REKLAMA
»

Amerykański plan dla Palestyny z zielonym światłem. Trump pokieruje "radą pokoju"

2025-11-18 00:32, akt.2025-11-18 11:35
publikacja
2025-11-18 00:32
aktualizacja
2025-11-18 11:35

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w poniedziałek rezolucję popierającą plan prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie Strefy Gazy. Za rezolucją głosowało 13 krajów, a dwa pozostałe - Rosja i Chiny - wstrzymały się od głosu.

Amerykański plan dla Palestyny z zielonym światłem. Trump pokieruje "radą pokoju"
Amerykański plan dla Palestyny z zielonym światłem. Trump pokieruje "radą pokoju"
/ Biały Dom

Do przegłosowania rezolucji odniósł się w serwisie Truth Social prezydent Trump. „Gratulacje dla świata z okazji niesamowitego głosowania Rady Bezpieczeństwa ONZ, które odbyło się przed chwilą, uznającego i popierającego RADĘ POKOJU, która będzie kierowana przeze mnie i będzie obejmować najsilniejszych i najbardziej szanowanych liderów świata” - napisał prezydent. Podkreślił, że rezolucja doprowadzi do „dalszego pokoju na świecie i jest wydarzeniem o prawdziwie historycznym znaczeniu”.

Podziękował ONZ i krajom w RB ONZ: Chinom, Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii, Algierii, Danii, Grecji, Gujanie, Korei Płd., Pakistanowi, Panamie, Sierra Leone, Słowenii i Somalii. Wyraził też wdzięczność innym krajom, które wspierały amerykański projekt, w tym Katarowi, Egiptowi, Zjednoczonym Emiratom Arabskim, Arabii Saudyjskiej, Indonezji, Turcji i Jordanii.

„W nadchodzących tygodniach ogłoszony będzie skład Rady oraz wiele więcej ekscytujących wiadomości” - zapowiedział Trump.

Ambasador USA przy ONZ Mike Waltz nazwał rezolucję „historyczną i konstruktywną” oraz podkreślił, że rozpoczyna nowe rozdanie na Bliskim Wschodzie.

- Dzisiejsza rezolucja to kolejny znaczący krok w stronę stabilnej Strefy Gazy, która będzie mogła prosperować, i środowiska, które pozwoli Izraelowi na życie w bezpieczeństwie - oświadczył Waltz, cytowany przez AP.

Dokument przewiduje m.in. utworzenie Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych (ISF), mających odpowiadać za zabezpieczanie granic Strefy Gazy z Izraelem i Egiptem, zapewnienie bezpieczeństwa ludności cywilnej i stref humanitarnych, a także szkolenie i współpracę z nowymi palestyńskimi siłami policyjnymi.

Zgodnie z 20-punktowym planem prezydenta USA Strefą Gazy zarządzać ma apolityczna administracja palestyńska, nadzorowana przez Radę Pokoju, której przewodzić miałby Trump.

Rezolucja stwierdza, że wraz z demilitaryzacją i odbudową Strefy Gazy oraz reformą Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu Jordanu „mogą wreszcie powstać warunki dla wiarygodnej ścieżki do samostanowienia i państwowości Palestyny”.

Hamas odrzucił w poniedziałek propozycję rozbrojenia, zawartą w amerykańskim projekcie rezolucji. Palestyńskie ugrupowanie argumentuje, że rozbrojenie byłoby pogwałceniem „prawa do oporu” oraz „próbą poddania Strefy Gazy władzy międzynarodowej”.

Rosja, która wstrzymała się od głosu, zaproponowała własny projekt rezolucji, w którym zawarto propozycję utworzenia ISF, ale nie pojawiły się tam odniesienia do Rady Pokoju.

Biuro premiera Izraela: plan Trumpa przyniesie pokój i dobrobyt

Biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu oceniło we wtorek, po przyjęciu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. Strefy Gazy, że plan prezydenta USA Donalda Trumpa, dotyczący tego terytorium, przyniesie „pokój i dobrobyt”. Resort spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej wezwał do natychmiastowego wdrożenia rezolucji.

„Uważamy, że plan prezydenta Trumpa doprowadzi do pokoju i dobrobytu, ponieważ kładzie nacisk na całkowitą demilitaryzację, rozbrojenie i deradykalizację Strefy Gazy” – przekazało biuro izraelskiego premiera w komunikacie, cytowanym przez agencję AFP. „Izrael wyciąga rękę do wszystkich swoich sąsiadów (...) i wzywa ich do normalizacji stosunków z (naszym państwem) oraz do przyłączenia się do niego w celu wyparcia z regionu Hamasu i jego zwolenników” – dodano.

Także resort spraw zagranicznych Palestyny przyjął z zadowoleniem wtorkowe głosowanie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie rezolucji, popierającej plan pokojowy Trumpa dla Strefy Gazy. Ministerstwo podkreśliło „pilną potrzebę natychmiastowego wdrożenia rezolucji w terenie”.

Palestyńska ministra spraw zagranicznych Warsen Agabekian powiedziała dziennikarzom, że rezolucja ONZ była pierwszym krokiem „na długiej drodze wiodącej do pokoju”. Dodała, że ów pierwszy krok był niezbędny, „bo (Palestyna) nie mogła podjąć żadnych innych działań przed zawarciem rozejmu”.

Netanjahu podkreślił w komunikacie w serwisie X, że plan Trumpa i poparcie Rady Bezpieczeństwa ONZ „zakładają całkowitą demilitaryzację, rozbrojenie i deradykalizację Strefy Gazy”.

Co znamienne - zauważyła agencja AFP - Netanjahu nie poparł jednoznacznie rezolucji w kontekście napięć politycznych w jego koalicji, dotyczących wpływu decyzji ONZ na uzyskanie państwowości przez Palestynę.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ sp/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Izrael-Palestyna - wojna w Strefie Gazy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki