Sprawa skutków bankructwa Enronu dopiero teraz zaczyna przybierać na sile. I to wcale nie z uwagi na relacje finansowe koncernu z gospodarczym otoczeniem. Do głosu doszły czynniki psychologiczne, u podłoża których znalazły się działania władz Enronu ukrywające prawdziwą sytuację finansową spółki. Inwestorzy giełdowi zaczynają z dużą rezerwą podchodzić do informacji ze spółek i publikowanych raportów finansowych. Każde podejrzenie jest srodze przez nich karane. Wczoraj pod taka „lupą’ znalazło się kilka dużych koncernów notowanych na nowojorskim parkiecie. Do większej przeceny poszły walory wielobranżowego koncernu Tyco International - spółka ujawniła inwestycje /przejęcia/ na kwotę około 8 mld USD, o których wcześniej nie informowała. Kryzys zaufania dotknął również wczoraj walory GE i farmaceutycznego Elana. Przy okazji spadło zaufanie do firm audytorskich /Enrona obsługiwał Andersen/. Główny indeks giełdowy Dow Jones stracił ostatecznie na wartości ponad 2% a indeks rynku Nasdaq niemal 3%. Bardzo nerwowo na doniesienia zza oceanu zareagowały giełdy azjatyckie. Indeks w Tokio stracił na wartości ponad 1.5% /kolejny dzień z rzędu/ a w Hongkongu około 1%. Nieco spokojniej rozpoczęły dzień rynki zachodnioeuropejskie, ale w dużej część zdyskontowały one nowojorskie spadki już wczoraj. Indeksy większości z nich po pół godzinie notowań traciły na wartości w granicach 0.5-1.0%. Spadków nie uniknie chyba dzisiaj warszawski parkiet mimo, że poważna przecena akcji miała miejsce już wczoraj. Coraz mniej ciekawie wygląda sprawa Elektrimu, wygląda na to że nie żadnych szans żeby spółka poprawiła warunki zaproponowanego wcześniej układu. Dużo impulsów może przynieść publikacja raportów finansowych za poprzedni rok. Mogą one zawierać sporo niespodzianek /przykład KGHM/ i generalnie ich jakość będzie prawdopodobnie mierna /tworzenie różnego rodzaju rezerw stało się powszechne - choćby wynik Kredyt Banku/. Nie wyjaśnioną ciekawostką pozostaje wczorajsza przecena spółek „Optimusa”, nie wykluczone że istotne informacje dopiero się pojawią /chyba, ze rynek przypomniał sobie o wypowiedzeniu umowy kredytowej dla Onetu w wysokości około 20 mln PLN i analizuje możliwe przyczyny oraz zaległego podatku/. Przez godzinę poprzedzającą notowania na rynku akcji kontrakty terminowe na WIG20 tracił na wartości około ponad 1%. Otwarcie notowań przyniosło spore spadki, po kwadransie indeks WIG20 tracił na wartości ponad 1.5% a spadek TECHWIG-u przekroczył 2%.
Do zdecydowanej przeceny poszły walory branż telekomunikacyjnej i informatycznej. Elektrim w chwilę po otwarciu tracił na wartości około 3.5%, Netia w granicach 2%, niemal o 3% zniżkował kurs akcji TPSA. Akcje spółek informatycznych przecenione zostały w granicach 1.5-2.0%. W tym gronie zdecydowanie więcej Sofbanku, chwilami niemal 4.5% /do 26.80 PLN/. Część wczorajszych spadków odrobił kurs OPT /OptimusaTechnologie - wzrost chwilami ponad 4%/. Spadkom nie oparły się akcje banków /w większym stopniu BPH, BZW. ponad 1% również PEKAO/. Przecena na walorach spółek budowlanych. Największe spadki na Mostostalach Warszawa i Płock /kilka procent/. Niewielką korekta na walorach KGHM /spadek w granicach 1%/, podobna na PKNOrlenie. Po opublikowaniu wyników finansowych /zysk w IV kwartale ale dzięki wyprzedaży aktywów/ spada silnie kurs Orbisu /chwilami ponad 7% do 22.00 PLN/. Silne spadki na rynku trwały przez pół godziny, po której rozpoczęła się stabilizacja wartości indeksów w okolicach „minus” 1.5%/ a w chwilę potem silny ruch w górę.