Giełdy akcji w czwartek po raz pierwszy w tym tygodniu zakończyły notowania na plusie. S&P500 wzrósł o 6,9% a NASDAQ o 6,5% mimo że obydwa indeksy w trakcie sesji ustanowiły nowe pięcioletnie minima intraday. Wczorajszy dzień charakteryzowała niesamowicie wysoka zmienność, notowania indeksów zmieniały się w czasie sesji o przeszło 10%. Sygnał do wzrostu indeksów dały akcje spółek z branży energetycznej takich jak Chevron i Exxon Mobil, które najmocniej skorzystały na skoku cen ropy naftowej z 55 do 59$/b.
W pewnym momencie czwartkowych notowań S&P500 znajdował się już poniżej zamknięcia z 10. października. Analitycy techniczni sugerują, że mógł w tych okolicach znaleźć krótkoterminowy poziom wsparcia. Fundamentalnie nie wydarzyło się nic, co mogłoby sprowokować wzrost którego byliśmy świadkami w drugiej połowie sesji. Analitycy wciąż zgadzają się z opinią, że sytuacja jest zła i wciąż może się pogarszać.
W Europie konsekwencją wczorajszych zwyżek w USA są rosnące - zielone - indeksy akcji.
Piotr Wroński
pw@efixpolska.com
EFIX POLSKA























































