Andrzej Duda został nowym prowadzącym Kanału Zero. Krzysztof Stanowski poinformował w środę na platformie X, że były prezydent nagra 16 odcinków programu.
W środę Krzysztof Stanowski poinformował, że od 15 września na Kanale Zero będzie można zobaczyć byłego prezydenta RP Andrzeja Dudę, który 6 sierpnia zakończył swoją prezydenturę trwającą od 2015 r.
„Z nieskrywaną satysfakcją mogę ogłosić, że Kanał Zero ma nowego autora. Prezydent Andrzej Duda nagra 16 odcinków na 16 gorących tematów. Kilkudziesięciu rozmówców, migawek, sytuacji. Wspomnienia i spojrzenie na bieżące kwestie” - napisał Stanowski na platformie X. „Dwa lata temu Kanał Zero nie istniał. Dwa lata temu Andrzej Duda był prezydentem, a generał Rajmund Andrzejczak dowodził polską armią. Dokładnie w tym momencie nagrywają obok siebie, w dwóch różnych studiach. Duma mnie rozpiera” - dodał w kolejnym wpisie.
🗣️ @AndrzejDuda o swoim udziale w Kanale Zero: pic.twitter.com/3Pmngznvvo
— OficjalneZero (@OficjalneZero) September 3, 2025
„Z nieskrywaną satysfakcją mogę ogłosić, że Kanał Zero ma nowego autora. Prezydent Andrzej Duda nagra 16 odcinków na 16 gorących tematów. Kilkudziesięciu rozmówców, migawek, sytuacji. Wspomnienia i spojrzenie na bieżące kwestie” - napisał Stanowski na platformie X. „Dwa lata temu Kanał Zero nie istniał. Dwa lata temu Andrzej Duda był prezydentem, a generał Rajmund Andrzejczak dowodził polską armią. Dokładnie w tym momencie nagrywają obok siebie, w dwóch różnych studiach. Duma mnie rozpiera” - dodał w kolejnym wpisie.
„Przez najbliższe cztery miesiące będę państwu ja i ludzie, z którymi współpracowałem, pracowałem opowiadał o ostatnich latach, o mojej prezydenturze” - powiedział Andrzej Duda w nagraniu opublikowanym na platformie X. Jak zaznaczył, w Kanale Zero będzie można usłyszeć jak on oraz inni przedstawiciele polskiej sceny politycznej, z którymi współpracował, podejmowali decyzje i jak uczestniczyli procesach politycznych.
Zawodowe plany byłego prezydenta Andrzeja Dudy pozostawały tajemnicą. Dotychczas zajmował się m.in. promocją swojej książki "To ja, Andrzej Duda", której dystrybucja rozpoczęła się 6 sierpnia, w dniu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na nowego prezydenta RP.
Poprzednicy Andrzeja Dudy po zakończeniu prezydentury różnie rozwijali swoje kariery zawodowe. Były prezydent Bronisław Komorowski założył Fundację Instytut Bronisława Komorowskiego, która promuje nowoczesny patriotyzm, dialog społeczny i edukację obywatelską. Instytut organizuje debaty, konferencje i projekty edukacyjne, a Komorowski osobiście uczestniczy w wielu z nich. Były prezydent chętnie komentuje wydarzenia polityczne, występując w mediach.
Aleksander Kwaśniewski jeszcze przed końcem swojej prezydentury założył Fundację „Amicus Europae”, wspierającą i promującą integrację europejską. W 2007 r. został przewodniczącym rady programowej koalicji Lewica i Demokraci. Później działał w organizacjach międzynarodowych, m.in. w tzw. „radzie mędrców”, organie doradczym Unii Europejskiej. Od wielu lat wygłasza wykłady na temat geopolityki i transformacji na różnych uczelniach. Pojawia się również w mediach, gdzie komentuje wydarzenia polityczne.
Lech Wałęsa po zakończeniu prezydentury też założył fundację Instytut Lecha Wałęsy, która prowadzi działalność badawczo-naukową, inicjuje też projekty edukacyjne. W 2000 r. Wałęsa próbował wrócić do polityki, zakładając partię Chrześcijańska Demokracja III RP i kandydując w 2000 r. na prezydenta. W wyborach uzyskał nieco ponad 1 proc. głosów. Obecnie Wałęsa wciąż jest bardzo aktywny. Wygłasza płatne wykłady za granicą na temat praw człowieka i transformacji ustrojowej. Regularnie pojawia się jako ekspert w programach telewizyjnych oraz komentuje politykę w mediach społecznościowych.(PAP)
maku/ dki/ lm/
