ostatnia okazja żeby wsiąść do pociąga ;)

Najlepszy jest amazon. Zarobił 0,03 $ przy cenie ponad 110$ za akcje. 0,0116% to relacja dla wynik netto/przychód. Nie zarabia nic, ale za to zwiększył przychody o 8%:) Na pewno też ma kolejnych subskrybentów i kolejne świetlane perspektywy przemielenia ultra taniego kapitału z giełdy.
infinityhost
Jaki wkład akcjonariusza w działanie firmy taki dochód. Papier tyle warto to i zysk taki.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki