

Mija 45. rocznica lądowania pierwszego człowieka na Księżycu. Dwaj członkowie załogi amerykańskiego statku Apollo 11 dotarli do srebrnego globu 20 lipca 1969 roku.
Kilka godzin później z lądownika "Orzeł" na zewnątrz wyszedł astronauta Neil Armstrong i wygłosił zdanie, które przeszło do historii: "To jest jeden mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości".
Po nim, stopami powierzchni Księżyca dotknął Buzz Aldrin. Trzeci astronauta, Michael Collins został na orbicie w tzw. module dowodzenia. Armstrong i Aldrin zatknęli na Księżycu flagę USA i zebrali ponad 20 kilogramów skał; wraz z Collinsem wrócili na Ziemię trzy dni później.
Historyczna misja Apollo 11 uważana jest za sukces USA w wyścigu technologicznym ze Związkiem Radzieckim. Potem, Amerykanie lądowali na Księżycu jeszcze pięć razy. Z okazji 45. rocznicy Buzz Aldrin napisał artykuł dla portalu CNN; podkreśla w nim, że potrzebne są kolejne kroki, by umocnić pozycję lidera Stanów Zjednoczonych w podboju kosmosu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/R.Motriuk/dj