REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

"50 złotych za pół litra wódki". Jest petycja o cenę minimalną dla alkoholu. Co zrobi rząd?

2024-05-15 11:40
publikacja
2024-05-15 11:40

Alkohol jest nieodzowną częścią rodzinnych i towarzyskich spotkań Polaków. Związek Abstynentów chce minimalnej ceny butelki wódki. Senat wystąpił o opinie do resortów zdrowia i finansów przed ewentualnym skierowaniem petycji do prac w Sejmie.

"50 złotych za pół litra wódki". Jest petycja o cenę minimalną dla alkoholu. Co zrobi rząd?
"50 złotych za pół litra wódki". Jest petycja o cenę minimalną dla alkoholu. Co zrobi rząd?
fot. FotoDax / / Shutterstock

Choć Polacy rezygnują z mocnych alkoholi, decydując się na napoje lżejsze lub pozbawione procentów, to wódka wciąż ma swoich zwolenników. Jak podaje GUS, branża spirytusowa generuje 39 proc. ogólnego spożycia alkoholu w kraju i wpłaca aż 70 proc. akcyzy realizowanej przez całą branżę alkoholową.

– Mamy nadzieję, że tym razem cena minimalna zostanie wprowadzona w Polsce. Walczymy o to już od dekady – mówi Krzysztof Brzózka, były szef Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ekspert Mazowieckiego Związku Stowarzyszeń Abstynenckich, które jest autorem złożonej pod koniec lutego petycji.

Dodał, że wystąpienie Senatu o opinie do resortów zdrowia i finansów przed ewentualnym skierowaniem jej do prac w Sejmie to dobra wiadomość. W imieniu resortu zdrowia opinie zapewne bowiem przygotuje Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, a to podczas debatowania o losach petycji opowiadało się za ceną minimalną - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Mazowiecki Związek Stowarzyszeń Abstynenckich oczekuje, że minimalna cena wyniesie 2,5 zł za 10 g 100-proc. alkoholu. To oznaczałoby, że cena półlitrowej butelki wódki (40-proc.) wzrosłaby z obecnych 20–30 zł do ok. 50 zł, butelki piwa z ok. 3 zł do 6–7 zł. Co więcej, minimalną cenę alkoholu MZSA chcą powiązać z wynagrodzeniem, czyli rosła by ona wraz ze wzrostem wynagrodzeń.

Przeciwna takiemu rozwiązaniu jest oczywiście branża alkoholowa, w której ocenie dostępność ekonomiczna alkoholu co roku maleje przez sukcesywny wzrost akcyzy, która do 2027 r. ma rosnąć o 5 proc. rocznie.

W 2023 r. sprzedaż alkoholu w Polsce spadła o 10 proc., a w 2022 r. – o 8 proc. To oznacza, że co roku z rynku ubywa 52 mln półlitrowych butelek czystej wódki – mówi Emilia Rabenda, prezes zarządu Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

– Przyglądamy się tej propozycji. Jej wejście musi być jednak świadomą decyzją całego rządu – mówi Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, dodając, że jest przeciwny promocjom na alkohol, wiązaniu ich z liczbą zakupionych butelek czy innych produktów spożywczych, co się w sklepach zdarza.

Polacy przeciwko ograniczeniom w sprzedaży alkoholu

Jak wynika z sondażu dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM, Polacy podchodzą niechętnie do proponowanych przez rząd ograniczeń w sprzedaży alkoholu. Przeciwko zakazowi sprzedaży na stacjach benzynowych jest ponad 55 proc. ankietowanych, a przeciwko prohibicji po godz. 22 ponad 64 proc.

Więcej w "Dzienniku Gazeta Prawna"

Oprac. JM

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (61)

dodaj komentarz
goscgumka
Związek abstynentów niech przestanie wqierqalac się w nie swoje sprawy. Osobiście jestem abstynentem z wyboru. Nie godzę się jednak aby jedna grupa wpływała na życie innej bo ta pierwsza grupa ma takie a nie inne przekonania. Nie chcesz? Nie pij! Świetnie! Propaguj trzeźwe życie! Jestem za! Gratuluję wyboru! Jednak problemy alkoholików Związek abstynentów niech przestanie wqierqalac się w nie swoje sprawy. Osobiście jestem abstynentem z wyboru. Nie godzę się jednak aby jedna grupa wpływała na życie innej bo ta pierwsza grupa ma takie a nie inne przekonania. Nie chcesz? Nie pij! Świetnie! Propaguj trzeźwe życie! Jestem za! Gratuluję wyboru! Jednak problemy alkoholików (skąd inąd bardzo poważne) zostaw specjalistom ds spraw uzależnień.
salad77
proponuję 500 złotych za pół litra wódki, wtedy budżet zarobi 10x więcej
fiat126p
Budżet może zarobi, ale nie państwa tylko bimbrowników i meliniarzy.
Rok 1989, pół litra w Pewexie ok. 1 dolara. Dziś pół litra podobnego gatunku ok. 6.
inwestor.pl
Nigdy nie spodziewałbym się, że najbardziej ceną alkoholu interesuje się Mazowiecki Związek Stowarzyszeń Abstynenckich. :-)
tytus22
No cóż powiem tak jak dla mnie to może być po 100 PLN ale też wiem że zacznie się pędzenie na lewo różnego typu wynalazków które spowodują zgony zatrucia itd .
marcin321
Bimberek teraz jest drogi i musi być dobrze zrobiony, i masz rację, że gdy sklepowa pójdzie w górę ruszą destylarki nieobeznanych ze sztuką, i do łask wrócą - samolotówa, royal i parnikowiec
kaczyslaw_
Jakaś lewacka organizacja terrorystyczna wybełkotała swój chory pomysł.

Gdyby dzisiaj wprowadzono cenę 50 zł za pół litra wódki to następują dwie rzeczy:

- rozwija się alkoholowa turystyka do Czech
oraz
- ci co mają za daleko do Czech rozpoczynają własną produkcję.

W obu przypadkach załamuje się sprzedaż
Jakaś lewacka organizacja terrorystyczna wybełkotała swój chory pomysł.

Gdyby dzisiaj wprowadzono cenę 50 zł za pół litra wódki to następują dwie rzeczy:

- rozwija się alkoholowa turystyka do Czech
oraz
- ci co mają za daleko do Czech rozpoczynają własną produkcję.

W obu przypadkach załamuje się sprzedaż alkoholu w sklepach, spadają wpływy do budżetu z tytułu akcyzy i VAT. Niech lewaki krzyczą co chcą, ale rząd nie pójdzie w tym kierunku.

P.S. Niech od razu podniosą cenę zimowego płynu do spryskiwaczy na 200 zł za 4 litrową bańkę i wszystkich innych produktów na bazie alkoholu.
_xyz
Tak na logikę. Abstynenci nie powinni chyba mówić za ile alkoholicy mają kupić flaszkę.

Tak samo jak alkoholicy nie powinni mówić abstynentom za ile mają kupować np. sok pomarańczowy.

Powiązane: Alkohol

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki