O kredyt mogą ubiegać się zarówno osoby fizyczne, jak i osoby prawne działające w branży rolno-spożywczej. Maksymalna kwota kredytu w ramach programu nie może przekroczyć 70 proc. wartości inwestycji, w zależności od projektu sięga od 8 do 16 mln zł. W finansowaniu danego projektu inwestycyjnego nie można łączyć kredytów preferencyjnych z funduszami unijnymi.
Najwięcej pieniędzy (1,8 mld zł) w ramach kredytów preferencyjnych mogą pożyczyć producenci rolni na zakup gruntów i nieruchomości, grupy producenckie oraz inwestorzy realizujący projekty z zakresu nowych technologii. Pozostałe środki dotyczą realizacji inwestycji w rolnictwie, przetwórstwie rolno-spożywczym i usługach dla rolnictwa. Specjalne pule kredytów przeznaczone są dla branż mięsnej, mleczarskiej i utylizacyjnej.
Według informacji z ARiMR zainteresowanie kredytami zgłaszają głównie młodzi rolnicy. „Firmy starają się przede wszystkim o fundusze unijne, które są znacznie większe od krajowych” – mówi Tadeusz Nadrowski, prezes Spółdzielni Mleczarskiej Ostrołęka.
D. B.
Na podstawie: "Puls Biznesu
Autor: Wiktor Szczepaniak, "Do wzięcia jest 2,5 mld zł"